reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Jakie wylaszczone panny mlode! Madzialenka, bedziesz sliczna. Dzewelajna, wygladalas pieknie. Redusia, ciesz sie poki mozesz - wszystko przed Toba! Ja juz zaczynam czuc cycki - tkliwe sie robia. Na szczescie rzyganko jeszcze nie i mam nadzieje ze tak zostanie.
 
reklama
Mnie okropnie bolały cycuszki na początku ciąży, były przewrażliwione, dosłownie lekkie dotknięcie czy minimalna zmiana temperatury i zaraz "sztywniały" :-)
Kupiłam dzisiaj ślicznego klipsa do smoczka i zestaw 3 par skarpeteczek, dziewczyny w Diechmann jest promocja na skarpetusie niemowlęce, z takim fajnym wywijanym ściągaczem, za 3 pary dałam 9 zł :)
 
Wróciłam z Izby przyjęć. Dziś mam termin porodu i pojechałam się zorientować co i jak...\
Szyjka długa, rozwarcie na palec, wody w normie, młody waży 3,500, zero skurczy. Jak nic się nie wydarzy to za tydzień do szpitala, a w międzyczasie tak zwanym mam iść na wizytę do lekarza prowadzącego (szkoda, że cały Medicover tak obłożony, że nie ma wolnych terminów, może położne mnie gdzieś wcisną). L4 mi nie przedłużyła, ktoś z MEdi może - a kończy się w niedzielę. Co za lipa...Słabo to wszystko wygląda, myślałam że będzie szybciej.
 
kciukasy trzymam! :)))

piękne młode jesteście, to i ja się pochwalę moim kosmicznym cycem ślubnym - dodam że tolka poczęta została w noc poślubną, to już pół roku temu było!


kolia biust bukiet.jpg
 
fiu fiu fiu .... weronikazzz ależ dekolt ;-) nie dziwne że małż nie mógł wytrzymać i począł już w noc poślubną :-):-):-)
A tak na serio ślicznie, ślicznie.
 
december- pomyśl sobie że już niebawem będziesz tuliła swojego synka...a my jeszcze tyleee musimy czekać ;) a jeśli nic się nie ruszy i za tydzień pojedziesz do szpitala to oni dadzą Ci coś na wywołanie czy co...?


Wszystkie fotki śliczne :) i gdzie Wy macie te kilogramy ?:O :)
 
fiu fiu fiu .... weronikazzz ależ dekolt ;-) nie dziwne że małż nie mógł wytrzymać i począł już w noc poślubną :biggrin2::biggrin2::biggrin2:
A tak na serio ślicznie, ślicznie.
Jeszcze mokre z ustow mi wyciagnelas...:-D

Kurcze, przyszedl zakup masowy zabawek dla mlodego - grzechotki, wisiadla i takie rozne glizdostrachy. Niniejszym mlody zeza dostaje.:-D Szukam jeszcze neoprenu dla niego. Ciaza nadal uprzejmie nie manifestuje sie.;-)
 
a ja z problemem przyziemnym jestem - jeszcze się Boro nie urodził a ja już wiem, że do żłobka państwowego jednak się nie dostanie. Może to i lepiej - każą odbierać dzieci o 15:30, a ja - kończąc pracę godzinę wcześniej - i tak nie dojadę bo mam biuro 30km od domu. Z resztą kto normalnie pracujący jest w stanie odebrać dziecko o tej porze? Mój D ma pracę zmianową, nieprzewidywalną jak sraczka. Babcie na etatach. Paranoja...
Więc trzeba będzie wysupłać gruby szmal na prywatny żłobek już od stycznia. Nie wiem, chwilami myślę, że chętnie bym to rzuciła wszystko wpizdu i przeniosła się do UK do centrali firmy. Jakoś tak z wysp mi spokojem zalatuje w temacie dzieci, mnożenia się i opieką nad szarańczą... Mam doła.

I też nie wiem gdzie Wy macie te kilogramy moje drogie :D
 
december- pomyśl sobie że już niebawem będziesz tuliła swojego synka...a my jeszcze tyleee musimy czekać ;) a jeśli nic się nie ruszy i za tydzień pojedziesz do szpitala to oni dadzą Ci coś na wywołanie czy co...?


Wszystkie fotki śliczne :) i gdzie Wy macie te kilogramy ?:O :)

moje skrzętnie w gorsecie upchnięte ;)

Więc trzeba będzie wysupłać gruby szmal na prywatny żłobek już od stycznia. Nie wiem, chwilami myślę, że chętnie bym to rzuciła wszystko wpizdu i przeniosła się do UK do centrali firmy. Jakoś tak z wysp mi spokojem zalatuje w temacie dzieci, mnożenia się i opieką nad szarańczą... Mam doła.

my już ciułamy na ten żlobek prywatny, inaczej tego nie widzę, niestety... a masz mozliwosc do uk wyskoczyc z dzieciem i malzem?
 
Ostatnia edycja:
reklama
December co do rodziny na Wyspach, to nie wiem jak Irlandia, ale w Anglii, majac jedna w miare sensowna wyplate spokojnie utrzymujesz wynajety dom i rodzine. Stac Cie na auto, na drobne przyjemnosci, na spokojne zycie. No, niekoniecznie w Londynie czy innym duzym miescie, bo tam ceny mieszkan/domow sa zupelnie inne, ale w mniejszych miejscowosciach spokojnie. Zastanowilabym sie na Twoim miejscu i sprobowala zasiegnac jezyka co do ew. zarobkow. No i socjal jest inny - jesli nie zarabiasz duzo, masz doplaty do mieszkania, do zlobka... Patrzac na realia w PL i nasza sytuacje tutaj, zdecydowanie twierdze ze tu jest spokojniej.
 
Do góry