katherinnn
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2020
- Postów
- 1 526
Cześć, dziewczyny. Dawno nie pisałam, ale cały czas na bieżąco Was podczytuje ostatnie dwa tygodnie ciężkie w pracy i na dodatek dopadła mnie grypa. Na szczęście już przechodzi, w najbliższy weekend spodziewam się owu, chociaż różnie to może być, bo ostatnio mi się przesunęła od wczoraj zaczęłam testy owu, więc zobaczymy.
Dziś zapisywalam się na laparoskopie diagnostyczną i sprawdzenie drożności jajowodow i termin, słuchajcie, mam dopiero na września masakra jakaś!
Gin, u którego byłam uważa, że tu tkwi problem, ale ja nie jestem taka pewna. W poprzednim cyklu na dwóch testach wyszły mi blade cienie, gdzie przez 8 lat na żadnym teście nigdy nic nie miałam. Więc jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że jednak uda się zajść zanim do zabiegu dojdzie.
Dziś zapisywalam się na laparoskopie diagnostyczną i sprawdzenie drożności jajowodow i termin, słuchajcie, mam dopiero na września masakra jakaś!
Gin, u którego byłam uważa, że tu tkwi problem, ale ja nie jestem taka pewna. W poprzednim cyklu na dwóch testach wyszły mi blade cienie, gdzie przez 8 lat na żadnym teście nigdy nic nie miałam. Więc jestem dobrej myśli i mam nadzieję, że jednak uda się zajść zanim do zabiegu dojdzie.