reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Dziękuję, jesteście Kochane :*
Ka, Oczekująca mocno trzymam za Was niezmiennie kciuki.
Kattaya, Nagini chciałabym córeczkę, choć przydałaby sie instrukcja obsługi po dwóch chłopakach ;) Ale gdyby był trzeci synek to też super! Ważne żeby było zdrowe!
Nagini mam koleżankę która ma 2letnią córeczkę i bardzo mi się podoba jak ją ubiera niezależnie od tego czy ma dresik czy tak jak dziś spódniczkę, sweterek, podkolanówki, balerinki a na glowie cudny kapelusz [emoji7] Zosia jest urocza, aż buzia się uśmiecha jak się na nią patrzy. Ale ja bym raczej ubierała tak jak Ty Nagini.
A co do Dziewczynek jeszcze to nienawidze nazywania ich księżniczkami, królewnami czy innymi gwiazdami... brrr
Nagini u mnie 9 lat różnicy i może dzięki temu że Dominik jest grzeczny i raczej spokojny tak szybko pojawi się kolejny maluch.
Ka tak, planowaliśmy 3, ale zacząć się starać w przyszłym roku, no cóż ...
Trochę się martwię jak to będzie. Dominik to jest moja przylepka[emoji7] Jak przygotować takiego smerfa na bobasa?!
@madagos planujecie wózek rok po roku?
 
reklama
Zuza więc życzę Ci córeczki żebyś miała jakaś odmianę. Ja chciałam 2 chłopaka, ale oczywiście z córki też się cieszę. Myślę, że w przyszłości będzie fajnie, solidarność jajników i te sprawy ;) Zauważyłam, że odkąd urodziłam małą mój "synuś mamusi" mocno skumplował się z tatą. Cóż taka kolej rzeczy, spodziewałam się tego, że w pewnym wieku zaczną się jakieś wspólne męskie sprawy. Dlatego cieszy mnie córka na przyszlosc :)
 
Zuza, właśnie, żeby zdrowe było [emoji4] czasem coś się szybciej zadzieje, bo tak ma być [emoji8] maluch wybrał sobie ten moment i koniec kropka [emoji16]
A spokojne dziecko faktycznie nie "odstrasza" od następnego. Ja też już bym mogła być znowu w ciąży i tulić maluszka jeszcze jednego [emoji7]

Co do robienia z dzieci lalek to przyłączam się do Was [emoji16] z Bruna ciężko zrobić księżniczkę, ale tak to cały czas go ubieram w bodziaki i spodenki i tyle [emoji16] nawet kolorami tego nie "zestawiam", ale ja sama też się chaotycznie ubieram [emoji39]
 
Masz rację, ale obserwując otoczenie widzę trend na robienie z łysych i pulchnych bobasów księżniczek. A ja najczęściej słyszę pytanie czy to chłopiec czy dziewczynka ;)
Nagini miałam takie podejście jak Ty do różu, sukieneczek itd. Ale jak tylko Tosia się urodziła, to spodobało mi się to wszystko [emoji16] ubieram ją nie tylko na różowo, ale jednak jest to główny kolor w jej garderobie, bo większość ubranek dostaliśmy i tak wyszło. Lubię jej założyć sukienkę czy opaskę na głowę, ale nie takie, w których wygląda jak stara maleńka. A co do pytań o płeć, to mimo tych opasek, sukienek, różu (w wózku mamy poduszkę i kocyk różowe) to i tak słyszę "ale ładny chłopczyk", więc to chyba niezależnie od sposobu ubierania [emoji6]
 
Ale żeby nie było - wygoda Tośki jest na pierwszym miejscu [emoji6]
Wiadomo, że wszystko jest kwestią gustu :) Ja po prostu tego nie czuję ;) Dobrze, że stawiasz wygodę na 1 miejscu. Ostatnio byłam na USG bioderek i jedna dziewczynka strasznie płakała, a mamuśka po upchnieciu jej w foteliku kolejne 5 minut upychała jej na głowę opaskę i prostowała kokardę na opasce, a mała darła się i szamotała.

A jeszcze apropos wygody. Czy nie ma sukienek na chrzest niezapinanych na plecach? I jeszcze skromnych, nieksiezniczkowych? Za dużo wymagam, wiem ;)
 
Nagini miałam takie podejście jak Ty do różu, sukieneczek itd. Ale jak tylko Tosia się urodziła, to spodobało mi się to wszystko [emoji16] ubieram ją nie tylko na różowo, ale jednak jest to główny kolor w jej garderobie, bo większość ubranek dostaliśmy i tak wyszło. Lubię jej założyć sukienkę czy opaskę na głowę, ale nie takie, w których wygląda jak stara maleńka. A co do pytań o płeć, to mimo tych opasek, sukienek, różu (w wózku mamy poduszkę i kocyk różowe) to i tak słyszę "ale ładny chłopczyk", więc to chyba niezależnie od sposobu ubierania [emoji6]
Coś w tym jest bo mój syn zawsze był ubierany bardzo chłopięco, miał chłopięca buzię, ale w wieku 2 lat miał trochę dłuższe włosy i ciągle mylili go z dziewczynką [emoji14]
 
reklama
Wiadomo, że wszystko jest kwestią gustu :) Ja po prostu tego nie czuję ;) Dobrze, że stawiasz wygodę na 1 miejscu. Ostatnio byłam na USG bioderek i jedna dziewczynka strasznie płakała, a mamuśka po upchnieciu jej w foteliku kolejne 5 minut upychała jej na głowę opaskę i prostowała kokardę na opasce, a mała darła się i szamotała.

A jeszcze apropos wygody. Czy nie ma sukienek na chrzest niezapinanych na plecach? I jeszcze skromnych, nieksiezniczkowych? Za dużo wymagam, wiem ;)
My mieliśmy taką. Całkiem prostą, z tyłu chyba miała albo jeden guziczek albo suwak. Generalnie taka skromna, bez udziwnień [emoji846]
IMG_20180903_232154.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180903_232154.jpg
    IMG_20180903_232154.jpg
    29 KB · Wyświetleń: 373
Do góry