reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

Zresztą osoby, które znam i są leworęczne właśnie, to bardzo zdolne i mądre osoby, więc to tylko dobrze o Milence będzie świadczyć w moim odczuciu;-)

He,he,dziekuje.
Też jestem leworęczna:-)
Problem to miała jedynie moja nauczycielka w podstawówce:baffled:,ale szybko rodzice doprowadzili ja do porządku:tak:
 
reklama
DZieki Dziewczyny za Wasze zdanie - potrzebowalam takiego utwierdzenia . Juz zaczynalam myslec, ze moze cos ze mna jest nie tak ze nie widze w tym problemu. Dokladnie zdaje sobie sprawe z tego, ze prawdopodobnie lewa polkola mozgu jest ta ''dominujaca'' i uczenie praworecznosci byloby tylko szkoda , i to ogromna, dla mojego dziecka. Ale jak po raz kolejny slyszy sie opinie nieznanej mamy na placu zabaw np. '' To ona jest leworeczna ?????'' i do tego dziwny wyraz twarzy, to szlag czlowieka moze trafic.
 
Karolina no nie dziwię ci sie ze cię szlag trafia na takie teksty:baffled: ludzie to jednak zacofani są jeszcze:nerd: trzeba odpowiedzieć , że tak jest leworęczna bo jest wyjatkowa i się babsko zamknie

Rozlaka mojego brata tez nauczycielka gnębiła, że nie tak trzyma długopis:baffled: on coprawda nie jest leworęczny, ale trzyma długopis w dziwaczny sposób i ona próbowała go przestawic i go gnębiła i wyzywała, az mama poszłą i jej wytłumaczyła, że ma dac spokój z tymi farmazonami i on bedzie trzymał tak jak mu sie podoba i jest wygodnie. Ale te nauczycielki to maja jakis poblem z tym widze...
 
Kurcze, pisałam już na innym wątku, że od kilku dni nie daję Oliwce rano mleka, a dziś dałam, bo zasnęła mi wczoraj bez kolacji i obudził ją głód ok 5tej. No i efekt jest taki, że bolał ją dziś znowu brzuch po obudzeniu. Na dodatek wysypało jej poliki i ma szorstkie :baffled: Nie wiem sama, czy to nawrót alergii na białko krowie :confused: Przecież tyle czasu piła mleko modyfikowane i było dobrze, a od jakiegoś czasu te bóle brzuszka i dziś te policzki wysypane. Nic nowego nie jadła od dłuższego czasu.
 
Kasiu z tego co piszesz to rzeczywiscie moze byc reakcja na mleko. Milene tez niedawno wysypalo na policzkach, zaczely pekac jej uszka - to raczej tez reakcja na nabial. A przeciez Milena wcale nie miala problemow z tolerancja bialka krowiego. Widocznie teraz zaczela tak reagowac - pewnie za duzo nabialu wcina. JA zauwazylam, ze po raz pierwszy tak zareagowala po zjedzeniu twarozku, ale innego niz dotychczas.
 
Kurcze, pisałam już na innym wątku, że od kilku dni nie daję Oliwce rano mleka, a dziś dałam, bo zasnęła mi wczoraj bez kolacji i obudził ją głód ok 5tej. No i efekt jest taki, że bolał ją dziś znowu brzuch po obudzeniu. Na dodatek wysypało jej poliki i ma szorstkie :baffled: Nie wiem sama, czy to nawrót alergii na białko krowie :confused: Przecież tyle czasu piła mleko modyfikowane i było dobrze, a od jakiegoś czasu te bóle brzuszka i dziś te policzki wysypane. Nic nowego nie jadła od dłuższego czasu.

Mi przyszła na myśl jeszcze alergia krzyżowa,tzn.normalnie toleruje mleko,ale jak cos kwitnie(a wiosna,więc wiadomo)to organizm ostrzej reaguje na alergeny...ale nie wiem.
Tu coś o tym jest(ale wiem,że to nie wszystkie produkty..)
Co to jest alergia krzyżowa? - Magdalena Szymańska - Eksperci - Onet.pl Dziecko
 
Ach z tym jedzeniem to ja tez juz sama nie wiem o co chodzi....Juz bylo dobrze...a od niedawna znowu...szorstkie nozki policzki i za uszami zaczerwienione.....
A nie pamietam kiedy jadla, ser, serki czy co podobnego....NIE WIEM O CO CHODZI
 
To jakiś kryzys chyba:baffled:
Kuba tez wysypany,wokół ust i pod brodą:baffled:
winogrona,drożdżówka albo ....nie wiem,co...
 
reklama
Do góry