reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Niestety nacierpialam się cala noc po nic,zero rozwarcia,szyjka twarda i wysoką caly czas..a ja wyczerpana bo spać nie mogłam.tetaz jakby odrobinkę zmalały skurcze tzn są rzadsze ale dalej mocne,siedzenie na piłce najlepsze ale niestety padam ze zmęczenia żeby na niej ciągle siedzieć.nie mogą ma razie przebić wód bo szyjka za wysoko ani dać więcej żelu bo mam skurcze.czyli mam siedzieć i cierpiec:(
 
reklama
Paskudna pogoda u nas. Mieliśmy jechać do parku, ale ciągle pada. Jest ciemno,pochmurno i wręcz jesiennie.
Lezymy z młodym na kanapie, oglądamy durne filmy i wpieprzamy ciasteczka :)
A jak tam wasz długi weekend?
 
aisha tak jak u mnie, maz na chwile wyszedl z mala ale zaraz wrocili bo burza byla. tez nudy, tv ogladamy, mala z nami w bujaku siedzi, teraz kąpiemy.
agnella biedaku, powodzenia, zeby juz bylo po wszystkim, ja sie ciesze ze porod juz mam za soba, do tej pory pamietam bolesne skurcze, chcialam uciec do domu ;)
 
Angella współczuje :( mam nadzieje ze cc zrobia [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji110][emoji110][emoji110]

U nas tez pada :(
Emily chora i cierpi :( kaszel ja meczy i płacze i sie denerwuje ... Antybiotyki ma od wtorku ale nie widze poprawy .., we wtorek kontrola i jak lepiej nie bedzie to do szpitala stacjonarnie kroplówki i antybiotyk ...
 
My tez w domu ..,Kubus tez kicha i katar ma .. Wiec nie ryzykuje mimo ze nie pada , ale za ciepło nie jest .. Kubus od wczoraj kolki ma , ale w miare radzi sobie ...
 
I nas groźba krztuśca. Chrzesniak mój chory i był u nas dwa tyg temu ... :( jestem przerażona bo Lili jeszcze nie była wtedy szczepiona
 
reklama
A my dziś cały dzień na dworze :) moje dziecko mnie zaskoczyło dziś. Zjadł o 10:30 i dopiero o 16:30! Chyba mu świeże powietrze służy :) ok 12 pojechaliśmy sobie do miasta obok,do parku gdzie są piękne alejki, stawy,wiewiórki kaczki itp. Trochę spacerowaliamy, później poszliśmy do sphinxa na obiad,później zakupy ciuchów, później znów spacer. Dopiero do domu wróciliśmy :)
A junior albo spał albo się gapil na świat wielce zdziwiony gdzie to on jest :) w nagrodę dostał piękny dresik :)
 
Do góry