reklama
agunia50002
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 14 Maj 2017
- Postów
- 659
Zuza wow!!! Gratulacje kochana i oby cała ciąża minęła szybciutko i bez komplikacji ,żeby maleństwo zdrowe było no i oczywiście córeczki życzę :* :* :*
madagos
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2017
- Postów
- 675
Zuza :O Ale szokus! Zrobilas nam niespodziankę! Gratuluję BARDZO! Czasem lepiej gdy samo wyjdzie i nie trzeba myśleć i się zastanawiać tylko decyzja jest podjęta za nas. Kuba juz wie?
My planowaliśmy drugiego bobasa tak za 3-4 miesiace. O Ziemka staraliśmy się ponad pół roku, więc jakoś niespecjalnie wierzyłam, ze zaraz po przestaniu kp moze sie udać. Skończyłam karmić, pierwszy cykl i bach. Nie mogłam w to zupełnie uwierzyć. Gdy zrobilam test Ziemek mial niespełna 10 miesięcy, różnica będzie rowne 1,5 roku. Jest mi zupełnie obojętne czy będzie to chłopczyk czy dziewczynka, nie chcemy znac płci az do porodu Z jednej strony chcialabym kolejnego syna ale z drugiej tez marzy mi się corka. Niezależnie co ma między nogami juz kocham jak swoje Podejrzewam, ze jak będzie chlopak to będziemy próbować do dziewczynki az
Co do ubioru: nawet jeśli teraz będzie dziewczynka to nienplanuje biec do sklepu i wykupowac połowy różowej kolekcji... Poproszę gosci zeby nam pokupowali jakies body zeby miala do zdjecia ale absolutnie nie zamierzam robić wielkiego halo, ze kilkutygodniowe malenstwo ma niebieskie body... Wiadomo, ze jak juznsie zacznie jakies przedszkole to zeby sie z niej nikt nie śmiał bede kupowac ubrania ale na razie... absolutnie nie ma mowy.
Zuza nie planuje wozka rok po roku, mamy wozek na dużych kołach i spacerowke, więc na jakies dłuższe wyjścia bedziemy to tak rozwiązywać. Byc moze pomyślę o tej platformie doczepianej do wozka ale nie wiem... Ja jestem zwolenniczką szelek dla dzieci, wiem ze wyglada to jakbym prowadziła psa na smyczy ale ja mieszkam w mieście, to jest sekunda jak mi wbiegnie na ulice i moze sie stac tragedia. Moja siostra ma roznice roku i wlasnie dzieki tym szelkom dala rade. Zobaczymy kolo marca jak Ziemek sie bedzie zapatrywal na spacery, kupic wozek czy ta nakladke to szybka sprawa
My planowaliśmy drugiego bobasa tak za 3-4 miesiace. O Ziemka staraliśmy się ponad pół roku, więc jakoś niespecjalnie wierzyłam, ze zaraz po przestaniu kp moze sie udać. Skończyłam karmić, pierwszy cykl i bach. Nie mogłam w to zupełnie uwierzyć. Gdy zrobilam test Ziemek mial niespełna 10 miesięcy, różnica będzie rowne 1,5 roku. Jest mi zupełnie obojętne czy będzie to chłopczyk czy dziewczynka, nie chcemy znac płci az do porodu Z jednej strony chcialabym kolejnego syna ale z drugiej tez marzy mi się corka. Niezależnie co ma między nogami juz kocham jak swoje Podejrzewam, ze jak będzie chlopak to będziemy próbować do dziewczynki az
Co do ubioru: nawet jeśli teraz będzie dziewczynka to nienplanuje biec do sklepu i wykupowac połowy różowej kolekcji... Poproszę gosci zeby nam pokupowali jakies body zeby miala do zdjecia ale absolutnie nie zamierzam robić wielkiego halo, ze kilkutygodniowe malenstwo ma niebieskie body... Wiadomo, ze jak juznsie zacznie jakies przedszkole to zeby sie z niej nikt nie śmiał bede kupowac ubrania ale na razie... absolutnie nie ma mowy.
Zuza nie planuje wozka rok po roku, mamy wozek na dużych kołach i spacerowke, więc na jakies dłuższe wyjścia bedziemy to tak rozwiązywać. Byc moze pomyślę o tej platformie doczepianej do wozka ale nie wiem... Ja jestem zwolenniczką szelek dla dzieci, wiem ze wyglada to jakbym prowadziła psa na smyczy ale ja mieszkam w mieście, to jest sekunda jak mi wbiegnie na ulice i moze sie stac tragedia. Moja siostra ma roznice roku i wlasnie dzieki tym szelkom dala rade. Zobaczymy kolo marca jak Ziemek sie bedzie zapatrywal na spacery, kupic wozek czy ta nakladke to szybka sprawa
Lilka też miała do chrztu bardzo prostą sukienkę, ecru w delikatne groszki, trapezowy fason. Z tylu chyba byłu guziczki. Bez falban, kokardek itp.
Ja znam troche zwolenniczek tych wózków "rok po roku". A jak bez wózka to chyba faktycznie bez szelek nie da rady. Moja ciągle próbuje uciekać na spacerach, jakbym jeszcze miała wózka z maleństwem pilnować to nie wiem....
Ja znam troche zwolenniczek tych wózków "rok po roku". A jak bez wózka to chyba faktycznie bez szelek nie da rady. Moja ciągle próbuje uciekać na spacerach, jakbym jeszcze miała wózka z maleństwem pilnować to nie wiem....
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
Ka, na pewno nie prędko pokażę 2 kreski, bo muszę odczekać sporo po cesarce, a jak wrócę hormonalnie do siebie, czyli do mojego bajzlu, to znowu będzie mnie gin musiał ustawiać i szprycować hormonami [emoji23] także ten, będę męczyć do tego czasu swoje dziecko i dzieci innych [emoji23][emoji23][emoji23]
A dziś Bruno dał mi popalić, taki głodny jest w ostatnie dni, że szok. Pół dnia na cycu. Ale noc przesypiał. Tej nocy zmienił jednak zdanie i stwierdził o 4 rano, że co pół godziny musi jeść ... I tak do 8 [emoji43]
Madagos, Zuza, takiej turbo płodności to nic tylko pozazdrościć [emoji4] ja nawet jak wieki temu ważyłam te 70 kilo to i tak miałam okres co 3 m-ce i cykl rozwalony
A dziś Bruno dał mi popalić, taki głodny jest w ostatnie dni, że szok. Pół dnia na cycu. Ale noc przesypiał. Tej nocy zmienił jednak zdanie i stwierdził o 4 rano, że co pół godziny musi jeść ... I tak do 8 [emoji43]
Madagos, Zuza, takiej turbo płodności to nic tylko pozazdrościć [emoji4] ja nawet jak wieki temu ważyłam te 70 kilo to i tak miałam okres co 3 m-ce i cykl rozwalony
Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
No właśnie mi to też wszędzie mówią, przyjmuję to do wiadomości, że u zdrowej i normalnie funkcjonującej kobiety tak to zadziała, u mnie jednak w to nie wierzę [emoji16]Colorado mnie lekarz powiedzial, ze jak sie kończy karmic piersią to kobieta jest wtedy wlasnie TURBO plodna. Mnie sie wydawało, że raczej organizm osłabiony, hormony rozregulowane itp.
Natura nie lubi próżni, jak jednego małego ssaka się odkarmi, to trzeba następnego powołać do życia [emoji6]
Szacun [emoji16] u mnie narazie 1 kg mniej niż przed ciążą, a też jem i piję dużo ... Ale głodna jestem często, zwalam to na kp i Bruna, który ma chyba ambicje zostać zapaśnikiem sumo [emoji23]A u mnie magia. Jem dużo, a co stanę na wadze to mniej Już 4kg mniej niż przed zajściem w ciążę. Magio trwaj, aż będzie na wadze 50kg
Ile chciałabyś jeszcze zrzucić? [emoji4]
reklama
Do oporu [emoji14] Najlepiej w życiu czułam się i wyglądałam na studiach mając 55kg, ale tego to mi już chyba żadne czary nie przywrócą [emoji14] Póki co cieszy każdy kilogramNo właśnie mi to też wszędzie mówią, przyjmuję to do wiadomości, że u zdrowej i normalnie funkcjonującej kobiety tak to zadziała, u mnie jednak w to nie wierzę [emoji16]
Natura nie lubi próżni, jak jednego małego ssaka się odkarmi, to trzeba następnego powołać do życia [emoji6]
Szacun [emoji16] u mnie narazie 1 kg mniej niż przed ciążą, a też jem i piję dużo ... Ale głodna jestem często, zwalam to na kp i Bruna, który ma chyba ambicje zostać zapaśnikiem sumo [emoji23]
Ile chciałabyś jeszcze zrzucić? [emoji4]
Podziel się: