"30 kg temu" [emoji23][emoji23][emoji23] dobre! Ja wszystkich ze szkoły i studiów zwykle widziałam ileś kilo temu [emoji16][emoji16]
Mimi, jak którakolwiek z nas wygra w totka, to może zbudujemy taki basen z wejściem tylko od jakiejś wagi wzwyż albo dla naszych tutaj grupowych forumowiczek [emoji6] upraszam tylko o uwzględnienie moich szacownych kilogramów w limicie! [emoji16]
jak mąż nie miał chwili "słabości" i nie powiedział niczego innego, negatywnego, to myślę, że warto zaufać mu w tym temacie
mój się denerwuje zawsze, jak zacznę coś narzekać na siebie, albo zacznę dopytywać, czy coś tam mu faktycznie nie przeszkadza [emoji16]
Co do strojów kąpielowych, to są takie niektóre serio przyjazne [emoji108]ja mam dwa jednoczęściowe, jeden turkusowy, drugi zielony z nadrukowaną jakąś dżunglą [emoji16] jeden jest modelujący, z grubszego materiału, trzyma w ryzach brzucho, nie jest wykrojony jak w słonecznym patrolu, biust też fajnie podtrzymuje. Ten drugi taki pancerny nie jest, ale wzór zaś zakrywa to i owo
dwuczęsciowe też mam, z czasów ileś tam kilo temu ([emoji16]), ale nie chodzę w nich, bo mi w nich mniej wygodnie i wyglądam też nie za dobrze siłą rzeczy. Na plaży to lubię sobie pareo narzucić na biodra i jest ok
osobiście nie przepadam za moimi nogami, bo są grube i jest trochę celulitu, ale nie powstrzyma mnie to od rzucenia się do wody, którą kocham
W kwestii strojów poprzeglądajacie sobie blogi/instagramy blogerek plus size z Wielkiej Brytanii
dziewczyny są duże, zadbane, uśmiechnięte i paradują w dwuczęściowych strojach
i wyglądają super moim zdaniem.