reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

my dzisiaj po szczepieniu skojarzonym, niunia to pieknie zniosła, płakała tylko minutke i szybko sie uspokoiła w moich ramionach.
i musze sie pochwalic:
mała wazy juz 5200 i ma 59 cm, a przy urodzeniu miała 2900 i 49 cm. lekarka zdumiona ze na piersi tak ładnie rosnie.
OOOO to rzeczywiście pięknie przybrała i urosła!!!!!
 
reklama
my dzisiaj po szczepieniu skojarzonym, niunia to pieknie zniosła, płakała tylko minutke i szybko sie uspokoiła w moich ramionach.
i musze sie pochwalic:
mała wazy juz 5200 i ma 59 cm, a przy urodzeniu miała 2900 i 49 cm. lekarka zdumiona ze na piersi tak ładnie rosnie.

No piękny przyrost...
mój pulpet też ładnie nabrał - przy wyjściu 3890g a na 6 tyg przy szczepieniu 6200g.
 
u nas tez klusek ladnie przybyl--przy wypisie 3650 a teraz 5080;-) a tak sie balam o jego wage bo baardzo duz ubyl--jak sie urodzil wazyl 3820 a potem 3510:szok:
 
nie - mój m. leciutko odciąga w kąpieli i tak przemywa - tyle ile samo schodzi, czyli niewiele na razie - powierzam te kwestię m. bo w końcu ma lata doświadczeń za sobą w dbaniu o klejnoty;-)

u mnie tak samo, no bo co ja mogę o tym wiedzieć...;-)

widzę, że mamy coraz grubsze dzieciaki, i dobrze, będzie więcej ciałka do przytulania, moje ur. 4230, przy wypisie 3870, wczoraj 6400, a na rękach od noszenia zamiast "nietoperzy" pojawiają się mięśnie;-)
 
A jak usypiacie Wasze maluchy?
Moja jak wstanie troszkę pobawi się, potem nakarmię ją i jak nie zaśnie przy cycu to dalej się bawimy. Tylko później zaczyna marudzić a potem płakać bo widać, że jest zmęczona i chce spać. Próbuję ją kłaść do łóżeczka jak się uspokoi żeby tam usypiała. Nieraz nam wychodzi po paru razach przytulania jej i odkładania jak się uspokoi w końcu zasypia. Ale nieraz muszę jej dać cyca bo się aż zanosi. Ale nie chcę jej w ten sposób zawsze usypiać bo jak mąż nieraz z nią zostaje to musi też ją jakoś uśpić a cyca nie da;-)

Jakie macie sposoby na zaśnięcie szkrabów?

Powiesiłam małej karuzelę ale ona działa na nią raczej zabawowo niż usypiająco :)
A jak Wasze maluchy zareagowały na karuzelę?
 
mój ma karuzelkę dopiero od kilku dni, początkowo działała na niego pobudzająco - przebierał nogami i łapkami jak szalony i coś tam brzęczał pod nosem :laugh2: ostatnio 2 razy udało mu się przy niej zasnąć :-) oczywiście, gdy tylko muzyczka przestaje grać, dziecko natychmiast się budzi :-p
 
ja nie usypiam dziecka jak nie chce spać to niech nie śpi, z takiego założenia wychodzę, ale czasem zdarzy mu się drzemka na foteliku, w wózku to wiadomo, a na noc sam już ładnie zasypia, 21 to jego pora tak go nauczyliśmy, ale kiedyś stosowałam pieluszkę tetrową na twarz, u mnie działało, więc może tobie lucyper też pomoże.
A na karuzelę najperw był płacz, bo chyba za mały był, a teraz określiłabym jego stosunek jako obojętny na plus, najbardziej lubi patrzeć na światełko, bo pszczółki - misie nie robią na nim wrażenia, i zauważyłam, że najbardziej lubi jedną melodię - jakaś natura czy co, w każdym bądź razie słychać szum i dzwoneczki co jakiś czas - ta go praktycznie zawsze ulula, bo inne melodie tak nie działają.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A jak usypiacie Wasze maluchy?
Jakie macie sposoby na zaśnięcie szkrabów?

Powiesiłam małej karuzelę ale ona działa na nią raczej zabawowo niż usypiająco :)
A jak Wasze maluchy zareagowały na karuzelę?
Ja nie usypiam. W dzień jak ma ochotę to śpi, jak nie to sam się bawi albo razem ze mną. ;-) Wieczorem kładę do łóżka, gaszę światło i po kilku minutach szybciutko sam zasypia. :tak:

Karuzela na początku była ignorowana albo irytowała. :confused2: Teraz Julian śmieje się i gada do zwierzaków. :tak:
 
Do góry