OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

[bleucoco]

Dokladnie, mi nawet lekarz kazal 3 miesiace robic tedty owu po czym do niego przyjsc

To mi lekarze powiedzieli żebym nie robiła bo to nie ma sensu Sama się uparłam żeby je robić przez jakiś czas i po czasie zrozumiałam, że akurat dla mnie to tylko niepotrzebny stres i strata pieniędzy...

 

[bleucoco]

Jak dziewczyny przed testowaniem? Ja przez ok tydzień miałam tyle objawow ze byłam pewna ze się udało. A teraz dwa dni do @ i nic. Wszystko przeszło, brzuch nie boli, jajniki zero, nawet piersi kompletnie nic. Ehhh pozostaje czekać

Mi też tak „przeszło” gdy się udało

 

[bleucoco]

To u mnie w obu ciazach gdyby nie testy to w zyciu bym nie wiedziala kiedy ta owulacja :-)

Ja tam nie musiałam wiedzieć kiedy jest konkretnie Każdy ma inne podejście do planowania. A testy miałam negatywne a w ciążę zaszłam. Niepotrzebnie niektóre dziewczyny martwią się tymi negatywnymi testami. No i jak jeszcze godzina ma znaczenie jak ostatnio pisały to bardzo łatwo przeoczyć pik LH. Dla mnie to by było mega stresujące

 

[bleucoco]

A widzisz, ja myślałam ze te objawy to jest już zbliżająca się @ a tu się okazuje, ze plec, balon w brzuchu to dopiero zbliżająca się owulacja

Podobno dopiero po roku obserwacji objawów można się wyuczyć co i jak

 

[Objawowa]

Już jedna kobietka miała taką betę a kilka dni później już ciążowa Powtórz za dwa dni!!

Kupie zaraz test sikany i zrobie w domu. Bo jak nie ciaza to co mnie tak meczy?

 

[Maxi89]

@bleucoco Na podstawie mojego doświadczenia obalam tą teorie
A ja godzin nie pilnowałem. Zawsze przed snem i już. Nieeee noo załamywać się nie wolno. Najwyżej lekarz i dalej działać.
Ja zawsze mówię: każda z nas jest inna i każda musi znaleźć na siebie sposób. Sprawdzać betę - nie sprawdzać bety
Robić wcześniej testy - nie robic
Robić testy owi - nie robić
Pic kawę w ciąży - nie pic.
Często są to nasze przekonania wynikające z oczytania w jakimś temacie, z zaleceń lekarza albo z przykrego doświadczenia.
Ale piękne jest to ze cel mamy wspólny i to nawet kilka:
1) zajść w ciąże
2) mieć zdrową, pięknie rozwijająca się ciaze
3) urodzić zdrowego różowego dzidziusia i zabrac go do domku ( i tu popłynęły mi łzy).

 

[0Asiak0]

Kupie zaraz test sikany i zrobie w domu. Bo jak nie ciaza to co mnie tak meczy?

Taka beta to według mnie coś zaczyna się dziać, ja bym powtórzyła za minimum 2 dni. A robiłaś już test wcześniej?

 

[bleucoco]

Kupie zaraz test sikany i zrobie w domu. Bo jak nie ciaza to co mnie tak meczy?

Nie no test sikany to bez sensu przecież skoro masz betę powyźej 2 we krwi, to w moczu masz jeszcze mniej i żaden test tego nie wykryje. Powtórz krew za dwa dni. Któraś dziewczyna na grupie tu tak miała, że po tych 48h z ledwo ponad 2 zrobiło jej się już kilkanaście.

 

[MamaTolka]

To mi lekarze powiedzieli żebym nie robiła bo to nie ma sensu [emoji2372] Sama się uparłam żeby je robić przez jakiś czas i po czasie zrozumiałam, że akurat dla mnie to tylko niepotrzebny stres i strata pieniędzy...

Dla Ciebie strata pieniedzy, a moja przyjaciółka dzięki temu zaszla w drugim cyklu [emoji846] niech się każdy trzyma swoich metod- takich jakie uwaza za odpowiednie.
Gdybym nie miała dzieci to też uważam że seks do dwa dni to najlepsze rozwiązania. Ale niestety teraz nie mam nawet na co liczyć. A testy mi się pokrywają w 100% z okresem więc myślę że pik podają poprawnie. I cóż to za wydatek 17 zł za 50 testów [emoji6][emoji1745]

 

[locala]

U mnie tak samo, jeszcze kilka dni temu mnóstwo dziwnych objawów a dziś poza bolącymi zderzakami i sluzem nic więcej, czekać aż @ przyjdzie.

Jak dziewczyny przed testowaniem? Ja przez ok tydzień miałam tyle objawow ze byłam pewna ze się udało. A teraz dwa dni do @ i nic. Wszystko przeszło, brzuch nie boli, jajniki zero, nawet piersi kompletnie nic. Ehhh pozostaje czekać