reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

Ja też miałam to, raz było lepiej, a ostatnio nie pomagało zbytnio...

Karola
ostatnio zauważyłam, ze Filipowi dwa razy pod rząd pomogło psikanie 2 razy dziennie marimerem i czyszczenie noska, do tego sprawę załatwiło smarowanie( a w zasadzie wciskanie i roztarcie) na noc maści ATECORTIN (choć masc jest do uszu i oczu) bardzo polecany do noska i super działa:tak::tak:
tylko ,ze atecortin jest antybiotykiem wiec tylko ostatecznosc.........zawiera tez hydrocortisoni :baffled:
Euphorbium compositum jesli wodnist im gesciejszy to polecam naprawde Sulfarinol no i NASIVIN jesli dodatkowo spuchnieta sluzówka

tycia przepraszam ze zabranie fioletu ale nie zauwazyłam a nie mam siły pisac poraz dwa:rofl2::blink:
 
reklama
Aga, chyba od tak malej ilosci nie powinien:tak:

Wisnia, swietna wiadomosc!

A z tymi let's go w jumbopackach to jakas lipa. w zadnym sklepie nie ma:no: a te normalne papmki active baby coraz trudniej mi zakladac. bo na lezaco to nawet nie ma mowy:no:
 
czy po zjedzeniu małego kawałka gorzkiej czekolady mógł Antka boleć brzuszek? nigdy wcześniej nie jadł czekolady... kawałek zwinął babci.... nie chciałam już mu z buzi wyciągać.... po jakimś czasie bolał go brzuszek.... i zastanawiam się czy to mogło być od czekolady.... bo nic innego wtedy nie jadł....
Mógł boleć,bo czekolada działa zatwardzająco i może kupki nie mógł zrobić.:tak:
 
reklama
Kurcze ja juz nie mam sily na tego mojego Julaska:-(
Bidulka od wczoraj ma caly czas temperature powyzej 38....chyba ja boli gardelko bo pcha paluszki i placze.....teraz spi aniolek ale taka rozgrzana ze szok.....i te kupki co chwilke robi.....ach a dopiero w piatek moge z nia isc do lekarza...i majowka w domku spedzona bedzie buuuuuuuuuuuuu..............:-(
 
Do góry