reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Opieka nad maluszkami i wszystko co z nią związane

klucha nic nie zrobisz,poddaj sie lepiej

ja tez juz wyluzowalam z reszta prawdziwe pchanie wszystkiego do buzi to sie dopiero zacznie
 
reklama
Madzia_Singh, pisałyśmy o ślinieniu, łapkach w buzi kilka stron wcześniej...dużo tego było;)
plum, prężenie brzuszka, bączki itd. to nie kolka. uwierz, kolki nie da się przegapić. nie kończy się na stękaniu:) moi sąsiedzi z osiedla mogą potwierdzić. u nas problem minął, ale bite 3 tyg. było takie darcie, że szyby pękały. nie da się tego z niczym pomylić. na bąki zwykłe nie podaję małej nic. pomasuję brzuszek, pomacha nogami i przechodzi. masaż nam też pomógł na kolki, ale z przyzwyczajenia masujemy nadal. dziecię to lubi.
 
Ostatnia edycja:
ja dzis sie zapisałam na masaże z małą od sierpnia zaczynamy -relaksacyjne wspomagajace rozwój no zobaczymy jak mała to zatrybi :-)

madzia własnie kilka stron ful na ten temat

ale nie masz co sie martwic dziecko odkryło że ma rączki :-)
 
Co do ciemieniuchy u nas ostatecznie pomogła najzwyklejsza oliwa z oliwek (nie zatyka porów) i wyczesywanie dziecięcym grzebieniem (nie szczotką), wspomógł nas tez szampon z emolium, teraz używamy go codziennie i po ciemieniuszce ani śladu.
U nas też łapki najlepsze na świecie, ale smoczek to najlepszy przyjaciel więc czasem z nimi wygrywa.
 
...mozna przy kupce i baczkach maluszkowi nozki przyciagnac bo brzuszka i potrzymac troche az pusci co ma puscic(uwaga przy trzymaniu nozek dzieci bardzo placza bo gazy naciskaja na jelitka- to naturalne przy wzdeciach i kolkach)

A moja Julcia uwielbia taką gimnastykę :) Smieje się przy tym od ucha do ucha :-)
 
Ja się wtrącę.Nie martwicie się łapkami,tak za 1-2 miesiące przejdzie i zacznie się ssanie...stópek:-)
A moja wczoraj odkryła,że można sobie wpakować do buzi zabawkę,czyli zaczęliśmy okres ok.2 lat pilnowania co jest w zasięgu dziecka:baffled:
 
Ja się wtrącę.Nie martwicie się łapkami,tak za 1-2 miesiące przejdzie i zacznie się ssanie...stópek:-)
A moja wczoraj odkryła,że można sobie wpakować do buzi zabawkę,czyli zaczęliśmy okres ok.2 lat pilnowania co jest w zasięgu dziecka:baffled:
My mamy taką leciutką grzechotkę która już notorycznie siedzi w buzi:tak::tak: i przytulak też jest świetny do dziubania...i ubranka:-D:-D.Moja starszyzna jest załamana bo już uprzedziłam że koniec ze szklanymi kulkami i geomagami,koralikami i innymi drobiazgami na podłodze i półkach...
 
reklama
O rany, nie mogę nadrobić zaległości!
Najpierw się pochwale, choć dla niektórych to normalne... Mój Kajtuś o 4 dni śpi w łóżeczku!!!!!

Madzia - rączki w buzi to najlepsza zabawa, a jak mój jest głodny, to gryzie je dziąsłami i wściekle wkłada i wyjmuje z buzi.

Słuchajcie, mam głupie pytanie - czy siusiak u takich małych dzieci może się podnosić? Jak się Kajtuś rano przeciągał wczoraj, po przebudzeniu, to normalnie mu siusiak się podniósł do pionu :baffled: Wiem, że u facetów tak jest, ale u takich malych też?? :confused::dry: (Tatuś oczywiście zachwycony... "mój chłopak, to po tatusiu..." :-p)
 
Do góry