reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Otyłość w ciąży

Madalena hehe dobre ... laska hmmm ... spadło mi od porodu 19,1 kg no to fakt czuje się szczuplejsza :-D

Olucha związek powinien opierać się na zaufaniu szczerości i wsparciu jeśli tego nie ma ... to krucho ... kłótnie są w każdym związku to normalne i ja nie raz mam ochotę ukatrupic mojego Manka ... ale grunt to dojść później do kompromisu :) pogadaj ze swoim mężem ... w końcu z jakiegoś powodu jesteście razem :) może wspólna kolacja przy kieliszku winka rozluzni atmosferę zapytaj go co jest nie tak o co mu chodzi... wywal z siebie wszystko to czego oczekujesz od niego jako męża i ojca. Macie kryzys. Po urodzeniu zwłaszcza pierwszego dziecka kryzys jest w prawie każdym małżeństwie pojawia się w ciągu pierwszego roku po urodzeniu hehe to nie statystyki tylko moja obserwacja dlugoletnia; ) teraz macie czas aby wypracować coś nowego ... tylko oboje musicie tego chcieć :) ps. U mnie kryzys się zaczął pół roku po urodzeniu Zuzi trwał kilka miesięcy mało bardzo mało brakowało a skończyłoby się rozwodem ... wtedy też nic dobrego nie mogłam o nim powiedzieć .. :)
 
reklama
Dziewczyny sliczne te wasze slodziaczki dzieciaczki az chcialabym juz tulic mojego skarba :-):-):-):-):-)

Rurka wow 19kg super to dlatego taka teraz z Ciebie chudzina - zazdroszcze i gratuluje

Ja przez ten pobyt w szpitalu schudlam 3kg.
 
No nie chudzina ... ważę 82.9 kg chudzina to będę za dwadzieścia kilo :-D
A czas tak szybko pędzi ze zanim się obejrzysz będziesz tulic maleństwo :)

Agnella to ze bolą cie plecy nic nie znaczy ;) ja miałam w 1 ciąży potworne bóle kręgosłupa i rwe kulszowa ... I ... ani jednego bólu krzyżowego podczas porodu ... także nie sugeruj się :) będzie dobrze zobaczysz :) jak chcesz pogadać o porodzie to wal śmiało my tu wszystkie pozytywnie cie nastroimy :)
 
Rurka slicznie wyglądacie :)
Ty chuderlaku :p [emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️


Madalena śliczny skarbek :)
[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️[emoji173]️

My dzis pierwszy dzien w domu, Kubus miał dzis Fotosesje :) fotki dostanę pod koniec tygodnia ... I badanie bioderek - wszystko jak powinno byc :) super

Dzis doznałam szoku jak zobaczyłam Emily po 6 dniach ..- jaka wielka baba z niej juz jest :szok: no i ciężka ..., juz zaczynam sie martwić co to bedzie pozniej jak bedzie miala wiecej kg ... Ahhh [emoji33][emoji33][emoji33][emoji33]

Kubus dzis po ostatnim mleczku w klinice :

ImageUploadedByForum BabyBoom1428434537.450809.jpg

Moj cipuś mały :)
 

Załączniki

  • ImageUploadedByForum BabyBoom1428434537.450809.jpg
    ImageUploadedByForum BabyBoom1428434537.450809.jpg
    34,3 KB · Wyświetleń: 58
Kubuś jest przesłodki :) a co do Emily to ja identyczne odczucia mam względem Zuzi ... nagle jej rączki to ręce ... stopki to stopy ... I jak uśnie na kanapie i muszę ją przenieść do pokoiku to mam wrażenie ze nagle zrobiła się taaaka ciężka :-)
 
Karina mały wygląda super! Orzeslodkie ubranko ;)
Ciesze się ze juz w domu i ze wszystko ok.

Rurka jesteś laska. Mi też spadło 19 kg od porodu ale teraz waga stoi. Zastanawiam się czy nie przez pigułki.
Lucelaw zawsze znajdzie się jakiś plus pobytu w szpitalu. U ciebie utrata 3kg. Jak się czujesz?
Madalena super ci juz synek śpi. Mój ma jeszcze problemy z tym ale trudno mu się dziwić skoro co zaczyna mu się jakiś rytm to a to szpital a to badanie itp.
Wierzę jednak ze będzie dobrze.
Olucha jak tam z mężem po świętach?
 
reklama
Kubus slodziaczek :-):-):-)

Aisha ja niestety wczoraj wyladowalam na IP bo znow krwawienie przez dwa dni. Wczesniej jednorazowo ale wczoraj juz spanikowalam. Zbadali mnie wczoraj i wypuscicli do domu bo szyjka zamknieta i nic sie nie dzieje zagrazajacego poronieniem ahhh a ja dalej nie wiem skad te krwawienia i plamienia. Leze jak zalecano po wyjsciu ze szpitala, nic nie robie, bjore leki. Nic dzis mam polowkowe a potem wizyte normalna u ginki i mam ogromna nadzieje ze mi powie skad te palmienia i krwawienia bo ja oszaleje.

Rurka tak czas szybko leci ale jeszczd troche musze poczekac. Oczywiscie niech moje szczescie siedzi w brzuchu ile trzeba i urodzi sie w sierpniu ale juz bym chciala tulic :-):-):-)
 
Do góry