reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Opieka nad maleństwami

I jak poszło Silunia? Dałaś cały. Pewnie wszystko OK. Dzieci lubią czopki. Robią wielkie oczy i zamierają w bezruchu.......i już po kłopocie. ;D
 
reklama
Leyna pisze:
Irlandia pisze:
a propos witaminy D - ja mam zalecenie podawania mlodemu Vigantolu po 2 krople.
widac co pediatra to inna szkola.

Leyna ilośc witaminy nie zależy od pediatry, tylko od wielkości ciemiączka u dziecka, bo nie może się ono za szybko zrosnąć, a na to właśnie ma wpływ witamina
 
;D poszlo jakos , ale mialam stracha , ta pupinka taka malutka , na dodatek zuzu scisnela posladki i nie moglam znalezc tego otworka ...ale juz po wszystkim , wlasnie usnela wiec zabiore sie za robienie jakiegos obiadku , poki sie nie obudzi a moze sie to zdazyc w kazdej chwili  ;D pozdrawiam i jeszcze raz dziekuje Magda 31
 
Frutisek pisze:
no i lekarka przepisałą mi czopki Viburcol. Mam wrażenie że pomagają.Podaję jej jednego czopa dziennie...piszę że w sumie dzieciątko od 0 do 6 miesięcy może stosować od 1-2 czopków na dobę.Nie chcę już teraz dawać dwóch dziennie..bo co bedzie później... :-[


A ten Viburcol to na co?
 
dziewczynki mam pytanko moja maleńka ma dzis jakis zaczerwieniony brzuszek i troszke skórka jej sie zaczęła na nim łuszczyć... czy to normalne...? dodam,że śpi sobie spokojniutko, je tez grzecznie, nie marudzi
 
Irlandia pisze:
Ja polecam pokrzywę z rumiankiem w dużych ilościach ( do litra dziennie) i duuuuuuuuuużo wody niegazowanej. Ja piłam do trzech litrów dziennie na początku.
Irlandia...pisz, dobre rady doswiadczonej mamy sie przydadza. mam pytane co do tej pokrzywki...gdzie ja kupic? w aptece?
juz od 2 dni nie pije herbatki i zauwazylam dzis wieczorem, ze Mala juz nie gazuje ;) jak wczesniej.

co do nabialu-nie zauwazylam zadnych obiawow...jem jogurty,serki homo,pije bawarke i jem ser zolty,troche bialego
 
K@si@ pisze:
Frutisek pisze:
no i lekarka przepisałą mi czopki Viburcol. Mam wrażenie że pomagają.Podaję jej jednego czopa dziennie...piszę że w sumie dzieciątko od 0 do 6 miesięcy może stosować od 1-2 czopków na dobę.Nie chcę już teraz dawać dwóch dziennie..bo co bedzie później... :-[


A ten Viburcol to na co?


Viburcol to lek homeopatyczny. Dziala uspokajajaco, przeciwbolowo. Zaleca sie go tez przy bolesnym zabkowaniu, na poczatku infekcji u dzieci. Stosowalam u swoich dzieci i bardzo sobie chwalilam.
 
ewa_ll pisze:
dziewczynki mam pytanko moja maleńka ma dzis jakis zaczerwieniony brzuszek i troszke skórka jej sie zaczęła na nim łuszczyć... czy to normalne...? dodam,że śpi sobie spokojniutko, je tez grzecznie, nie marudzi
Proszek do prania albo może mydełko w kąpieli albo po prostu skórka się złuszcza albo pieluszka obciera. Olkowi też sie skórka łuszczyła pierwszy miesiąc.
Pokrzywę i rumianek kupiłam osobno i parzyłam razem w jednym kubku. ;D Ale skoro Twoja dzidzia ma gazy po herbatce na laktację to proponuje sama pokrzywę, ale na początku ostrożnie i obserwuj czy nie ma znów gazów.
P.S. Wy też się wprawicie, w końcu Wasze dzieci tylko cztery miechy młodsze. A za rok to już różnicy prawie widać nie będzie!
 
Co do luszczacej sie skorki to pediatra powiedziala mi dzisiaj, ze jest to normalne - przez ok. 3 tyg. luszczy sie naskorek. Kazala kapac w Oilatum i kupic parafine i smarowac mala po kapieli. Naszej Sarze schodzi skorka na raczkach i na stopkach, z brzuszka juz prawie sie zluszczyla.
 
reklama
Joaś pisze:
K@si@ pisze:
Frutisek pisze:
no i lekarka przepisałą mi czopki Viburcol. Mam wrażenie że pomagają.Podaję jej jednego czopa dziennie...piszę że w sumie dzieciątko od 0 do 6 miesięcy może stosować od 1-2 czopków na dobę.Nie chcę już teraz dawać dwóch dziennie..bo co bedzie później... :-[


A ten Viburcol to na co?


Viburcol to lek homeopatyczny. Dziala uspokajajaco, przeciwbolowo. Zaleca sie go tez przy bolesnym zabkowaniu, na poczatku infekcji u dzieci. Stosowalam u swoich dzieci i bardzo sobie chwalilam.


Viburcol mi pediatra przepisała właśnie na dolegliwości jelitowe,bo te jelitka same muszą dojrzeć...i poprostu tak już maluchy mają...Poradziła nie stosować narazie żadnych kropli..ewentualnie herbatki ziołowe pić..ale nie przesadzać...A wiecie co..mnie przepisała również wit. A+D3 i mam podawać raz dziennie aż 3 krople.Czy to normalne i dlaczego...mi tego nie wytumaczyła..dopiero później popatrzyłam na dawkowanie, no i aż 5 kropli raz dziennie Cebionu.O czym to świadczy....??????o jakiś anomaliach
 
Do góry