reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

Gratulacje dla zaciążonych :) Ja już jestem pewna, że więcej dzieci nie chcę. Paulina daje w kość, czekam z utęsknieniem na moment, aż będzie bardziej kumata. Wczoraj skończyla 6 tygodni więc pewnie już niebawem. Brakuje mi trochę wolności, jednak 8 lat to duża różnica wieku i całkowicie odwykłam od tego wszystkiego.
 
reklama
Zuza, ale wiadomości! [emoji7] Gratulacje!!!! [emoji8][emoji8][emoji8]

Jaki wtórny baby boom tutaj [emoji16] rozsiewajcie hormony ciążowe tutaj i zarażajcie wszystkie chętne [emoji16]
 
Poza tym jestem pewna, że niedługo dołączymy do Was z Oczekującą [emoji6]
Oby, trzymam kciuki za Ciebie :*
W moim przypadku kolejna ciaza bedzie baaardzo ciezka i pewnie pelna lez i obaw.... niestety.
Nie wiem czy pisalam Wam, ale mam "zgode" na starania po trzeciej miesiaczce zarowno ze strony ginekolga jak i psychologa... i to wypada koniec wrzesnia.. a ja panicznie sie boje :( boje sie ze nie uda nam sie ale jeszcze bardziej boje sie ze sie uda i bedzie ciezko...
 
Oby, trzymam kciuki za Ciebie :*
W moim przypadku kolejna ciaza bedzie baaardzo ciezka i pewnie pelna lez i obaw.... niestety.
Nie wiem czy pisalam Wam, ale mam "zgode" na starania po trzeciej miesiaczce zarowno ze strony ginekolga jak i psychologa... i to wypada koniec wrzesnia.. a ja panicznie sie boje :( boje sie ze nie uda nam sie ale jeszcze bardziej boje sie ze sie uda i bedzie ciezko...
Kochana, będziesz się mierzyć z tym tematem długo i na pewno decyzja nie przyjdzie łatwo... Jak będziecie mieć zielone światło do działania, to super, ale dopasujcie ten moment do siebie. Jak poczujecie, że jesteście gotowi podjąć to ryzyko, to wtedy zaczniecie działać [emoji8]
 
Zuza ty lobuzie;) Jak mogłas w tajemnicy trzymać. Serdeczne gratulacje:)

I dla Ciebie Madagos gratulacje:) Ile bedzie różnicy wieku między Twoimi dziećmi?

Dziewczyny znacie juz płeć? Zuza chciałabyś dziewczynkę czy już jesteś tak wdrozona w "obsługę" chłopaków, ze jednak nie?

Oczekująca zielone światło dopasuj do siebie. Na pewno stres Cię nie ominie po takich przeżyciach, tego chyba się nie da uniknać.....
 
Właśnie Zuza ja tam z płcią u Ciebie, chciałabyś córkę? :)

Ja Wam powiem, że jakoś się nie umiem wczuć w te dziewczyńskie rzeczy. Wiem, że sporo mam marzy o córce, ale ja nigdy takich marzeń nie miałam. Nie ubieram małej sukienek, ani opasek. Dostałam jakaś czapkę z kwiatem to oczywiście kwiat odprulam. Jakoś nie czuje tego, żeby łysego, pulchnego bobasa stroić jak księżniczkę. Body, getry i skarpety to nasz ulubiony zestaw. Bywaja z dodatkiem różu, ale sporo mam też białych i niebieskich. Może jak będzie starsza i będzie już wyglądać jak dziewczynka, będzie mieć długie włoski to jakoś inaczej na to spojrzę :)
 
Nagini, ale nikt nie powiedział, że mając córeczkę to trzeba ją stroić w sukienki, kwiatki, brokat i kokardki [emoji16] tak samo jak kobieta nie musi chodzić w czerwonej szmince i na szpilkach [emoji6] czuję, że jakbym miała córeczkę, to miałabym takie podejście jak Ty [emoji16]
 
Nagini, ale nikt nie powiedział, że mając córeczkę to trzeba ją stroić w sukienki, kwiatki, brokat i kokardki [emoji16] tak samo jak kobieta nie musi chodzić w czerwonej szmince i na szpilkach [emoji6] czuję, że jakbym miała córeczkę, to miałabym takie podejście jak Ty [emoji16]
Masz rację, ale obserwując otoczenie widzę trend na robienie z łysych i pulchnych bobasów księżniczek. A ja najczęściej słyszę pytanie czy to chłopiec czy dziewczynka ;)
 
Kochana, będziesz się mierzyć z tym tematem długo i na pewno decyzja nie przyjdzie łatwo... Jak będziecie mieć zielone światło do działania, to super, ale dopasujcie ten moment do siebie. Jak poczujecie, że jesteście gotowi podjąć to ryzyko, to wtedy zaczniecie działać [emoji8]
@kattaya @Colorado1989 zawsze ta decyzja bedzie dla nas trudna i cala ciaza bedzie trudna... rozne mysli przechodza mi przez glowe, ale szczerze mowiac jak nie zdecydujemy sie teraz to nie wiem czy kiedykolwiek bede gotowa... ja chyba nastawilam sie na tryb "matka" i albo sprobujemy teraz albo wylacze to myslenie na kilka dobrych lat i zajme sie soba, nami, praca. Jeszcze miesiac przed nami. Musimy przepracować to jeszcze ze sobą, z psychologiem. Zostalo mi jeszcze lilka wizyt lekarskich no i zobaczymy. Tymbardziej ze zbliza sie 15pazdziernika dzien w ktorym.powinien urodzic sie Franek, chyba zeby zamknac pewien etap potrzebuje przezyc ten dzien...
 
reklama
Do góry