Oczekujaca123
Fanka BB :)
Ta młoda... dokładnie tyle lat co ja... różnica 15dni... 26lat mamyNo szkoda słów na zachowanie niektórych jest to normalne, że masz o nich o to żal, nie rob sobie wyrzutów...
O ile mogę zrozumieć jeszcze, że ktoś nie wie co powiedzieć i co zrobić w takiej sytuacji i nie robi koniec końców nic, to już takiego zachowania bez taktu nie umiem zrozumieć. Ale to może ona jakaś mocno młoda jest, czy co?
Dobrze, że chociaż na Twoją rodzinę możecie liczyć. A dziwne, że dla rodziny męża to nie powód do otoczenia Was opieką i wsparciem
... No ale rodziny są różne ...
Boję się Tylko, że mimo iż czuje że mam prawo miec zal o brak wsparcia i takie A nie inne zachowania niby bliskich osób to czuje że obróci się to przeciwko mnie... pewnie będę odbierana jako osoba zazdrosna ze oni mają dziecko A nam się nie udało
A ja naprawdę mam w sobie taka złość ze najchętniej bym ich nigdy nie widziała, bo przez ich zachowanie czuje się jeszcze gorzej.
Teściowa niby się dogadujemy, ale jak dowiedziała się że jestem w ciazy yo jakos nawet do mnie dzwoniła i bylo jakis inaczej. Teraz ani słowem się nie odezwala... tak jakbym tracąc Franka straciła prawo do bycia pełnowartościowa kobieta, bo nie mam dziecka ;(