reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Madagos gratulacje :*
I to chyba pora abym i ja się ujawniła... Nie pisałam bo szkoda mi Ka i Oczekującej i jakoś nie potrafię się w pełni cieszyć że nam sie udało bez problemu a dziewczynom tak trudno:(
Spodziewamy się trzeciego Bąbla :)
Madagos mamy bardzo zbliżony czas ciąży. Ja mam termin na 29.03.2019 ;) I podobnie z sennością... Śpię razem z Dominisiem. Jestem nie do życia, spałbym całe dnie. I również za dużo dźwigam no ale jak nie nosić naszych słodkich synków. Trochę się denerwuję jak to będzie z dwoma berbeciami w domu ;)

Zuza super :) gratulacje
 
reklama
Oby, trzymam kciuki za Ciebie :*
W moim przypadku kolejna ciaza bedzie baaardzo ciezka i pewnie pelna lez i obaw.... niestety.
Nie wiem czy pisalam Wam, ale mam "zgode" na starania po trzeciej miesiaczce zarowno ze strony ginekolga jak i psychologa... i to wypada koniec wrzesnia.. a ja panicznie sie boje :( boje sie ze nie uda nam sie ale jeszcze bardziej boje sie ze sie uda i bedzie ciezko...


Wsłuchaj się w siebie to najważniejsze, i dużo spokoju, a,z resztą napewno dasz radę.
 
Oby, trzymam kciuki za Ciebie :*
W moim przypadku kolejna ciaza bedzie baaardzo ciezka i pewnie pelna lez i obaw.... niestety.
Nie wiem czy pisalam Wam, ale mam "zgode" na starania po trzeciej miesiaczce zarowno ze strony ginekolga jak i psychologa... i to wypada koniec wrzesnia.. a ja panicznie sie boje :( boje sie ze nie uda nam sie ale jeszcze bardziej boje sie ze sie uda i bedzie ciezko...

Oczekująca wierzę, że będzie dobrze :)


No weź, 55 kilo to jakby człowieka nie było hehehe

Colorado tekst mnie rozwalił :D
Ja kiedyś ważyłam nawet 48 kilo a teraz 90 i nic nie chudnę chociaz dużo karmię moją małą :)

Gratuluję Dziewczynom ciąż :) Ja mam naprawdę duże przerwy między dzieciakami i powiem Wam, że dzięki temu każde z nich ma swój czas przytulani, wyściskania teraz chciałabym 4 dziecko ale boję się małej różnicy wieku, że ta córeczka by straciła ....

Co do ubierania ja mam teraz drugą córkę i często pytają ludzie czy to chłopiec czy dziewczynka bo raczej nie zakładam rózowych ubranek mam dosyc Wszystko jest różowe :D
Starszą córkę też nie ubierałąm w różowe i jej ulubiony kolor to zielony tj mój :)
Tą córeczkę najbardziej lubię w białych ubrankach a różowe te co dostaję odkładam raczej na bok.

Lubię sukienki i opaski ale te wygodne nie tiulowe itd.
Szukam sukienki na chrzciny ale również prostej i bez udziwnień.
Może sama uszyję jest taki plan :) Tylko czasu mało bo wróciłam do pracy z małą oczywiście nie jest łatwo ale cóż nie mam wyjścia kasa musi się zgadzać :(
 
Miałam wrzucić fotkę poporodową, oczywiście mi się zapomniało :)

Melduję się z wagą 94,5 kg, czyli 2 kilo mniej niż przed ciążą [emoji33] nie wiem gdzie te kilogramy lecą, ale niech lecą i do mnie nie wracają [emoji23] problem jest oczywiście taki, że z niewyspania żrę, a nie jem, a na dodatek mój romans z czekoladą wrócił ze zdwojoną intensywnością... [emoji27]
IMG_20180905_114830_HHT.jpg
IMG_20180905_114946_HHT.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180905_114830_HHT.jpg
    IMG_20180905_114830_HHT.jpg
    53,5 KB · Wyświetleń: 330
  • IMG_20180905_114946_HHT.jpg
    IMG_20180905_114946_HHT.jpg
    53,4 KB · Wyświetleń: 338
Miałam wrzucić fotkę poporodową, oczywiście mi się zapomniało :)

Melduję się z wagą 94,5 kg, czyli 2 kilo mniej niż przed ciążą [emoji33] nie wiem gdzie te kilogramy lecą, ale niech lecą i do mnie nie wracają [emoji23] problem jest oczywiście taki, że z niewyspania żrę, a nie jem, a na dodatek mój romans z czekoladą wrócił ze zdwojoną intensywnością... [emoji27]Zobacz załącznik 894914Zobacz załącznik 894915
Wow...
Ja niewiem gdzie ty chowasz te kilogramy. Wyglądasz na max 75 :)
 
Mimi, chciałabym tyle ważyć, ale nawet nie łudzę się, że do takiej wagi bym doszła, bo jest zbyt odległa [emoji23][emoji23][emoji23]

Dziewczyny, nie wiem kto wymyślił elektryczny laktator, ale Nobla bym przyznała [emoji15] ten to ciągnie!
 
Dziewczyny doradźcie :) Jak już mówiłam zrezygnowałam z kupna sukienki na imprezę (50-tka mojej chrzestnej). Nic mi się nie podoba z dostępem do bufetu i szkoda mi kasy, bo właśnie kupiliśmy samochód :) Wyraźcie swoją opinię czy mogę zatem wepchnąć swój tłusty zad w taką spódnicę i bluzkę? :) Nie zależy mi, żeby wyglądać oszałamiająco. Jestem 6 tyg po porodzie chce wyglądać tylko znośnie [emoji14] I tak pewnie będę miała cały czas na rękach młodą więc zasłoni mamusie ;)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry