reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

ja mam problem ze skora. Maluszek ma strasznie suchą, popękaną skórkę, szczególnie na dłoniach, stopach i buzi. Rano budzi się biały :baffled: smaruję kremem nivea dla dzieci i oliwką na to, ale nie ma rezultatów.
Położna nie wiem kiedy przyjdzie, no i nie wiem kiedy powinnam iść do lekarza na jakąś kontrolę. Moze posiadacie taką niedostępną wiedzę??;-)
Najlepiej rzadsze kapiele (np. co 2-3 dzien), w letniej wodzie z dodatkiem emolientu - dobry i niedrogi jest np. emolium. No i jak najmniej kosmetykow - najlepiej parafina ciekla - nie uczula i mocno nawilza i natluszcza. U mojej Oliwki to pomoglo - miala podobny problem.
A do lekarza to jesli nic sie nie dzieje i dobrze je to mozna dopiero po 6 tyg isc na szczepienie - u mnie tak zalecaja przynajmniej....Chyba ze masz jakies watpliwosci. Ale ja wczesniej nie pojde bo nie chce zeby sie mala od innych z przychodni czyms zarazila - tak bylo z Oliwka. Z nia musialam chodzic minimum co 2-3 dni na wazenie i przez to ciagle lapala jekies chorobska....
 
reklama
polecam oliwke linomag-niezrownana w pielegnacji pupki i fajnie sie po niej zmywa gowienka :tak:
u nas pobila sudokrem i ziajke.Z reszta sudokrem mi zawsze nawlazil w faldki i trudno sie go wymywa przy kapieli
 
Hej,jejku Caro zazdroszczę planu dnia,u nas na razie jeszcze trudno przewidzieć czy pości 2 godz. czy 5 minut:sorry: okresy czuwania dopiero się pojawiają.Ok. 18 włączam farelkę,zdejmujemy pampersa i wietrzymy pupę,na brzuszku rozglądając się,a potem kąpanko.
My kąpiemy co dzień,woda z oilatum.skora była bardzo sucha i już jest ok.innych kosmetyków po za kremem do pupy nie używamy.Tak tez z synem robiłam,nigdy nie miał żadnych problemów.
Mała ma tylko krostki na buzi,ale też wg mnie nic takiego,takie noworodkowe.
Dziusia u mnie też położna dzisiaj była:baffled: podobnie mam nadzieję,że więcej się nie zjawi.Powypełniała papiery,gadka-szmatka nic konkretnego i tyle.Zreszta ja zbyt rozmowna nie byłam:-p
 
z planem dnia u mnie też ciężko, no jakoś nie możemy go wypracować, także wszystko zależy od młodego. dzis była kolejny raz połozna, myślałam że mu się pupa odpażyła, choć w sumie często zmieniamy pieluchy, smarujemy sudocremem albo linomagiem, a okazało się że to jakieś drożdżaki, które Karol ma po antybiotyku, który ja brałam przed porodem na tego streptococusa, no i po porodzie, jak mi podawali antybiotyk w związku z tym że wody mi wcześniej odeszły, ale mam już specyfik, także za niedługo powinno być po wszystkim.
A poza tym mam śmieszny system karmienia:zawstydzona/y:;-) nie wiem czy wy też tak macie, pewnie tak bo to kanaliki powiązane, że jak karmicie jedną piersią to z drugiej wam kapie? a ponieważ mój laktator jest do kitu, tylko flaszke podstawiam i zbieram to co skapie, młody zadwolony że hoho, bo jak z jednej poje (cieżko powiedzieć ile) to w tym czasie we flaszce ma już tak z 70-80 nakapane. więc przypuszczam, że on z piersi którą jest karmiony gdzie ssa to tak ze 100 wyciągnie. I tak to śmiesznie u mnie z tym karmieniem.
Powoli też nadrabiamy wagę :)
 
My po wizycie u pediatry i mamy dola...to znaczy ja mam, bo Mlody radosnie wypil dwa cyce i spi... pepowina nadal jest, wczoraj wieczorem sie podniosla, smarowana 5 razy dziennie spirytem, a tu mi kobita daje skierowanie do szpitala, bo jej to na gronkowca wyglada:-:)-:)-( kurde, nic sie nie saczy, nic nie smierdzi, tylko wyglada jak kawalek bialawego miecha.. jedziemy jeszcze na 18.30 do ordynatora z pediatrii na wizyte, albo mnie uspokoi, albo dobije... zeby bylo smieszniej, Mloody przytyl i wazy 3680... urodzeniowa nadrobil, nawet przeskoczyl o 230, a w stosunku do tej z jaka nas wypisywali to juz w ogole niezle, bo mial 3190...kurde, trzymajcie kciuki...
 
Trzymamy Skukanka,będzie dobrze.
Z takimi maluchami,to nawet z najdrobniejszą rzeczą od razu dają skierowanie do szpitala,nikt nie chce ryzykować.
Kciuki trzymam.
A ja melduję,że wypiłam herbatkę koperkową,bleee,czego to się dla dziecka nie robi;-)
Moja Niunia wagę urodzeniową nadrobiła po 3 dniach.:-D
a teraz nie wiem ile waży,nie będziemy łapać zarazków w przychodni bez potrzeby.Zamierzam się nie stresować wagą dzieci nigdy więcej w życiu,bo już mam w tym niezłe doświadczenie:zawstydzona/y: (mój czterolatek wazy tyle co niejeden roczniak).
A ja muszę do hematologa z obojgiem iść jeszcze.:-(
 
Gabi dzieki za kciuki i powodzenia u hematologa. A co do herbatki - niemalze uzaleznilam sie od tej z hippa dla mleczarni, a zeby bylo smieszniej - moja siostra robila ta koperkowa swojej corce i mnie mulilo na sam zapach... smaki sie jednak zmieniaja...
 
A my jutro mamy wizytę u pediatry.
W nocy jak zmieniałam Marcelkowi pieluszkę to zobaczyłam ze z pępuszka odrobina krwi wyciekła ( kikut odpadł w sobotę) tzn tak jakby ze strupka. :-(Ale cały czas jest. Przemywam mu ten pępek przy każdej zmianie pieluszki, ale te już mam stresa ze coś się nie goj i nie zasklepia. :-:)no:
skunkanka trzymam kicuki.

Ja pije herbatkę na mleko i koperek po kilka dziennie. Ale ja lubiłam zawsze wszelakie zielska zaparzać więc mi to nawet pasuje :-)
 
reklama
dzięki z rady i wiadomości :)
Poczytałam też książeczkę zdrowia dziecka, tam następlowali, że kontrola lekarska ma się odbyć do 7 dni po wypisie, i że stawy biodrowe do obserwacji, trochę mnie to zmartwiło :-(
jutro pojedziemy do przychodni, to dopytam o co chodzi, bo w szpitalu nikt nic mi na ten temat nie powiedział. Mam nadzieję, że nie będzie zarazków za dużo i wszystko pójdzie szybko.
Skunkanka, Gabi - powodzenia u doktorów :tak:
 
Do góry