reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Hej wszystkim! Jak tam samopoczucie po nocnych burzach i wichurach ? Ja to dzis ostatni dzien na zwolnieniu najprawdopodobniej. Jutro do pracy :( a dzis rajd po calym miescie zalatwic zaleglosci i do rodzinnej na pogadanke i wyniki ze wzgledu na ciagle zawroty i bol glowy. Milrgo i spokojniego dnia Wam kobietki zycze :)
Ja dziś rano zrobiłam pierwszy panel krwi i moczu ciążowych i dziś już niestety 1 dzień pracy po zwolnieniu. Czuję się jakby nie było mnie tu rok, a nie było mnie tylko tydzień xD Czuję się fizycznie dobrze, ale jakoś tutaj źle, w sensie nie mogę się skupić, nie mam motywacji, boję sie, że za dużo na mnie spadnie i nie dam rady. Mam nadzieję, ze jakoś znów się wdrożę :(
 
reklama
Hej wszystkim! Jak tam samopoczucie po nocnych burzach i wichurach ? Ja to dzis ostatni dzien na zwolnieniu najprawdopodobniej. Jutro do pracy :( a dzis rajd po calym miescie zalatwic zaleglosci i do rodzinnej na pogadanke i wyniki ze wzgledu na ciagle zawroty i bol glowy. Milrgo i spokojniego dnia Wam kobietki zycze :)
Dzień dobry:) u mnie aż tak mocno nie wiało 🤔
Nie stresuj się praca ,jakby co możesz jutro po pracy pójść do gina po zwolnienie i tyle będą Cię widzieli .
U mnie dziś 8dc i zaczynam robić testy owulacyjne ( w końcu mam ich 50 🙈)
 
Wrocilam jedną nogą do żywych. Nie zloszcze się już, chociaż trochę irytacji zostało na ten cykl. Nie wiem czy w ogóle była owu w tym cyklu ( wczoraj ten test owu sprawdzałam z wysoką gorączką wydawał się pozytywny, dziś sprawdziłam to znowu prawie pozytyw) Więc nawet nie wiem czy liczyć dpo.. czekam na okres po prostu. Mąż grypa taka z przytupem. Gorączka nie odpuszcza, więc przytulanek w tym cyklu nie będzie już raczej... U Was też taki wirusowy pogrom? To co się dzieje od tygodnia u nas to jakaś masakra. Raz jedno, raz drugie, a teraz wszyscy jednoczenie chorzy. A my naprawdę rzadko chorujemy. nawet mój przedszkolak może dwa razy w roku, a tu takie szaleństwo
 
reklama
Wrocilam jedną nogą do żywych. Nie zloszcze się już, chociaż trochę irytacji zostało na ten cykl. Nie wiem czy w ogóle była owu w tym cyklu ( wczoraj ten test owu sprawdzałam z wysoką gorączką wydawał się pozytywny, dziś sprawdziłam to znowu prawie pozytyw) Więc nawet nie wiem czy liczyć dpo.. czekam na okres po prostu. Mąż grypa taka z przytupem. Gorączka nie odpuszcza, więc przytulanek w tym cyklu nie będzie już raczej... U Was też taki wirusowy pogrom? To co się dzieje od tygodnia u nas to jakaś masakra. Raz jedno, raz drugie, a teraz wszyscy jednoczenie chorzy. A my naprawdę rzadko chorujemy. nawet mój przedszkolak może dwa razy w roku, a tu takie szaleństwo
Z tą owu to chyba nigdy nie wiadomo. Ja byłam przekonana, że była 28.01 bo miałam ogrom śluzu jak białko jaja kurzego tylko w ten jeden dzień, a na USG zarodek wychodzi 3 dni starszy, choc potwierdzimy to dopiero w sobotę. To mnie przekonało, że rzeczywiście trzeba po prostu kochać się co 2 dni po @ 😂
 
Do góry