reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Otyłość w ciąży

Wy jestescie kochane. :* podnosicie na duchu.
Mi tylko spokoju nie daje to, ze psycholog ostatnio mowila, ze widzi maly postep i wg niej leki niekonieczne... i boje sie, ze ja ze stresu i z tym placzem to z siebie wariatke zrobilam, bo ja przeciez na co dzien jako tako funkcjonuje....
ja sie zastanawiam skad biora sie Ci ludzie na forach... empatyczny, wyrozumiali, pomocni. Skoro w zyciu realnym ich nie widze... lub sa , ale na wymarciu :)
Jeżeli Ci to nie daje spokoju, to może porozmawiaj jeszcze z psychologiem, powinna wiedzieć, co to za leki. Albo idź raz jeszcze do psychiatry, porozmawiaj jak się uda na spokojnie
 
reklama
Oczekująca, no wrażliwość ludzi czasem jest zatrważająca, jeśli chodzi o to porównywanie Twojej tragedii z wczesnymi poronieniami, ale mam wrażenie, że to wynika po prostu z ich nieświadomości bardziej niż złej woli :-* ja jeszcze przed ciążą nie wiedziałabym, że ciążą na etapie 20tc+ wygląda tak, a nie inaczej i pewnie też w podobnej sytuacji mogłabym starać się pocieszyć w ten sposób :(

Takie leki, jakie lekarz Ci proponuje, pewnie są tak samo pod kontrolą odstawiane, tak więc nie obawiaj się ich [emoji4] nawet zwykła aspiryna ma skutki uboczne, ale to nie znaczy, że każdy wszystkie musi je odczuwać [emoji4]

Moja mama brała jakiś czas leki na depresję, stopniowo wyszła z niej i już jest dobrze. Mój mąż też ma epizody depresji za sobą, szukał pomocy u specjalistów, też brał tabletki i chodził do psychologa i też jest już z nim dobrze :) o depresji dużo się mówi wszędzie, ale mało gdzie widzi się ludzi chorych na nią, bo starają się oni funkcjonować normalnie, tak jak i Ty piszesz [emoji8]
 
Witajcie,
Chciałabym chociaż na chwilę dołączyć do Waszej grupy, jeśli mnie przyjmiecie.
Przyznam się że czytam Was na bieżąco, ale nie miałam odwagi sie odezwać. Waga dużo dużo za duża, przy małym wzroście.

Dajecie sobie naprawdę mega wsparcie.

Jestem w 33_34 tyg ciazy, nadal nie wiem jak liczyć. To moja pierwsza ciąża, już "duża" ale codziennie panikuje czy coś się nie stanie.
Termin mam na poczatek października i odezwalam się pare razy( tez dość późno) na październikowych mamach, ale raczej nie zostałam przyjęta, wiec podczytuje tylko Was.
 
Witaj [emoji4] to już jesteś na końcówce, gratuluję! Trzeba było wcześniej do nas pisać, dziewczyny tu to anioły [emoji3] a jak do tej pory przebiega ciąża? Cukrzyca? Nadciśnienie? Co mówi lekarz na wagę? Dużo przytyłaś? Nie bój się pisać, tu jest tolerancja przez duże "T" [emoji16]
 
Witaj [emoji4] to już jesteś na końcówce, gratuluję! Trzeba było wcześniej do nas pisać, dziewczyny tu to anioły [emoji3] a jak do tej pory przebiega ciąża? Cukrzyca? Nadciśnienie? Co mówi lekarz na wagę? Dużo przytyłaś? Nie bój się pisać, tu jest tolerancja przez duże "T" [emoji16]

Dla mnie internet to troszkę czarna magia i dopiero jak dowiedziałam o ciąży to zaczęłam szperac, szukać czegoś o ciąży przy sporej wadze, to trafiłam na Wasze forum.

Niestety poczatek ciąży BMI około 40, a teraz już 10 na plusie. ( Z dnia na dzień czuje sie z tym coraz gorzej)

Poczatki ciąży były w miare, najgorsze tylko mdłości, ale bez wymiotow wiec dawało radę.
Chodzę do lekarza na nfz i do 4 miesiaca lekarz badał porządnie, wszystko tłumaczył, a później cóż....tylko moje nerwy czy wszystko w porzadku z malenstwem i robienie wyników, branie leków troche "na czuja"
Jeśli chodzi o wagę to na pierwszej wizycie powiedział że triche duża waga, ale dosc miło i tolerancyjnie się zachowywał, nie czułam się skrepowana, a później tylko zapisywal w karcie, ale nic nie mówił.
Na szczęście udało mi się pójść na 3 prenatalne prywatnie i wiem że większość została dobrze sprawdzona na usg.

Mam Hashimoto, stwierdzone od kilku lat, ale przed ciąża przerwalam leczenie.
Do tego teraz doszła cukrzyca ciążowa :/
 
Kwiatek gratulacje! I tak jak pisze Ka, mogłaś pisać wczesniej, nie byłabyś sama ze wszystkim :* A skąd jesteś? Znacie już płeć? Kilka dziewczyn, w tym ja,miało cukrzycę ciążową. Dostajesz insulinę czy tylko dieta i badanie cukru?
Colorado, wychodzicie dzisiaj?
Oczekująca jesteś bardzo dzielna! Tylko Wy wiecie jak jest ciężko a od "życzliwych inaczej" lepiej się trzymać z daleka! Cieszę się że nadal się odzywasz :* Pozdrawiam
Kattaya, co tam u Was? Jak Lilka?
Ciekawe co słychać u Kasi i Filipa.
 
Kwiatek gratulacje! I tak jak pisze Ka, mogłaś pisać wczesniej, nie byłabyś sama ze wszystkim :* A skąd jesteś? Znacie już płeć? Kilka dziewczyn, w tym ja,miało cukrzycę ciążową. Dostajesz insulinę czy tylko dieta i badanie cukru?
Colorado, wychodzicie dzisiaj?
Oczekująca jesteś bardzo dzielna! Tylko Wy wiecie jak jest ciężko a od "życzliwych inaczej" lepiej się trzymać z daleka! Cieszę się że nadal się odzywasz :* Pozdrawiam
Kattaya, co tam u Was? Jak Lilka?
Ciekawe co słychać u Kasi i Filipa.

Prawdę mówiąc tak się ciągle czuje, ze wszystkim sama.
Jestem z Podlasia, mieszkam tutaj tylko mężem, on ciagle poza domem, rodzina daleko, znajomych tutaj prawie brak.

Narazie tylko dieta, chociaz z tym nie zawsze wychodzi tak jak powinno, ale od kilku dni jakies podwyzszenia mam, i mierzenie cukru oczywiście.

Płeć poznaliśmy tak wstepnie około 17 tyg..
Będzie chłopczyk.
 
To gratuluję chłopczyka :* Spróbuj się nie martwić :* Niedługo urodzi się Wam synuś i już nie będziesz samotna :)
Ja nie wiem, z Poznania to chyba nikogo tu nie ma [emoji24]
 
reklama
I ja gratuluję synka! Pilnuj diety teraz na końcu, żeby tfu tfu nic nie zaszkodzić w razie czego. W końcu dla kogo jak nie dla swojego maluszka! [emoji4]

A długi się staraliście czy tak wyszło po prostu? Podpytuję bo ja się staram i na razie nic nie wychodzi [emoji57]
 
Do góry