reklama
Joasiek
Mamy lutowe'07 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 2 Wrzesień 2006
- Postów
- 5 063
aga-pg Podobno są... nie należy w pierwszym roku życia ścinać włosków, bo dziecko potem gorzej mówi, czy coś takiego....
A ja ostatnio właśnie po raz trzeci ciachnęłam włoski Milence. Wcześniej tylko grzywkę podcinałam żeby do oczków nie wchodziła, a tym razem ciachnęłam już konkretnie i włoski zostały skrócone o połowę Fotki z nową fryzurką w galeryjce Milenki ;-) Niestety nie mam czasu ich tu wklejać, właśnie zaczynam pracę, będzie młynek jak codzień, a w domu wciąż mam problem z netem i nie mogę wogóle pisać na BB
Wczoraj byliśmy na kontroli z naczyniakiem. Na razie wszystko jest Ok. Naczyniak podobno rozwija się w typowy sposób, większa jego część znajduje się w mięśniu policzkowym pod skórą i ta częśc może jeszcze nawet przez rok rosnąć, a ta zewnętrzna niedługo powinna zacząć się zmniejszać. Ale generalnie naczyniak jest jeszcze w fazie wzrostu. Lekarka mówiła, że najbardziej boją się tej zewnętrznej części, bo to często ropieje i wrzodzieje i są z tym problemy. Na szczęście ta zewnętrzna nie jest zbyt wielka u Milenki i naskórek na niej wygląda podobno tak, jakby się już to powoli cofało... oby miała rację Ale trochę nas uspokoiła, następna kontrola jak mała skończy roczek.
Przy okazji chciałam Was też zapytać:
Czy Wasze dzieciaczki też mają czasem takie jakby odruchy rączkami nad którymi nie panują? Milenka tak macha łapką czasem zupełnie bezwolnie, np. jak zasypia, a czasem też bezwolnie otwiera i zamyka piąstkę kilka razy pod rząd... nie wiem czy to jest normalne u dzieci?
A ja ostatnio właśnie po raz trzeci ciachnęłam włoski Milence. Wcześniej tylko grzywkę podcinałam żeby do oczków nie wchodziła, a tym razem ciachnęłam już konkretnie i włoski zostały skrócone o połowę Fotki z nową fryzurką w galeryjce Milenki ;-) Niestety nie mam czasu ich tu wklejać, właśnie zaczynam pracę, będzie młynek jak codzień, a w domu wciąż mam problem z netem i nie mogę wogóle pisać na BB
Wczoraj byliśmy na kontroli z naczyniakiem. Na razie wszystko jest Ok. Naczyniak podobno rozwija się w typowy sposób, większa jego część znajduje się w mięśniu policzkowym pod skórą i ta częśc może jeszcze nawet przez rok rosnąć, a ta zewnętrzna niedługo powinna zacząć się zmniejszać. Ale generalnie naczyniak jest jeszcze w fazie wzrostu. Lekarka mówiła, że najbardziej boją się tej zewnętrznej części, bo to często ropieje i wrzodzieje i są z tym problemy. Na szczęście ta zewnętrzna nie jest zbyt wielka u Milenki i naskórek na niej wygląda podobno tak, jakby się już to powoli cofało... oby miała rację Ale trochę nas uspokoiła, następna kontrola jak mała skończy roczek.
Przy okazji chciałam Was też zapytać:
Czy Wasze dzieciaczki też mają czasem takie jakby odruchy rączkami nad którymi nie panują? Milenka tak macha łapką czasem zupełnie bezwolnie, np. jak zasypia, a czasem też bezwolnie otwiera i zamyka piąstkę kilka razy pod rząd... nie wiem czy to jest normalne u dzieci?
ja mojej też obcinam konkretnych przesądów nie znam i mam je gdzieś ostatnio czytałam o tym w gazecie o dzieciach i wypowiedz brzmiała tak że ludzie wierzą w zabobony a dzieciom włosy w oczy wchodzą i dzieciaki mrugają przez to oczami przez co mogą w przyszłości nabawić sie takiego mrugania na stałe bo wchodzi im to w nawyk jakoś tak to brzmiało no i lepiej widza bez długiej grzywki ;-) ja mojej przycinam co jakiś czas bo ją grzywka kuła w oczka a ostatnio obcięłam 1cm na całej długości na czubku bo z boku nie ma takich długich ;-)
agusia9915
Matka wariatka
- Dołączył(a)
- 7 Sierpień 2006
- Postów
- 9 296
Joasiek moja tak dziwnie macha łapkami a konkretnie jedna NAJBARDZIEJ jakby miało to znaczyc przykałAdy czasem to wyglad jak
:
chodz tu , papa. figa z makiem(tAk palce skreca ) oddziela dwa pale i dWA nastepne i macha nimi , wykreca całą dlon w rozne strony i nawet jest gest taki jakby machała wachlazem, a zamykanie i otwieranie to norma u SARY
zupełnie nie wiem co te gest maja znaczyc
mamy z tego czasem ubaw i tyle
nie masz sie czym przejmowac
:
chodz tu , papa. figa z makiem(tAk palce skreca ) oddziela dwa pale i dWA nastepne i macha nimi , wykreca całą dlon w rozne strony i nawet jest gest taki jakby machała wachlazem, a zamykanie i otwieranie to norma u SARY
zupełnie nie wiem co te gest maja znaczyc
mamy z tego czasem ubaw i tyle
nie masz sie czym przejmowac
karolina77
mamy lutowe'07 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 5 Październik 2006
- Postów
- 4 112
Przy okazji chciałam Was też zapytać:
Czy Wasze dzieciaczki też mają czasem takie jakby odruchy rączkami nad którymi nie panują? Milenka tak macha łapką czasem zupełnie bezwolnie, np. jak zasypia, a czasem też bezwolnie otwiera i zamyka piąstkę kilka razy pod rząd... nie wiem czy to jest normalne u dzieci?
Joasiek, nie martw sie.Jesli to sie dzieje jak Milenka zasypia, to pewnie ma taki sposob zasypiania. Z reszta Milenka jest w akurat takim wieku ze interesuje sie raczkami i nozkami i w ogole swoim cialem. Moja Milenka jak usypia to prawie zawsze glaszcze sie po policzku.
Joasiek, często myślałam o tym co napisałaś na temat tego naczyniaczka wcześniej i bardzo czekałam na jakąś wiadomośc, ale nie miałam śmiałości pytac. Bardzo się cieszę, ze jest ok. Trzymamy kciuki, zeby to szybko zeszło. Majka ma naczyniaczki w kilku miejscach. Między innymi na szyjce. Są one dużo bledsze i nie są wypukłę. I ten na szyjce zaczął sie w pewnym momencie rzeczywiście mazac. Ale poszłam do dermatologa, dostałyśmy jakieś maści i jest ok. Faktem jest, że nie może miec nic w tym miejscu co mogłoby podrażniac skórkę, żadnych zapięc, kołnierzyków, bo wtedy może byc nawrót. Powodzenia
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 100
- Wyświetleń
- 6 tys
- Odpowiedzi
- 10
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 4
- Wyświetleń
- 486
Podziel się: