reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

reklama
A starszak za to siedzi w zimnej łazience i jeszcze sobie lodowatej wody dolewa,a potem biega boso w piżamie.
A myślałam że tylko mój taki szurnięty. Woda w wannie ledwo ciepła a ten jeszcze zimnej dolewa brrrrr. A umycie rąk albo buzi pod kranem ciepłą wodą kończy się dziką awanturą, że mu krzywdę robię -szok normalnie.
 
moja niunia na początku zimno lubiała a teraz na ciepło jej sie rzuciło
i matka musi byc obrotna i skumac o co chodzi że dziecko ryczy...;-)
 
Szczęśliwa dzieciom się lubi zmieniać i to 360 stopni,a rodzice musza nadążyć (mnie trafia jak zrobię ulubione jedzenie i słyszę,że on własnie dziś juz tego najbardziej nie lubi).
Dziusia,oj ile ja sie natłumaczę,ze ręce trzeba w cieplej myć.I tylko się odwrócę,już woda na zimną przekręcona:wściekła/y:
 
to tak jak u mnie max 21a i dzieci śpią:-D
i u nas 21 to kres naszej cierpliwości ;-) - dzieci śpią i basta!

małego, a najczęściej obydwóch kąpie m. bo przecież z tatą najfajniej;-):-D, ale już raz Julka sama kąpałam jak m. pojechał na turniej, aczkolwiek nie przepadam:sorry:
gabi, dziusia - cieszcie się, że w ogóle ręce myją - u nas o to dzika wojna i wielki ryk:wściekła/y:
co do upodobań - Maks kąpie się we wrzątku i Julek też lubi cieplutko, ale już podczas spania Julek pozawijany w kocyki a Maks zimą wył, że okno ma zostać otwarte, a my czasem całą noc zapominaliśmy zamknąć, to rano miał temperaturę w pokoju jak w szałasie:eek:
 
Koga mój akurat wymyśla,żeby mu dawać kanapkę,sadzać na sedes i we wszystkim wyręczać,żeby sobie rąk nie pobrudził i nie musiał myć:wściekła/y:
 
reklama
U nas kąpiel wygląda tak, że Młody się wietrzy przed skokiem do wody ok. 15 minut, później hyc do wody (38 stopni) w wodzie fikanie nogami, a później szybko do ręcznika, smarowanie i na cyca;-)
 
Do góry