reklama
Oczekujaca123
Fanka BB :)
My wzielismy naszego kota jak mial 2 latka, wiec byl nauczony robic co trzeba do kuwety. Choc ostatnio wymyslil sobie sikanie do splywu w wannie... i gdybym go tam nie zlapala to bym nie uwierzyla, ze umie tam trafic.!Widzę, że tu kotów pod dostatkiem Ponieważ ja jestem zielona w temacie, bo nigdy kota nie miałam to może mi coś doradzicie? Jak uczyć kota co wolno, a czego nie? I jak mieć czysto w domu mając zwierzaka?
Jak mialam 16 lat to wzielismy z bratem kota ze schroniska, byl tan 1 dzien i byl mial chyba z 3miesiace i tam nam poradzono, ze jak zalatwi sie nie do kuwety, to bierzesz ta jego kupe (sory za doslownosc) i zanosisz do kuwety tak zeby mu pokazac, ze to ma byc tam... ale ten kot akurat sam sie nauczul robic do kuwety , wiec nie wiem czy taka metoda dziala. Czystosc w domu hmm koty raczej nie brudza, jedynie trzeba wyczesywac. Co innego podrapane kanapy , fotele itp. Na to sie przygotuj... nie znam nikogo kto ma kota i jego meble wygladaja dobrze. My probowalismy drapaki, maty, kocimietki i inne, ale nie ma to jak wyciaganie pazurow i drapanie mebli...
Akurat z kuwety zaczął sam korzystać bez problemu Chodzi mi raczej o to, że nie wyobrażam sobie, żeby mi chodził po stole, po szafkach kuchennych i ładował się do rzeczy Paulinki czyli np. wózka, fotelika, leżaczka.My wzielismy naszego kota jak mial 2 latka, wiec byl nauczony robic co trzeba do kuwety. Choc ostatnio wymyslil sobie sikanie do splywu w wannie... i gdybym go tam nie zlapala to bym nie uwierzyla, ze umie tam trafic.!
Jak mialam 16 lat to wzielismy z bratem kota ze schroniska, byl tan 1 dzien i byl mial chyba z 3miesiace i tam nam poradzono, ze jak zalatwi sie nie do kuwety, to bierzesz ta jego kupe (sory za doslownosc) i zanosisz do kuwety tak zeby mu pokazac, ze to ma byc tam... ale ten kot akurat sam sie nauczul robic do kuwety , wiec nie wiem czy taka metoda dziala. Czystosc w domu hmm koty raczej nie brudza, jedynie trzeba wyczesywac. Co innego podrapane kanapy , fotele itp. Na to sie przygotuj... nie znam nikogo kto ma kota i jego meble wygladaja dobrze. My probowalismy drapaki, maty, kocimietki i inne, ale nie ma to jak wyciaganie pazurow i drapanie mebli...
Oczekujaca123
Fanka BB :)
Nie wypowiem się... bo akurat w tym temacie wychowania kota poleglam. Moj kot jest wszedzie. [emoji33] Swoja droga nie wiem czy da sie tego nauczyc. Jesli komus sie udalo to gratulacje , chetnie poczytam jak [emoji16]Akurat z kuwety zaczął sam korzystać bez problemu Chodzi mi raczej o to, że nie wyobrażam sobie, żeby mi chodził po stole, po szafkach kuchennych i ładował się do rzeczy Paulinki czyli np. wózka, fotelika, leżaczka.
Ka.2606
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 903
Szafirek, piękny ogród! I Ty też się pięknie prezentujesz [emoji7]
U nas też kot rządzi w domu i z czystością różnie... Wiadomo sierść i piasek z kuwety, który zostaje na łapkach. Ma super drapak, z którego fakt korzysta, ale jak tylko może to doszczętnie niszczy mój ukochany fotel [emoji16] także na pewno trzeba patrzeć na materiały z jakich się kupuje meble. Nasz kot śpi z nami i łazi wszędzie, ja ją zganiam, a mąż dzieli się obiadem na stole... A jak przyniosłam kota do domu to był cichy tydzień, bo tak go nie chciał. Teraz najpierw wita się z kotem, a potem ze mną [emoji16]
Po pierwszym włoskim jestem zachwycona, jak na razie alfabet i liczebniki, ale jak to pięknie brzmi! [emoji7]
U nas też kot rządzi w domu i z czystością różnie... Wiadomo sierść i piasek z kuwety, który zostaje na łapkach. Ma super drapak, z którego fakt korzysta, ale jak tylko może to doszczętnie niszczy mój ukochany fotel [emoji16] także na pewno trzeba patrzeć na materiały z jakich się kupuje meble. Nasz kot śpi z nami i łazi wszędzie, ja ją zganiam, a mąż dzieli się obiadem na stole... A jak przyniosłam kota do domu to był cichy tydzień, bo tak go nie chciał. Teraz najpierw wita się z kotem, a potem ze mną [emoji16]
Po pierwszym włoskim jestem zachwycona, jak na razie alfabet i liczebniki, ale jak to pięknie brzmi! [emoji7]
Szafirek90
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2017
- Postów
- 478
Ja mam kota ale powiedziałam że nigdy więcej! Moja kotka ma 7 lat, nie słucha wcale, potrafi ugryźć i drapnąć jak się jej coś nie spodoba. Większość dnia spędza na dworze, przychodzi, zje i miauczy że chce wyjść. Jedynie zimą zalega przed kominkiem.
Ka to fantastycznie [emoji177] do dzieła [emoji3]!
Miło że tak mówicie ale kurcze nadal BMI mówi że to otyłość.. Więc do zgrabnej bardzo mi daleko. Schudłam 30 kg ale przytyłam już 6...
Ka to fantastycznie [emoji177] do dzieła [emoji3]!
Miło że tak mówicie ale kurcze nadal BMI mówi że to otyłość.. Więc do zgrabnej bardzo mi daleko. Schudłam 30 kg ale przytyłam już 6...
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Super, że go wzięliście [emoji7] wykastrowane kocury są kochane [emoji7]Mamy koty podwórkowe, które się same przypałętały i je dokarmiamy. Kotka się okocila w garażu i ten jeden kotek był wyjątkowo ładny. Na początku malych było 5, ale 2 zaginęły, a jeden wpadł pod samochód, więc podjęliśmy decyzję, że go weźmiemy. To jest kocur. Na razie będzie tylko w domu, a potem kastracja i będzie mógł łazić
Gdzie on ma te 8kg? Ale mój jeden kocur to też z tych "dobrze widocznych", 6,7 kg [emoji39] drugi kategoria lżejsza z 5,3 kg chyba [emoji16]To i ja wam przedstawie naszego Pana Domu... tak to on u nas rzadzi ! nasze 8kg szczescia - Beczoł [emoji33] [emoji7]
Zobacz załącznik 905097Zobacz załącznik 905099
Ale to ciężkie do wykonania [emoji12] tzn będzie tak, że zgonisz kota ze stołu, wyjdziesz z kuchni, a kot i tak zrobi, co będzie chciał [emoji16] ja mam takie podejście, że już się na to nie denerwuje, dbam tylko o to, żeby na blacie czy na stole nie stało nic, co by kot łatwo mógł zrzucić, zrobić sobie krzywdę, albo zjeść [emoji16] przrd każdym gotowaniem czy jedzeniem przecieram blaty i tyle do łóżka Bruna mi wchodzą, ale wyganiam jak widzę. Czysto na błysk cały czas nie da się mieć, bo i futro i żwirek ... Ale przy dziecku też nie jest czysto [emoji16]Akurat z kuwety zaczął sam korzystać bez problemu Chodzi mi raczej o to, że nie wyobrażam sobie, żeby mi chodził po stole, po szafkach kuchennych i ładował się do rzeczy Paulinki czyli np. wózka, fotelika, leżaczka.
Hahaha no to mąż został nawrócony na koty [emoji16]Szafirek, piękny ogród! I Ty też się pięknie prezentujesz [emoji7]
U nas też kot rządzi w domu i z czystością różnie... Wiadomo sierść i piasek z kuwety, który zostaje na łapkach. Ma super drapak, z którego fakt korzysta, ale jak tylko może to doszczętnie niszczy mój ukochany fotel [emoji16] także na pewno trzeba patrzeć na materiały z jakich się kupuje meble. Nasz kot śpi z nami i łazi wszędzie, ja ją zganiam, a mąż dzieli się obiadem na stole... A jak przyniosłam kota do domu to był cichy tydzień, bo tak go nie chciał. Teraz najpierw wita się z kotem, a potem ze mną [emoji16]
Po pierwszym włoskim jestem zachwycona, jak na razie alfabet i liczebniki, ale jak to pięknie brzmi! [emoji7]
Co do drapaków to u nas świetnie sprawdza się taki wyprofilowany kartonowy. Nic innego nie drapią, a mieli z tym problem ... No i drapak musi stać w miejscu takim przelotowym, gdzie często przechodzą i go widzą, inaczej im się fatygować nie chce [emoji16]
Super, że włoski udany [emoji41]
No i super [emoji7] biometr może korzystniejszy [emoji16]I jeszcze update do staranek: nie wiem co się stało, ale atmosfera się zmieniła i znów jest super [emoji16][emoji173]️
Ka.2606
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 903
30kg OMG! Jak to się robi?[emoji7]Ja mam kota ale powiedziałam że nigdy więcej! Moja kotka ma 7 lat, nie słucha wcale, potrafi ugryźć i drapnąć jak się jej coś nie spodoba. Większość dnia spędza na dworze, przychodzi, zje i miauczy że chce wyjść. Jedynie zimą zalega przed kominkiem.
Ka to fantastycznie [emoji177] do dzieła [emoji3]!
Miło że tak mówicie ale kurcze nadal BMI mówi że to otyłość.. Więc do zgrabnej bardzo mi daleko. Schudłam 30 kg ale przytyłam już 6...
reklama
Podziel się: