reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

kochana na pewno wszystko bedzie dobrze!!! zobaczysz! szyjka sie nie przejmuj, lekarz na pewno wszystko zbada i zrobi usg rowniez pod katem szyjki. A nad praca faktycznie warto sie zastanowic i skonsultowac z lekarzem bo czasem sa zalecenia jak moje od poczatku ciazy, ze zero aktywnosci fizycznej, seksu i wysilku.
No własnie kochana, sądziłam, że tamta lekarka mi to wszystko powie, albo da jakieś zalecenia, albo powie co ma mnie zaniepokoić jak coś sie stanie, a ona nic nie sprawdziła. Gdyby nie to, że widziałam całkiem spory jak na wtedy 4t5d z OM pecherzyk ciążowy w macicy, to jeszcze bałabym się ciążą pozamaciczną. Mam nadzieję, że jutro mnie nowy doktor uspokoi i będe mogła przestać sie juz zastanawiać i zamartwiać...
 
reklama
ja chodze do kobiety. jedno jest pewne... mezczyzni sa delikatniejsi. moja jak mi za kazdym razem wklada wziernik to na powaznie, z rozpedu. Dzisiaj jak mi go "zasadzila" to wbilo mnie w fotel, a ona poklepala mnie po brzoskwince i mowi, no, nie spinamy sie, rozluzniamy :D
Hahaha uwielbiam ten tekst 😂 Ta małpa z zeszłego tygodnia jak mnie badała i nieprzyjemnie mi było to powiedziała „oj, aż tak? niemożliwe...”. No k*rwa wyobraź sobie s*mato, że tak, aż tak!! 😂😂😂 Ach jaki ja mam żal do niej o to wszystko!!! Jutro musi się to wszystko odkręcić!
 
No własnie kochana, sądziłam, że tamta lekarka mi to wszystko powie, albo da jakieś zalecenia, albo powie co ma mnie zaniepokoić jak coś sie stanie, a ona nic nie sprawdziła. Gdyby nie to, że widziałam całkiem spory jak na wtedy 4t5d z OM pecherzyk ciążowy w macicy, to jeszcze bałabym się ciążą pozamaciczną. Mam nadzieję, że jutro mnie nowy doktor uspokoi i będe mogła przestać sie juz zastanawiać i zamartwiać...
ja jestem pewna ze jest wszystko dobrze! nie ma bolu brzuszka, nie ma skurczy, krwawienia!!! nie moze byc inaczej! i dzidzius tam na pewno juz rosnie ❤ Bo widzisz, te bęcwały niektorzy lekarze nie powinni wykonywac takiego zawodu, jesli nie potrafia w rzetelny sposob przekazywac informacji. Moja jest malo wylewna w uczuciach, nie piesci sie ze mna ale jest dobrym lekarzem i podcza badania zawsze mowi wszystko. jak szyjka, jak lozysko ale jak trzeba to umie tez uspokoic, gdy widzi ze bardzo panikuje.
 
Hej dziewczyny! Nie wiem dlaczego, ale czuję jakiś wewnętrzny niepokój od wczorajszego wieczora. Dziadka zabieg się nie udał, dowiedziałam się dziś, że w poniedziałek ma mieć ponowny zabieg... Nie wiem czy on wyjdzie z tego szpitala. Mam nadzieję, że chociaż jutro ten nowy ginekolog ze mną normalnie porozmawia, zrobi USG i mnie uspokoi, że przynajmniej w brzuchu wszystko w porządku...
Spokojnie, wszystko będzie dobrze 😘
Nie dziwię Ci się, że jesteś niespokojna, raz że tamto babsko Cię zaniepokoiło, a dwa że sytuacja z Dziadkiem Cię przytłacza. Jutro się wszystkiego dowiesz i będziesz mogła wreszcie zacząć porządnie cieszyć się ciążą 😘

Moja gin to kobieta, prowadziła dwie moje ciąże, mój mąż twierdzi, że jest oschła, ale wg mnie jest po prostu profesjonalna, jak trzeba to kopnie w tyłek, jak trzeba to przytuli i zawsze podaje rękę przy zejściu z fotela co w zaawansowanej ciąży jest pomocne 😉
 
Hahaha uwielbiam ten tekst 😂 Ta małpa z zeszłego tygodnia jak mnie badała i nieprzyjemnie mi było to powiedziała „oj, aż tak? niemożliwe...”. No k*rwa wyobraź sobie s*mato, że tak, aż tak!! 😂😂😂 Ach jaki ja mam żal do niej o to wszystko!!! Jutro musi się to wszystko odkręcić!
To była jakaś ginka „z przypadku”? Jak do niej trafiłaś?
 
Hahaha uwielbiam ten tekst 😂 Ta małpa z zeszłego tygodnia jak mnie badała i nieprzyjemnie mi było to powiedziała „oj, aż tak? niemożliwe...”. No k*rwa wyobraź sobie s*mato, że tak, aż tak!! 😂😂😂 Ach jaki ja mam żal do niej o to wszystko!!! Jutro musi się to wszystko odkręcić!
A czemu tamta babka Cie zanirpokoila? Bo juz nie znajde chyba postu :)
 
ja jestem pewna ze jest wszystko dobrze! nie ma bolu brzuszka, nie ma skurczy, krwawienia!!! nie moze byc inaczej! i dzidzius tam na pewno juz rosnie ❤ Bo widzisz, te bęcwały niektorzy lekarze nie powinni wykonywac takiego zawodu, jesli nie potrafia w rzetelny sposob przekazywac informacji. Moja jest malo wylewna w uczuciach, nie piesci sie ze mna ale jest dobrym lekarzem i podcza badania zawsze mowi wszystko. jak szyjka, jak lozysko ale jak trzeba to umie tez uspokoic, gdy widzi ze bardzo panikuje.
No i świetna taka pani doktor... A tamta tylko filozofowała i nic z tego nie wynikało a ja zaczynałam wpadać w panikę, że co ja teraz zrobię, jak nawet nie chciała powiedzieć czy mam dalej brać duphaston. Masakra jakaś... Dzięki za ciepłe słowa ❤️❤️❤️

Dziś chyba w ogóle jest jakis gorszy dzień. Płakalam właśnie do „Weź nie pytaj” haha
 
Spokojnie, wszystko będzie dobrze 😘
Nie dziwię Ci się, że jesteś niespokojna, raz że tamto babsko Cię zaniepokoiło, a dwa że sytuacja z Dziadkiem Cię przytłacza. Jutro się wszystkiego dowiesz i będziesz mogła wreszcie zacząć porządnie cieszyć się ciążą 😘

Moja gin to kobieta, prowadziła dwie moje ciąże, mój mąż twierdzi, że jest oschła, ale wg mnie jest po prostu profesjonalna, jak trzeba to kopnie w tyłek, jak trzeba to przytuli i zawsze podaje rękę przy zejściu z fotela co w zaawansowanej ciąży jest pomocne 😉
Dzięki kochana ❤️ Tak to prawda, są dni lepsze, ale w tych gorszych wszystko mnie przytłacza. Pamiętam odcinek ukochanego Greys Anatomy(kilka dziewczyn będzie wiedziało o co chodzi) i Callie Torres dowiedziała się w 5/6 tyg., że jest w ciaży, ale nie było słychać serduszka i tak panikowała, że kazała ściągać kilka sprzętów do badania USG aż w końcu nie usłyszała serduszka. Ja teraz czuję to samo 😂 ta sama nieracjonalna panika 😂
 
reklama
To była jakaś ginka „z przypadku”? Jak do niej trafiłaś?
Szukałam gine w Babka Medica w Waw (prywatnie), bo blisko i widziałam, że lekarze mają tam świetne opinie. Powiedziano mi, że akurat jedna babka ma wolny termin w godzinach które mi odpowiadały, sprawdziłam ją na znany lekarz i poszłam... Nie spodziewałam się takiego zderzenia z rzeczywistością... Ja wiedziałam, że serduszka nie będzie ani nic i że lekarz będzie do tego czasu czekał, ale sądziłam, że wizyta będzie merytoryczna, a jej nawet nie interesowała moja praca, a przecież powinna była się wypytać, bo jakbym pracowała fizycznie to mogłabym przez to straić dziecko. A ona nic, na zasadzie jak nie poronię do II trymestru to będzie ciąża...
 
Do góry