reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

J tez tak jak Kasiad jak Jenni je to ja siedze i patrze a jak sie krztusi to zabieram i niema chociaz jest wrzask a zostalo mi po starszej corce jak miala 2 latka zatkala sie batonem marsem TRAGEDIA to byla :-( a Jenni mi sie krztusila moim mlekiem do 2 tygodnia dopuki jej nie podalam extra zageszczonego.
Na wsi u mojej tesciowej zmarlo miesiac temu 3 miesieczne dziecko bo sie w nocy zakrztusilo a bylo w domu zaledwie 5 dni bo bylo wczesniakiem 700 gram
 
reklama
a kysz:wściekła/y:
co wy dzis tak horrorystycznie zapodajecie
bryyyyyyyyyy
nawet nieche słyszec:szok:
makabra
nam sie nic takiego nie przydarzy
nie mozna inaczej myslec bo sie sciaga złe rzeczy:cool2:
 
Zapomnialam jeszcze dopisac ze do dzisiaj zageszczam jej mleko bo dalej mam stracha , znajomi mi radza wez jej sprubuj nie dac zageszczacza ale ja twardo ze nie bo sie boje:baffled::confused:
 
Zdrówka dla Tosi !!! Życzę Ci Martula, żeby nie spotkało Cię to co mnie 15 lat temu, musiałam zrezygnować ze żłobka, bo Patryk wiecznie chorował. No, ale i Oli była już 2 razy chora, a nie chodzi do żłobka, teraz jest paskudny okres na choroby :-(
 
dziękujemy!!!Mam nadzieję, że nie będę musiała rezygnowac, ale poki co potrzymam ją trochę w domu. masz rację Kasia, że teraz jest taki okropny okres-choróbska krążą w powietrzu. Jak byłam w pon. w przychodni, to jeszcze tylu chorych dzieci tam nie widziałam:szok:
A powiedzcie mi, czy jak dziecko ma katar i kaszel, nie ma gorączki- tak jak tosia, to powinno się z nim przy takiej pogodzie jak teraz wychodzic na spacery??Nie pytam czy można tylko czy powinno...
 
reklama
Duzo zdrówka dla Tosi!
My tez zaraz idziemy do lekarza, Zosia dostała biegunki pewnie po glutenie, zauwazyłam też troche śluzu w kupce co mnie martwi idę zapytac o ortopedę
no to na razie ;-)
 
Do góry