susumali
mamy lutowe'07 Entuzjast(k)a
- Dołączył(a)
- 1 Październik 2006
- Postów
- 6 146
OLIWIECZKA wlasnie mialam pisac na ten temat na watku o spaniu ale skoro go poruszylas to napisze tu
u nas ostatnie dni tez trageia jesli chodzi o spanie...w dzien Laila nie spi w ogole:-( a i tak mimo tego zasypia o 23.00- 24.00i to z wielkim buntem,krzykiem i niechecia..wczoraj myslalamze nie wyrobie tak krzyczala ale nie ma sily, jutro ja budze z rana, to moze wczesniej bedzie zmeczona...
u nas ostatnie dni tez trageia jesli chodzi o spanie...w dzien Laila nie spi w ogole:-( a i tak mimo tego zasypia o 23.00- 24.00i to z wielkim buntem,krzykiem i niechecia..wczoraj myslalamze nie wyrobie tak krzyczala ale nie ma sily, jutro ja budze z rana, to moze wczesniej bedzie zmeczona...