reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad naszymi maluszkami

reklama
Ja sie obawiam ze u nas nawrot choroby. Milena znow kaszle i ma chrypke. W nocy nie spala, marudzila i plakala. Padam na twarz:baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled::baffled:
 
O rety :szok: ale pogrom!!!
Zdrówka wszystkim chorowitkom!!!
Oliwieczka, z tymi gwoździami to pierwsze słyszę :shocked2: A czemu lekarz zapisał Zośce aż lek na jadłowstręt psychiczny :confused::shocked2: Czy ona z wagą jest poniżej 3 centyla czy co :confused: Dziwi mnie taki lek u 9-miesięcznego dziecka...

Oli jak narazie zdrowa, odpukać! Miała lekko zaczerwienione gardło, ale parę razy psiknęłam jej Tantum Verde, podałam witaminy i nic się nie wykluło.
 
O jabłku i gwoździach słyszałam od mojego taty jak Majka miała anemię. Sądziłam, ze to żart. Ale widocznie to jakiś stary sposób pozyskiwania żelaza. A preparaty z żelazem zaburzają przemianę materii. Dlatego widocznie kazał dać jej żelazo w łagodniejszej formie.
 
reklama
O rety, jak czytam jak Wasze maleństwa chorują to włosy mi dęba stają na głowie :szok:
I modlę się, żeby nasz Milutek uchował się zdrowy, bo dla nas ostatnio nastał bardzo ciężki okres.
A kysz wszystkie choroby! Precz od naszych dzieci!!! ;-):tak:
 
Do góry