Otyłość w ciąży

[Mimi2330]

Wy tu o wakacjach A ja jakoś wcale nie czekam na wiosnę i lato. Przeżywam wtedy traumę związaną z uboeraniem się w krótkie rękawy i duszenie dupska w dżinsach....

 

[Mimi2330]

Colorado zapisałam się do nowej Endo dopiero na 10 marca [emoji58]
Mam nadzieję ze to będzie TO [emoji5]
Tylko teraz mam rozkmine. ... biorę tabletki anty A muszę zrobic ok 7 badań na androgeny i czy to nie zafalszuje wyników? [emoji20]

 

[Edysiek]

Mimi ja tylko dzieciom ubranka kupuję, ja to inna bajka [emoji23]
Ale zobaczysz do lata wszystkie będziemy laski [emoji16]

 

[Mimi2330]

Mimi ja tylko dzieciom ubranka kupuję, ja to inna bajka [emoji23]
Ale zobaczysz do lata wszystkie będziemy laski [emoji16]

Ty na pewno.... A ja... wr. ....

Zamówiłam sobie kolyske do brzuszkow ale chyba się pospieszylam. U mnie dopiero 3mies po cc....
Wszędzie czytam ze min. 6mies. .. i niewiem co robić.

 

[nagini84]

A ja w tym roku nigdzie na wakacje nie pojadę w 9 miesiącu ani z noworodkiem buuu. Ale co się odwlecze to nie uciecze Na przyszły rok sobie zafundujemy jakieś konkretne wakacje, bo syn marzy o locie samolotem.

 

[Colorado1989]

Wy tu o wakacjach A ja jakoś wcale nie czekam na wiosnę i lato. Przeżywam wtedy traumę związaną z uboeraniem się w krótkie rękawy i duszenie dupska w dżinsach....

Też nie lubię dżinsów od biedy jegginsy, przynajmniej żaden guzik się nie wpija, zamek nie rozpina i z tyłka mi się nie zsuwają.
w domu to tylko ledżajnsy [emoji23] ale nie obraziła bym się, gdybym mogła żyć w takim klimacie, gdzie spodnie są zbędne [emoji23] od dziecka ich nie cierpię [emoji37]

Co do poduchy to właśnie tak się mocno zastanawiam, bo ta U jest wielka i z przesyłką i poszewką to ponad 2 stówki wychodzi [emoji37] poza tym lubię czuć tyłem, że mąż leży za mną, a tak to poduchę tylko bym czuła [emoji23]

Colorado zapisałam się do nowej Endo dopiero na 10 marca [emoji58]
Mam nadzieję ze to będzie TO [emoji5]
Tylko teraz mam rozkmine. ... biorę tabletki anty A muszę zrobic ok 7 badań na androgeny i czy to nie zafalszuje wyników? [emoji20]

Wpływają na androgeny, jednak jeśli nadal mimo anty będziesz miała podniesione, to to też jest chyba istotna informacja. Miałabyś jak spytać może o to swojej gin, co zrobić?

10 marca to nie tak źle, mniej niż miesiąc ja raz do mojego endo, też prywatnie, 3 mce musiałam czekać, ale mu się popularność zrobiła, jak w tv program dostał [emoji16]

A ja w tym roku nigdzie na wakacje nie pojadę w 9 miesiącu ani z noworodkiem buuu. Ale co się odwlecze to nie uciecze Na przyszły rok sobie zafundujemy jakieś konkretne wakacje, bo syn marzy o locie samolotem.

Będzie dobra motywacja do nadrobienia my się w tym roku jeszcze wyrobimy, w następnym mam nadzieję, że z maluszkiem już pojedziemy jak się w brzuchu nasłucha morza, to zatęskni [emoji23][emoji23][emoji23]

Dziś mi dzwonili z wynikami testu pappa, wszystko w porządku [emoji1] mogę teraz spać spokojnie szkoda, że to badanie płci nie pokazuje [emoji23]

 

[Edysiek]

Też nie lubię dżinsów od biedy jegginsy, przynajmniej żaden guzik się nie wpija, zamek nie rozpina i z tyłka mi się nie zsuwają.
w domu to tylko ledżajnsy [emoji23] ale nie obraziła bym się, gdybym mogła żyć w takim klimacie, gdzie spodnie są zbędne [emoji23] od dziecka ich nie cierpię [emoji37]

Dziś mi dzwonili z wynikami testu pappa, wszystko w porządku [emoji1] mogę teraz spać spokojnie szkoda, że to badanie płci nie pokazuje [emoji23]

Dobrze, że wyniki dobre.
Na pewno będzie dziewuszka, zobaczysz [emoji6]

Ja kocham jeansy. Chodzę tylko w jeansach. Wszędzie. Dobrze, że w pracy mogę się ubierać jak chcę. Nie cierpię spódnic. Sukienki noszę latem i na specjalne okazje.

 

[Luiza.]

Ja kocham jeansy. Chodzę tylko w jeansach. Wszędzie. Dobrze, że w pracy mogę się ubierać jak chcę. Nie cierpię spódnic. Sukienki noszę latem i na specjalne okazje.

Ha! Ja nie mam ani jednej kiecki w domu, nie ma opcji żebym toto nałożyła Ale podobają mi się ołówkowe spódnice, ładna bluzeczka... na zdjęciu, jak bym miała się tak ubrać, to wyglądałabym jak niedowartościowana pani dyrektor...

Bogowie, nie wiedziałam, że wynajem mieszkania to taka kłopotliwa czynność., nigdy nie musiałam wynajmować mieszkania, dla mnie to nowość. Mamy własne M, ale za małe na zmianę jaka nas czeka, szukam i szukam i jak jest coś fajnego, to na takim zadupiu, że płakać się chce, jeszcze pół biedy jak by tramwaje w takie miejsca jeździły, ale nie, autobusy, a moje dzieci mają wybitną chorobę lokomocyjną, a Kuba przecież na piechotę do szkoły nie pójdzie, albo na aviomarinie. A jak jest coś ciekawego w dobrej lokalizacji, to albo cena powala, już nie samego wynajmu, tylko sobie czynsze doliczają, albo są nieszczęsne salony z aneksami kuchennymi (ja nie wiem, co to za moda)... przecież jak mi mój wędkarz zapalony zacznie smażyć te swoje rybki...

 

[Colorado1989]

Edysiek, może być i dziewuszka [emoji1] ale 100% różu to nie będzie [emoji1] przynajmniej nie na start [emoji14]

Luiza, ja mam aneks z kuchnią i nie narzekam, w dobry okap zainwestować i nie ma problemu osobiście widzę nawet wiecej zalet takiego rozwiązania, ale to kwestia już osobista

Co do szukania mieszkania to zawsze jest problem. Ja jak patrzyłam u mnie w mieście, żeby zmienić na większe, to kiszka, niewiele ofert w ogóle z metrażem ponad 65m2.
Dodając jeszcze wymogi właśnie otoczeniowo-kominikacyjne to jeszcze zawęża się
Ale spokojnie, znajdziesz coś zadowalającego [emoji8]

 

[Edysiek]

Ja mam salon połączony z kuchnią i mi pasuje.