Colorado1989
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 30 Czerwiec 2017
- Postów
- 5 200
No na NFZ to jadą po najmniejszej linii oporu :/ dobrze, że cena nie jest jakaś morderczaMy dzisiaj z Tosią znów w szpitalu, porobili badanie moczu, krwi, ekg i jutro rano biorą ją na zmianę gipsu. Chcieliśmy, żeby założyli jej gips syntetyczny, bo jest lżejszy, nie kruszy się, podobno bardziej oddychający i wodoodporny. Rozmawiałam z lekarzem i spoko, założą go, ale muszę sama go kupić. Więc leciałam jeszcze do sklepu medycznego, całe szczęście jest tu w szpitalu, żeby kupić. Zapłaciłam prawie 100 zł, więc nie ma tragedii, ale to jest śmieszne po prostu...