czarodziejka87
Fanka BB :)
Iza, gdyby nie to, że karmiona jest cycem powiedziałabym, że chodzi o wodę... a tak... ciekawe...
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
może zamień wode z kranu na mineralną i zobaczysz czy coś się zmieni;-)To teraz taka zagadka.
Amelka jak jest w Olsztynie, to bardzo często wymiotuje, ulewa się jej. Koszmar :-( Pani doktor powiedziała, że nic nie robimy, bo Mała przybiera na wadze. Twierdzi, że tak może byc do pół roku.
Byłyśmy tydzień we Wrocławiu. Był tylko jeden żyg, prawie się nie ulewało
Wróciłyśmy do Olsztyna i ulewanko + żygi, wróciły razem z nami :-(
O co biega???
Dodam, że karmiona była tym samym cycem i w takich samych ilościach...
Hejka, mloda mi kaszle od kilku dni, w srode bylam u naszego lekarza 'od wszystkiego' bo tu nie uswiadcze pediatry, ma tez katar, baba ja obsluchala (przez blizke, nie raczyla nawet polozycz jej i porzadnie obsluchac), sprawdzila temperature, na szczescie Zuzia jej nie miala, i tyle bylo z jej badania Powiedziala, ze nic nie slyszy tym swoim stetoskopem i odeslala nas do domu, powiedziala, ze jezeli mala nie ma temperatury to mam sie nie martwic a kaszel pewnie sam przejdzie Dzis od rana caly czas kaszle, taki nawet odklejajacy sie kaszel, dawalam jej juz syropki ale nie wiem za bardzo czy one pomagaja. Nie ma temperatury, myslicie ze nie powinnam sie martwic?