reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

my dzisiaj po szczepieniu skojarzonym, niunia to pieknie zniosła, płakała tylko minutke i szybko sie uspokoiła w moich ramionach.
i musze sie pochwalic:
mała wazy juz 5200 i ma 59 cm, a przy urodzeniu miała 2900 i 49 cm. lekarka zdumiona ze na piersi tak ładnie rosnie.
OOOO to rzeczywiście pięknie przybrała i urosła!!!!!
 
reklama
my dzisiaj po szczepieniu skojarzonym, niunia to pieknie zniosła, płakała tylko minutke i szybko sie uspokoiła w moich ramionach.
i musze sie pochwalic:
mała wazy juz 5200 i ma 59 cm, a przy urodzeniu miała 2900 i 49 cm. lekarka zdumiona ze na piersi tak ładnie rosnie.

No piękny przyrost...
mój pulpet też ładnie nabrał - przy wyjściu 3890g a na 6 tyg przy szczepieniu 6200g.
 
u nas tez klusek ladnie przybyl--przy wypisie 3650 a teraz 5080;-) a tak sie balam o jego wage bo baardzo duz ubyl--jak sie urodzil wazyl 3820 a potem 3510:szok:
 
nie - mój m. leciutko odciąga w kąpieli i tak przemywa - tyle ile samo schodzi, czyli niewiele na razie - powierzam te kwestię m. bo w końcu ma lata doświadczeń za sobą w dbaniu o klejnoty;-)

u mnie tak samo, no bo co ja mogę o tym wiedzieć...;-)

widzę, że mamy coraz grubsze dzieciaki, i dobrze, będzie więcej ciałka do przytulania, moje ur. 4230, przy wypisie 3870, wczoraj 6400, a na rękach od noszenia zamiast "nietoperzy" pojawiają się mięśnie;-)
 
A jak usypiacie Wasze maluchy?
Moja jak wstanie troszkę pobawi się, potem nakarmię ją i jak nie zaśnie przy cycu to dalej się bawimy. Tylko później zaczyna marudzić a potem płakać bo widać, że jest zmęczona i chce spać. Próbuję ją kłaść do łóżeczka jak się uspokoi żeby tam usypiała. Nieraz nam wychodzi po paru razach przytulania jej i odkładania jak się uspokoi w końcu zasypia. Ale nieraz muszę jej dać cyca bo się aż zanosi. Ale nie chcę jej w ten sposób zawsze usypiać bo jak mąż nieraz z nią zostaje to musi też ją jakoś uśpić a cyca nie da;-)

Jakie macie sposoby na zaśnięcie szkrabów?

Powiesiłam małej karuzelę ale ona działa na nią raczej zabawowo niż usypiająco :)
A jak Wasze maluchy zareagowały na karuzelę?
 
mój ma karuzelkę dopiero od kilku dni, początkowo działała na niego pobudzająco - przebierał nogami i łapkami jak szalony i coś tam brzęczał pod nosem :laugh2: ostatnio 2 razy udało mu się przy niej zasnąć :-) oczywiście, gdy tylko muzyczka przestaje grać, dziecko natychmiast się budzi :-p
 
ja nie usypiam dziecka jak nie chce spać to niech nie śpi, z takiego założenia wychodzę, ale czasem zdarzy mu się drzemka na foteliku, w wózku to wiadomo, a na noc sam już ładnie zasypia, 21 to jego pora tak go nauczyliśmy, ale kiedyś stosowałam pieluszkę tetrową na twarz, u mnie działało, więc może tobie lucyper też pomoże.
A na karuzelę najperw był płacz, bo chyba za mały był, a teraz określiłabym jego stosunek jako obojętny na plus, najbardziej lubi patrzeć na światełko, bo pszczółki - misie nie robią na nim wrażenia, i zauważyłam, że najbardziej lubi jedną melodię - jakaś natura czy co, w każdym bądź razie słychać szum i dzwoneczki co jakiś czas - ta go praktycznie zawsze ulula, bo inne melodie tak nie działają.
 
Ostatnia edycja:
reklama
A jak usypiacie Wasze maluchy?
Jakie macie sposoby na zaśnięcie szkrabów?

Powiesiłam małej karuzelę ale ona działa na nią raczej zabawowo niż usypiająco :)
A jak Wasze maluchy zareagowały na karuzelę?
Ja nie usypiam. W dzień jak ma ochotę to śpi, jak nie to sam się bawi albo razem ze mną. ;-) Wieczorem kładę do łóżka, gaszę światło i po kilku minutach szybciutko sam zasypia. :tak:

Karuzela na początku była ignorowana albo irytowała. :confused2: Teraz Julian śmieje się i gada do zwierzaków. :tak:
 
Do góry