agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
tylko ,ze atecortin jest antybiotykiem wiec tylko ostatecznosc.........zawiera tez hydrocortisoniJa też miałam to, raz było lepiej, a ostatnio nie pomagało zbytnio...
Karola ostatnio zauważyłam, ze Filipowi dwa razy pod rząd pomogło psikanie 2 razy dziennie marimerem i czyszczenie noska, do tego sprawę załatwiło smarowanie( a w zasadzie wciskanie i roztarcie) na noc maści ATECORTIN (choć masc jest do uszu i oczu) bardzo polecany do noska i super działa
Euphorbium compositum jesli wodnist im gesciejszy to polecam naprawde Sulfarinol no i NASIVIN jesli dodatkowo spuchnieta sluzówka
tycia przepraszam ze zabranie fioletu ale nie zauwazyłam a nie mam siły pisac poraz dwa