Otyłość w ciąży

[169849]

Czesc dziewczyny, sorry nie nadrobie. Ja tak z doskoku. Moja mala ma teraz ciezki okres, bo boli ja brzuszek i spedzamy dnie na alarmie i w moich objeciach. Mam nadzieje, ze u was wszystko ok. Sorry za slaba aktywnosc. Wpadlam bo ciekawa jestem czy Mimi znasz plec?
Pozdrawiam, trzymajcie sie.

 

[Colorado1989]

Mimi, mam cały szereg problemów hormonalnych niestety, stąd rozpaczliwie trzymam się mojego gina, bo mam wrażenie, że nie jestem dla niego takim ananasem medycznym [emoji23] poza tym jak się coś pierdzieli to ogarnia szybko temat. Zresztą, jak siedzę u niego w poczekalni, to jestem zwykle jedyna bez brzuszka (ciążowego, swój gastronomiczny mam [emoji38]). Więc ciążę też raczej dobrze prowadzi [emoji4]i położne tam są fajne. I dodatkowo pracuje w szpitalu położniczym, takim półprywatnym (poród na nfz, za wygody się płaci), którym jestem potencjalnie zainteresowana jak coś [emoji16]

Wcześniej bałam się w ogóle myśleć o ciąży z moją wagą... Ale raz jak myślałam, że jestem w ciąży, szukałam info o otyłości w ciąży, to poza całym górą statystycznych straszeń znalazłam to forum i tak się tu do Was wgramoliłam, że na innych grupach typowo staraniowych nie chce mi się bardzo odzywać [emoji38] zresztą, moje podejście do sprawy tam nie pasuje [emoji4]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Colorado1989]

Szafirek, dzięki za pociechę [emoji9] też mam nadzieję być gruba i szczęśliwa w dwupaku [emoji173][emoji173][emoji173]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[kattaya]

Colorado dajesz radę z kociakami, dasz z dzieckiem Ja tez jestem ogromnie kociolubna. Niestety nie mam możliwości być dt, ale mam dwie znajdy, odchuchane, jeden to już staruszek. Ja mam zadatki na zbieraczkę i tego też się boje, że nie umiałabym oddac takich odchuchanych. Kiedyś sie udzielałam na miau, jesteś tam? Ale ja mam taką psychikę, ze potrafiłam dwa dni ryczęć jak przeczytalam o chorobie czy smierci kota.

 

[Ka.2606]

Widzę, że koty też nas łączą też mam jedną kotkę zaadoptowaną, mąż się niestety nie zgadza na więcej

Widzę, że też podobnie odbieramy to forum, dzięki Bogu, a raczej Wam, że istnieje, bo bym znów wymyślała mojemu mężowi jakieś bajeczki dlaczego się jeszcze nie staramy...

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Mimi2330]

Czesc dziewczyny, sorry nie nadrobie. Ja tak z doskoku. Moja mala ma teraz ciezki okres, bo boli ja brzuszek i spedzamy dnie na alarmie i w moich objeciach. Mam nadzieje, ze u was wszystko ok. Sorry za slaba aktywnosc. Wpadlam bo ciekawa jestem czy Mimi znasz plec?
Pozdrawiam, trzymajcie sie.

Nie znam
Zagladnij koło 20 września. Będę po kolejnej wizycie, ale pewnie też nie powie ....

 

[Mimi2330]

[emoji12]

 

[Ka.2606]

Ale fajny sierściuch

Napisane na ALE-L21 w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Mimi2330]

Dzisiaj pół dnia w domu na kanapie przelezal Jeszcze młody, tegoroczny

 

[Colorado1989]

Kattaya, na miau mnie nie ma, ale w razie potrzeby podczytuję [emoji4] powiem Ci, że na pewno jest ciężko oddać kotki, ale wiem, że zrobiliśmy kawał dobrej roboty, jestem z nas dumna i dumna z kotków, że miały na tyle w sobie siły do życia, żeby kostusze powiedzieć "wypad stąd!" [emoji4] A na prawdę są okropnie milusińskie [emoji4] też jestem wrażliwa na krzywdę i beczę nieraz, ale wiem, że mogę choć troszkę pomóc [emoji4]

Ka, adopcja świetna rzecz, cieszę się zawsze, jak ktoś mowi, że przygarnął albo zaadoptował [emoji4] te zwierzaki mają ogromne serducha [emoji173]

Mimi, poza naszymi 4 tymczaskami mamy jeszcze dwa nasze dorosłe kocury, czarne też [emoji173] piękny koteł [emoji173]

To ja też się pochwalę moimi kocurami

A to tymczaski nasze 3 dziewczynki i 1 chłopczyk, ale sprzed kilkunastu dni to zdjęcie, już podrosły [emoji4]

Napisane na GT-I9506 w aplikacji Forum BabyBoom