reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Otyłość w ciąży

Widzę, że tu kotów pod dostatkiem :D Ponieważ ja jestem zielona w temacie, bo nigdy kota nie miałam to może mi coś doradzicie? Jak uczyć kota co wolno, a czego nie? I jak mieć czysto w domu mając zwierzaka? :)
 
reklama
Widzę, że tu kotów pod dostatkiem :D Ponieważ ja jestem zielona w temacie, bo nigdy kota nie miałam to może mi coś doradzicie? Jak uczyć kota co wolno, a czego nie? I jak mieć czysto w domu mając zwierzaka? :)
My wzielismy naszego kota jak mial 2 latka, wiec byl nauczony robic co trzeba do kuwety. Choc ostatnio wymyslil sobie sikanie do splywu w wannie... i gdybym go tam nie zlapala to bym nie uwierzyla, ze umie tam trafic.!
Jak mialam 16 lat to wzielismy z bratem kota ze schroniska, byl tan 1 dzien i byl mial chyba z 3miesiace i tam nam poradzono, ze jak zalatwi sie nie do kuwety, to bierzesz ta jego kupe (sory za doslownosc) i zanosisz do kuwety tak zeby mu pokazac, ze to ma byc tam... ale ten kot akurat sam sie nauczul robic do kuwety , wiec nie wiem czy taka metoda dziala. Czystosc w domu hmm koty raczej nie brudza, jedynie trzeba wyczesywac. Co innego podrapane kanapy , fotele itp. Na to sie przygotuj... nie znam nikogo kto ma kota i jego meble wygladaja dobrze. My probowalismy drapaki, maty, kocimietki i inne, ale nie ma to jak wyciaganie pazurow i drapanie mebli...
 
My wzielismy naszego kota jak mial 2 latka, wiec byl nauczony robic co trzeba do kuwety. Choc ostatnio wymyslil sobie sikanie do splywu w wannie... i gdybym go tam nie zlapala to bym nie uwierzyla, ze umie tam trafic.!
Jak mialam 16 lat to wzielismy z bratem kota ze schroniska, byl tan 1 dzien i byl mial chyba z 3miesiace i tam nam poradzono, ze jak zalatwi sie nie do kuwety, to bierzesz ta jego kupe (sory za doslownosc) i zanosisz do kuwety tak zeby mu pokazac, ze to ma byc tam... ale ten kot akurat sam sie nauczul robic do kuwety , wiec nie wiem czy taka metoda dziala. Czystosc w domu hmm koty raczej nie brudza, jedynie trzeba wyczesywac. Co innego podrapane kanapy , fotele itp. Na to sie przygotuj... nie znam nikogo kto ma kota i jego meble wygladaja dobrze. My probowalismy drapaki, maty, kocimietki i inne, ale nie ma to jak wyciaganie pazurow i drapanie mebli...
Akurat z kuwety zaczął sam korzystać bez problemu :) Chodzi mi raczej o to, że nie wyobrażam sobie, żeby mi chodził po stole, po szafkach kuchennych i ładował się do rzeczy Paulinki czyli np. wózka, fotelika, leżaczka.
 
Akurat z kuwety zaczął sam korzystać bez problemu :) Chodzi mi raczej o to, że nie wyobrażam sobie, żeby mi chodził po stole, po szafkach kuchennych i ładował się do rzeczy Paulinki czyli np. wózka, fotelika, leżaczka.
Nie wypowiem się... bo akurat w tym temacie wychowania kota poleglam. Moj kot jest wszedzie. [emoji33] Swoja droga nie wiem czy da sie tego nauczyc. Jesli komus sie udalo to gratulacje , chetnie poczytam jak [emoji16]
 
Szafirek, piękny ogród! I Ty też się pięknie prezentujesz [emoji7]

U nas też kot rządzi w domu i z czystością różnie... Wiadomo sierść i piasek z kuwety, który zostaje na łapkach. Ma super drapak, z którego fakt korzysta, ale jak tylko może to doszczętnie niszczy mój ukochany fotel [emoji16] także na pewno trzeba patrzeć na materiały z jakich się kupuje meble. Nasz kot śpi z nami i łazi wszędzie, ja ją zganiam, a mąż dzieli się obiadem na stole... A jak przyniosłam kota do domu to był cichy tydzień, bo tak go nie chciał. Teraz najpierw wita się z kotem, a potem ze mną [emoji16]

Po pierwszym włoskim jestem zachwycona, jak na razie alfabet i liczebniki, ale jak to pięknie brzmi! [emoji7]
 
Ja mam kota ale powiedziałam że nigdy więcej! Moja kotka ma 7 lat, nie słucha wcale, potrafi ugryźć i drapnąć jak się jej coś nie spodoba. Większość dnia spędza na dworze, przychodzi, zje i miauczy że chce wyjść. Jedynie zimą zalega przed kominkiem.

Ka to fantastycznie [emoji177] do dzieła [emoji3]!

Miło że tak mówicie ale kurcze nadal BMI mówi że to otyłość.. Więc do zgrabnej bardzo mi daleko. Schudłam 30 kg ale przytyłam już 6...
 
Mamy koty podwórkowe, które się same przypałętały i je dokarmiamy. Kotka się okocila w garażu i ten jeden kotek był wyjątkowo ładny. Na początku malych było 5, ale 2 zaginęły, a jeden wpadł pod samochód, więc podjęliśmy decyzję, że go weźmiemy. To jest kocur. Na razie będzie tylko w domu, a potem kastracja i będzie mógł łazić :)
Super, że go wzięliście [emoji7] wykastrowane kocury są kochane [emoji7]
To i ja wam przedstawie naszego Pana Domu... tak to on u nas rzadzi ! ;) nasze 8kg szczescia - Beczoł [emoji33] [emoji7]


Zobacz załącznik 905097Zobacz załącznik 905099
Gdzie on ma te 8kg? Ale mój jeden kocur to też z tych "dobrze widocznych", 6,7 kg [emoji39] drugi kategoria lżejsza z 5,3 kg chyba [emoji16]
Akurat z kuwety zaczął sam korzystać bez problemu :) Chodzi mi raczej o to, że nie wyobrażam sobie, żeby mi chodził po stole, po szafkach kuchennych i ładował się do rzeczy Paulinki czyli np. wózka, fotelika, leżaczka.
Ale to ciężkie do wykonania [emoji12] tzn będzie tak, że zgonisz kota ze stołu, wyjdziesz z kuchni, a kot i tak zrobi, co będzie chciał [emoji16] ja mam takie podejście, że już się na to nie denerwuje, dbam tylko o to, żeby na blacie czy na stole nie stało nic, co by kot łatwo mógł zrzucić, zrobić sobie krzywdę, albo zjeść [emoji16] przrd każdym gotowaniem czy jedzeniem przecieram blaty i tyle :) do łóżka Bruna mi wchodzą, ale wyganiam jak widzę. Czysto na błysk cały czas nie da się mieć, bo i futro i żwirek ... Ale przy dziecku też nie jest czysto [emoji16]
Szafirek, piękny ogród! I Ty też się pięknie prezentujesz [emoji7]

U nas też kot rządzi w domu i z czystością różnie... Wiadomo sierść i piasek z kuwety, który zostaje na łapkach. Ma super drapak, z którego fakt korzysta, ale jak tylko może to doszczętnie niszczy mój ukochany fotel [emoji16] także na pewno trzeba patrzeć na materiały z jakich się kupuje meble. Nasz kot śpi z nami i łazi wszędzie, ja ją zganiam, a mąż dzieli się obiadem na stole... A jak przyniosłam kota do domu to był cichy tydzień, bo tak go nie chciał. Teraz najpierw wita się z kotem, a potem ze mną [emoji16]

Po pierwszym włoskim jestem zachwycona, jak na razie alfabet i liczebniki, ale jak to pięknie brzmi! [emoji7]
Hahaha no to mąż został nawrócony na koty [emoji16]

Co do drapaków to u nas świetnie sprawdza się taki wyprofilowany kartonowy. Nic innego nie drapią, a mieli z tym problem ... No i drapak musi stać w miejscu takim przelotowym, gdzie często przechodzą i go widzą, inaczej im się fatygować nie chce [emoji16]

Super, że włoski udany [emoji41]
I jeszcze update do staranek: nie wiem co się stało, ale atmosfera się zmieniła i znów jest super [emoji16][emoji173]️
No i super [emoji7] biometr może korzystniejszy [emoji16]
 
Ja mam kota ale powiedziałam że nigdy więcej! Moja kotka ma 7 lat, nie słucha wcale, potrafi ugryźć i drapnąć jak się jej coś nie spodoba. Większość dnia spędza na dworze, przychodzi, zje i miauczy że chce wyjść. Jedynie zimą zalega przed kominkiem.

Ka to fantastycznie [emoji177] do dzieła [emoji3]!

Miło że tak mówicie ale kurcze nadal BMI mówi że to otyłość.. Więc do zgrabnej bardzo mi daleko. Schudłam 30 kg ale przytyłam już 6...
30kg OMG! Jak to się robi?[emoji7]
 
reklama
Może trochę widać te kolory :)
No i psina się załapała na zdjęciu
3c5e93d92cf7ab48med.jpg


e83fda51d602ba8bmed.jpg



URL%5D
 
Ostatnia edycja:
Do góry