kłaczek sory, że pytam ale ile Ty masz dzieciaków ? Eh moja mamcia ma 43 lata i niestety jestem jedynaczka, ;| masakraaa, niefajnie być jedynakiem, a taki starszy brat by mi się marzył heheh. Fakt masz już swoje lata chyba na "pani" zacznę Ci pisać ;D heh, ale być może się jeszcze uda...szczególnie, że kobitki teraz rodzą w coraz starszym wieku także może to faktycznie Twój ostatni gwizdek, ale a nóż się uda...spróbować warto
reklama
*martusia*
Fanka BB :)
kłaczku fajnie ze jestes brakowalo nam Ciebie ale widze zajecie masz, meblujesz chatke czyli kobieta w swoim zywiole dodatki i inne *******ki co do ciazy-moze warto jeszcze probowac, a noz sie uda i Karolek bedzie mial rodzenstwo? no ale to juz Twoja decyzja.
a moja mama jeszcze 40 nie ma . i jeszcze mam 13letniego brata. to dopiero gadzina jest, takie klocki teraz odstawia ze mama chyba na zawal przez niego zejdzie.
spalam w dzien i znowu bezsennosc. ale nie wiem czy te spanie od ciazy czy tarczycy... dylemat.
a moja mama jeszcze 40 nie ma . i jeszcze mam 13letniego brata. to dopiero gadzina jest, takie klocki teraz odstawia ze mama chyba na zawal przez niego zejdzie.
spalam w dzien i znowu bezsennosc. ale nie wiem czy te spanie od ciazy czy tarczycy... dylemat.
Witam porannie:-) ja dzis nerwowa jestem warcze od rana na wszystkich.. za chwile zaczne gryzc
Zmeczona jakas jestem wczoraj cały dzien miałam bolesne aczkolwiek nieregularne skurcze do tego ten wczorajszy upał,kiepska noc i jestem słaba masakrycznie i pewnie dlatego te nerwy....Dzis pochmurno ale duszno moze jakas burza bedzie.....
Kłaczku witaj fajnie ze jestes ,teraz to pracy masz po przeprowadzce i radochy pewnie tez jak uda sie upolowac mebelki takie jak sie chce i za kaske fajna... no i chinczykow masz z głowy A Karolek jak na nowym miejscu... Pozdrawiam
Zmeczona jakas jestem wczoraj cały dzien miałam bolesne aczkolwiek nieregularne skurcze do tego ten wczorajszy upał,kiepska noc i jestem słaba masakrycznie i pewnie dlatego te nerwy....Dzis pochmurno ale duszno moze jakas burza bedzie.....
Kłaczku witaj fajnie ze jestes ,teraz to pracy masz po przeprowadzce i radochy pewnie tez jak uda sie upolowac mebelki takie jak sie chce i za kaske fajna... no i chinczykow masz z głowy A Karolek jak na nowym miejscu... Pozdrawiam
dzewelajna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 512
u mnie lipa - na teście tylko jedna kreska
idę dziś po pracy około 17-18 do lekarza ogólnego.
A co - niech robi badania w końcu płacę co miesiąc składki. A nóż widelec coś wyjdzie.
W sobotę okres i znowu odliczanie :-)
to co - do trzech razy sztuka ?
idę dziś po pracy około 17-18 do lekarza ogólnego.
A co - niech robi badania w końcu płacę co miesiąc składki. A nóż widelec coś wyjdzie.
W sobotę okres i znowu odliczanie :-)
to co - do trzech razy sztuka ?
Dziewejana nie przejmuj sie jak będzie trzeba będziemy próbować i wiecej razy niż trzy...Ty chociaż sprobowalas a ja chyba będę musiała odpuścić bo jestem taka chora ze ledwie na oczy widze:-( boli mnie potwornie gardło , leje mi sie z nosa , boli mnie głowa itd, a za pare dni jajeczkowanie. Wprawdzie lecze sie domowymi sposobami ale organizm jest osłabiony i chyba nie będę ryzykowac:-( A poza tym ten sprzedawca nie przysłał mi w dalszym ciagu pasków do testów owulacyjnych a czekam już 2 tygodnie jakby co nie kupujcie u FREEWAYS na Allegro .
Miłego dzionka dziewczyny:-)
Miłego dzionka dziewczyny:-)
dzewelajna
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 26 Kwiecień 2012
- Postów
- 512
w sumie to sie nie przejmuje tylko się nie mogę doczekać i denerwuje mnie to, że wiecznie coś i coś.
A próbować to będę do skutku. Nie ma szans, że odpuszczę. Chociaż zaoszczędzę na antykoncepcji
to się nazywa cięcie kosztów .... muszę mężowi powiedzieć, ze w ramach oszczędzania kochamy się bez antykoncepcji.
Ale się chłopak ucieszy z takiej formy oszczędności
A co do ciebie marcia30 - jeśli tylko nie bierzesz antybiotyku to staraj się - nie czekaj na nic. W takich momentach najlepiej wychodzi - kiedy człowiek najmniej się spodziewa.
Ja jak i za miesiąc nie zajdę to wale to odliczanie do owulacji. Z fabianem zaszłam w ciąże w pierwszym płodnym dniu (5 dni po okresie) więc da się ? Skończę te wyliczanki bo człowiek nie myśli o niczym tylko o tym kiedy ta owulacja i kiedy się przytulać.
W zeszłym roku też zaszłam w ciąże jakoś zaraz po okresie w pierwszych dniach płodnych bo chciałam dziewczynkę a wtedy podobno dziewczynka bardziej pewna jak chłopak.
Przyjdzie chyba czas na puszczenie wodzy fantazji he he he
A próbować to będę do skutku. Nie ma szans, że odpuszczę. Chociaż zaoszczędzę na antykoncepcji
to się nazywa cięcie kosztów .... muszę mężowi powiedzieć, ze w ramach oszczędzania kochamy się bez antykoncepcji.
Ale się chłopak ucieszy z takiej formy oszczędności
A co do ciebie marcia30 - jeśli tylko nie bierzesz antybiotyku to staraj się - nie czekaj na nic. W takich momentach najlepiej wychodzi - kiedy człowiek najmniej się spodziewa.
Ja jak i za miesiąc nie zajdę to wale to odliczanie do owulacji. Z fabianem zaszłam w ciąże w pierwszym płodnym dniu (5 dni po okresie) więc da się ? Skończę te wyliczanki bo człowiek nie myśli o niczym tylko o tym kiedy ta owulacja i kiedy się przytulać.
W zeszłym roku też zaszłam w ciąże jakoś zaraz po okresie w pierwszych dniach płodnych bo chciałam dziewczynkę a wtedy podobno dziewczynka bardziej pewna jak chłopak.
Przyjdzie chyba czas na puszczenie wodzy fantazji he he he
Lolcia mam 5 dzieci w wieku od 25 do 20 lat, najmlodsze to blizniaki. Karol ma rodzenstwo jako takie, tylko ze... dorosle? A chodziloby o takie bardziej w jego wieku. Moje dzieci juz w wiekszosci na swoim, blizniaki studiuja, jedno tez juz zareczone... Maja wlasne zycie. Co do wieku mego geriatrycznego, to faktycznie jestem jednym z dinozaurow na forum i choc na Ciazy po 40 mozna znalezc kobitki starsze, to na Ciazy po Poronieniu dzierze godnosc Geriatrii Naczelnej. No, tak mam w papierach, ale jak wziac pod uwage zawartosc poddasza, to jak na nastolatke jestem dojrzala.
*martusia* Twoj brat jest teraz w "najlepszym" okresie dorastania, wiec i wywija numery. Uwazam ze wiek nastoletni dzieci powinny przesypiac.
Fasolka, mam przynajmniej zajecie. Chinczykow to mi troche teraz brakuje, bo mam wrazenie niedokonczonej rozgrywki. Za to wpadlismy tu w niezle otoczenie i zapowiada sie ciekawie. Okazalo sie ze tu jakies zaglebie motocyklowe jest, wokol sami wariaci, jak nie motorki to trajki, ale widze ze sciga nie uswiadczy, same godne chopperki - mozna zyc.
Karol tu jak ryba w wodzie - wiecej miejsca, wiec gania mi w chodziku po calym parterze, trzeba wszystko z zasiegu lapek zbierac. No i ogrod jest, mozemy sobie wychodzic za dom, sloneczko (jak jest) grzeje...
Lece do miasta (autobusem po raz pierwszy w tym kraju), jak wroce to sie odezwe z tej "wsi spokojnej".
*martusia* Twoj brat jest teraz w "najlepszym" okresie dorastania, wiec i wywija numery. Uwazam ze wiek nastoletni dzieci powinny przesypiac.
Fasolka, mam przynajmniej zajecie. Chinczykow to mi troche teraz brakuje, bo mam wrazenie niedokonczonej rozgrywki. Za to wpadlismy tu w niezle otoczenie i zapowiada sie ciekawie. Okazalo sie ze tu jakies zaglebie motocyklowe jest, wokol sami wariaci, jak nie motorki to trajki, ale widze ze sciga nie uswiadczy, same godne chopperki - mozna zyc.
Karol tu jak ryba w wodzie - wiecej miejsca, wiec gania mi w chodziku po calym parterze, trzeba wszystko z zasiegu lapek zbierac. No i ogrod jest, mozemy sobie wychodzic za dom, sloneczko (jak jest) grzeje...
Lece do miasta (autobusem po raz pierwszy w tym kraju), jak wroce to sie odezwe z tej "wsi spokojnej".
weronkazzz
tulęTolę
czesc klaczku, milo cie widziec znow, zadna geriatria z ciebie, w zyciu bym nie zgadla ile mozesz miec lat, bo zakladam po wpisach ze mlodziakiem jestes i takim juz zostaniesz, chocbyc do setki dobijala
kłaczek wooow nawet bliźniaki masz ?;O hee ale fajowo ! ja też bym chciała mieć bliźniaki kiedyś (parkę-chłopca i dziewczynkę), ale to raczej nierealne:-) w rodzinie mamy tylko jedne bliźniaczki, chyba siostry cioteczne mojej mamy...a poza nimi żadnych więcej, a mój A chyba w ogóle żadnych bliźniaków w rodzinie nie ma Ty to jesteś mamuśka pełną gębą ;-)
reklama
u mnie lipa - na teście tylko jedna kreska
idę dziś po pracy około 17-18 do lekarza ogólnego.
A co - niech robi badania w końcu płacę co miesiąc składki. A nóż widelec coś wyjdzie.
W sobotę okres i znowu odliczanie :-)
to co - do trzech razy sztuka ?
Ja ci powiem ze jak sie staralismy i liczyłam płodne itp to nic nie wychodziło z tego a jak moj w grudniu stracił prace i przestałam myslec o ty zeby zajsc a raczej o tym ze uwazac trzeba bedzie zaczac to w swieta zaskoczylam i byłam w szoku jak w styczniu test robiłam i mi dwie kreski wyszły ...ale strachu o dzidzie było bo problemy z ciaza ,problemy z praca ale widzisz niedługo dzidzie bede tulic ,maz prace lepsza znalazł
Kłaczku ja w 100% sie zgadzam ze dorastanie powinni przespac moj 14 latek i 12 latka doprowadzaja mnie do białej goraczki czasami Mi sie tez mazy domek z ogrodkiem moze kiedys sie uda A Karolek raj ma miejsca duzo i ogrod :-)
A u nas na wrzesniowkach dziewczyny hurtowo sie rozkreciły i dzidzie sie rodza ciekawe czy ja sie w sierpniu załapie jeszcze...;-)
Podziel się: