reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Ze wzrostem podobnie jak u nas ja 163 mąż 188 także jak Bedzie córka to będzie przynajmniej długie nogi miała [emoji173][emoji173] Moje niespełnione marzenie... wszyscy mowia ze my to takie cygańskie dziecko będziemy mieli bo oboje ciemni [emoji23] chociaż i ja i mąż do 2 lat byliśmy blonynami[emoji23][emoji23][emoji23]
A u nas. Ciul wie co wyjdzie [emoji1787] ja kasztanowa ale w lato na słońcu rudzieje (jak bylam mała bylam ruda) oczy piwne.. mąż ciemny szatyn niebieskie oczy ale broda rudawa.! ...Ja 160 wzrostu on prawie 190... Ciekawe co to wyjdzie [emoji173]️[emoji1787]
 
reklama
Ze wzrostem podobnie jak u nas ja 163 mąż 188 także jak Bedzie córka to będzie przynajmniej długie nogi miała [emoji173][emoji173] Moje niespełnione marzenie... wszyscy mowia ze my to takie cygańskie dziecko będziemy mieli bo oboje ciemni [emoji23] chociaż i ja i mąż do 2 lat byliśmy blonynami[emoji23][emoji23][emoji23]
My też ciemni obydwoje co mnie cieszy, bo bardzo podobają mi się malutkie czorne dzieci :D trochę się obawiam bo mojemu broda w świetle w rudy wpada 😂 a co do niego, on też był blondynem pierwszy roczek, jego rodzice wstydzili się go brać na spacery bo oni obydwoje czarni 😄
A tak już na poważniej, to po czasie ja już mam tak że płeć, wygląd, imię odchodzą gdzieś w dal.. Po 15 cyklach jakoś już nie myślę o tym, tylko żeby w ogóle kiedyś się udało :)
 
Spokój mnie też wszyscy wiedzą. Siedziałem u gina i przyszła jedna znajoma mi gratulowala, druga przyszła też gratulowala... marko święta! Moja matka i tesciowa A to takie paple że wszystkim się chwalą. A mnie to bardzo wkurza [emoji2356][emoji2356]Mąż kolegom się też już chwalił bo jego zona tez byla w przychodni i słyszała jak gadałam że znajoma... tragedia
My nie chcieliśmy mówić ale... Tesciowa znalazła test jak wyprowadzała nam psa. Więc chcą nie chcąc rodzice wojtka wiedzą. U mnie tylko babcia wie która jest mi najbliższą i mój ojczym wie ale tylko dlatego że musiał iść ze skazą(mój labek) na rentgen jk była sytuacja co nażarł się kości. Takto boje się powiedziec. Choć mysle ze tesciowa już komuś powiedziala. Za to mój mąż... No cóż całą firma ponoc już wie bo on już flaszkę kolegom stawiał. Także no ja ni mowilam prawie nikomu ale wszyscy pewnie już wiedzą...
 
Super Kochana! Wiedziałam że będzie wszystko pięknie![emoji173][emoji173]
DZIEWCZYNY! Bije serduszko!! Już po wizycie!! Pan doktor jest CUDOWNY. Już się umówiliśmy na następną wizytę w przyszłą sobotę, na poród na Żelaznej tam gdzie chciałam, mam kartę ciąży, mam zrobić już badania krwi!! Z USG wychodzi 5t6d czyli kilka dni starsza ciąża, ale w przyszłą sobotę ostatecznie potwierdzimy, termin porodu 20.10.2020 [emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7][emoji7] JESTEM PRZESZCZĘŚLIWA!!!
 
Popolakalam się... [emoji7][emoji22]
Kochane, po badaniu USG pojechałam od razu do dziadziusia do szpitala, czuł się troszkę lepiej bo wykąpany i przebrany nawet ogolony wypachniony i wykorzystałam sytuację, powiedziałam, że zostanie pradziadkiem, łzy stanęły mu w oczach i nie mógł wykrztusić słowa... To były łzy szczęścia... Potem zapytał się czy mój mąż jest szczęśliwy, bo o mnie to pytać się nie musiał :D Kochany jest. Bardzo się cieszę, że już wie. Teraz możemy razem zmierzyć się z chorobą.
 
reklama
Uda Ci się kochana! Napewno! [emoji173] Ja zawsze mówiłam że zrihei sobie dziecko z murzynem żeby mieć mulata hahaha [emoji23][emoji23][emoji23] Nie nie wyszło [emoji23][emoji23]
My też ciemni obydwoje co mnie cieszy, bo bardzo podobają mi się malutkie czorne dzieci :D trochę się obawiam bo mojemu broda w świetle w rudy wpada [emoji23] a co do niego, on też był blondynem pierwszy roczek, jego rodzice wstydzili się go brać na spacery bo oni obydwoje czarni [emoji1]
A tak już na poważniej, to po czasie ja już mam tak że płeć, wygląd, imię odchodzą gdzieś w dal.. Po 15 cyklach jakoś już nie myślę o tym, tylko żeby w ogóle kiedyś się udało :)
 
Do góry