reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Dziewczyny, Facebook mi dziś wyświetlił, jaka szczupła byłam 6 lat temu. Kilka lat i taka przepaść ogromna [emoji50] aż przykro się patrzy, po ciąży muszę koniecznie coś ze sobą zrobić!
 
reklama
Dziewczyny, Facebook mi dziś wyświetlił, jaka szczupła byłam 6 lat temu. Kilka lat i taka przepaść ogromna [emoji50] aż przykro się patrzy, po ciąży muszę koniecznie coś ze sobą zrobić!
Ooo to ja mam ten sam plan! :D
Pare lat temu udało mi się schudnąć 18kg... niestety przybrałam potem z nawiązką... Dlatego po ciąży chcę wrócić do dawnej figury. Wprawdzie krótko się nią cieszyłam, ale bardzo za nią tęsknie...
Po porodzie chcę stać się seksi mamą :D :D :D
 
To będziemy się wzajemnie motywować do działania w takim razie [emoji16]
Ooo to ja mam ten sam plan! :D
Pare lat temu udało mi się schudnąć 18kg... niestety przybrałam potem z nawiązką... Dlatego po ciąży chcę wrócić do dawnej figury. Wprawdzie krótko się nią cieszyłam, ale bardzo za nią tęsknie...
Po porodzie chcę stać się seksi mamą :D :D :D
 
Pewnie, że przygarniemy [emoji6]
Jeżeli lekarz nie zwrócił uwagi przy pierwszej wizycie, to teraz na pewno też nic nie powie. W końcu wagę masz taką samą, jak na początku ciąży, a jesteś już prawie w połowie, to naprawdę już duży sukces [emoji846]
Witam, pomyślałam że do Was dołączę bo pasuje jakoś do tej kategorii. Mam 29 lat, jestem przyszłą samotną mamą obecnie w 18+3tc. Mam raptem 1,58m i startowałam z wagą 113 - przez moment się cieszyłam, bo spadłam do 111 ale w tej chwili jestem na poziomie wagi startowej. Pojawiły się problemy z tarczycą, w trakcie ciąży wykryto mi guzek 1*0,7*1,4 i czekanie biopsja, ale ze względu na umiejscowienie czekam z tym do porodu (przy samej tętnicy szyjnej). No i ten nieszczęsny cukier, na czczo już poniżej 100 nie schodzę, ale we wtorek idę pierwszy raz do poradni, zobaczymy jak mnie potraktują.
Generalnie zawsze byłam gruba, od jakiegoś czasu wiem że spora część mojego nadbagażu to mięśnie (problemy z hormonami + waga mi to zgotowały). Od czasu jak się dowiedziałam o dziecku odżywiam się regularnie, nie przejadam się i jem zdrowiej, ale trochę mnie przeraża fakt, że już 2kg wróciły a jeszcze do połowy ciąży mam 1,5tygodnia, nie wiem jak zareaguje lekarz.

Podczytuję was co jakiś czas i kibicuję, mam nadzieję, że mnie przygarniecie do swojego grona:)
 
Pewnie, że przygarniemy [emoji6]
Jeżeli lekarz nie zwrócił uwagi przy pierwszej wizycie, to teraz na pewno też nic nie powie. W końcu wagę masz taką samą, jak na początku ciąży, a jesteś już prawie w połowie, to naprawdę już duży sukces [emoji846]
Podpisuję się pod tymi słowami :)
Przygarniamy i życzymy powodzenia!
Ja właśnie zaczęłam 28 tydzień i mam 3kg na plusie i mnie moja doktor chwali :), bo bała się chyba, że przytyję z 20 kg...
Także głowa do góry :)
 
Mój lekarz jest bardzo wyluzowany i bezpośredni i często z nim żartuję i powiedział mi, jak spojrzał na moją wagę, że gratuluje, że dupa chce teraz ze mną współpracować w ciąży [emoji23] Naprawdę nie ma co się tych lekarzy obawiać, nikt nie wymaga od nas, żebyśmy w ciąży schudły przecież [emoji6] naturalne jest to, że też będziemy przybierać na wadze, ważne, żeby nie stracić nad tym kontroli i żeby maluszek rozwijał się zdrowo.
Podpisuję się pod tymi słowami :)
Przygarniamy i życzymy powodzenia!
Ja właśnie zaczęłam 28 tydzień i mam 3kg na plusie i mnie moja doktor chwali :), bo bała się chyba, że przytyję z 20 kg...
Także głowa do góry :)
 
To normalne, że w poradni diabetologicznej pojawiają się również osoby z większą wagą, bo w końcu między innymi na tym polega główny problem, że przybiera się na wadze przy problemach z cukrem. Gdyby nie takie problemy zdrowotne, to tego typu poradnie nie byłyby potrzebne. Głowa do góry i więcej wiary w siebie [emoji6] słabsze dni się zdarzają, zrób dzisiaj coś dla siebie, coś co bardzo lubisz i pomoże Ci się zrelaksować.
Dzięki dziewczyny:) chyba mniej boję się reakcji mojego prowadzącego, bo jest w miarę wyluzowany, a bardziej ludzi z poradni diabetologicznej. Albo po prostu mam gorszy dzień i przez to brak wiary w siebie
 
To normalne, że w poradni diabetologicznej pojawiają się również osoby z większą wagą, bo w końcu między innymi na tym polega główny problem, że przybiera się na wadze przy problemach z cukrem. Gdyby nie takie problemy zdrowotne, to tego typu poradnie nie byłyby potrzebne. Głowa do góry i więcej wiary w siebie [emoji6] słabsze dni się zdarzają, zrób dzisiaj coś dla siebie, coś co bardzo lubisz i pomoże Ci się zrelaksować.
@nast95 dobrze mówi :)
Niestety każda z nas ma kompleksy. Nie da się ukryć :-/ No ale musimy jakoś z tym żyć. Pocieszmy się tym, że po porodzie maluszek da nam w kość, a to będzie dobry początek do tego by zrzucić troche kilogramów :)
 
reklama
Witam, pomyślałam że do Was dołączę bo pasuje jakoś do tej kategorii. Mam 29 lat, jestem przyszłą samotną mamą obecnie w 18+3tc. Mam raptem 1,58m i startowałam z wagą 113 - przez moment się cieszyłam, bo spadłam do 111 ale w tej chwili jestem na poziomie wagi startowej. Pojawiły się problemy z tarczycą, w trakcie ciąży wykryto mi guzek 1*0,7*1,4 i czekanie biopsja, ale ze względu na umiejscowienie czekam z tym do porodu (przy samej tętnicy szyjnej). No i ten nieszczęsny cukier, na czczo już poniżej 100 nie schodzę, ale we wtorek idę pierwszy raz do poradni, zobaczymy jak mnie potraktują.
Generalnie zawsze byłam gruba, od jakiegoś czasu wiem że spora część mojego nadbagażu to mięśnie (problemy z hormonami + waga mi to zgotowały). Od czasu jak się dowiedziałam o dziecku odżywiam się regularnie, nie przejadam się i jem zdrowiej, ale trochę mnie przeraża fakt, że już 2kg wróciły a jeszcze do połowy ciąży mam 1,5tygodnia, nie wiem jak zareaguje lekarz.

Podczytuję was co jakiś czas i kibicuję, mam nadzieję, że mnie przygarniecie do swojego grona:)

Witaj :)
A w sumie witajcie wszystkie, czytałam co tam u Was i fajnie, że wszystkie jakoś się trzymamy. Ja się borykam z cukrzycą, która jednak 'niby' jest. Nie dyskutuję z tym, bo kilka przekroczen na czczo się trafiło, po posiłkach wszystko idealnie. Katprat, nie chce Cię martwić, ale przy cukrze na czczo powyżej 100 na pewno wprowadzą insulinę. Ja mialam cukry poniżej 100, tak 92, 95, 98 i wczoraj mi przepisali. Ale nie ma się co martwić, to przecież ma nam pomóc. Jakbyś miała jakieś pytania to dawaj, chyba wyczytałam już wszystko na ten temat. :) I przede wszystkim nic się nie martw, 2kg, które wróciły to jest nic, naprawdę. Rośnie macica, piersi, wody, dzidzius i juz :) trzymasz się super i masz byc z siebie dumna. Ja jestem obecnie 31+1 i 9kg na minusie, dieta cukrzycowa i od czasu do czasu wymioty od refluksu dają taki efekt. Ale już bardzo chcę urodzic I mieć z głowy te wszystkie moje dolegliwości nieszczęsne. (słowo daję,że pogorszył mi się wzrok!)
 
Do góry