reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Ja bedac na 1 wizycie w 6tyg c na nfz pomimo zarodka i bijacego serduszka zostalam olana przez lekarza, nawet skierowania na podstawowe badania nie dostalam...
bo wizyty na nfz rzadza sie innymi prawami... chodzac prywatnie masz usg w zasadzie co miesiac, chodzac na nfz jak trafisz na lekarza dyplomate to zaprosi Cie na usg 3 razy w ciagu ciazy, badania zleci przed 12 tygodniem, bo jesli nie ma przeciwskazan to tyle uwazane jest na NFZ za odpowiednie. dlatego uwazam, ze juz na poczatku ciazy badz nawet na etapie staran trzeba wybrac dobrego specjaliste, bo to on bedzie opiekowal sie mama i dzidziusiem przez te kilka kolejnych miesiecy, lekarza, ktoremu sie zaufa, z ktorym bedzie dobra komunikatywnosc, ktory rzeczowo i spokojnie odpowie na nasze pytania. Sama decydujesz do kogo idziesz, nikt na sile Cie nie zaciaga. Wiadomo, ze idac prywatnie trzeba sie liczyc z kosztami ale rowniez z lepsza opieka dlatego kazda ma prawo wyboru...
 
reklama
No sprzet ma taki ze nawet ja nic tam nie widzialam. Strasznie niewyrazny. Nawet nie wiem czy szukal serduszka czy nie. Tak jak u dziewczyn na usg widac ze cos jest tak ja tam nic a nic nie widzialam. Powiedzialam jej jakie bety i wgl i ze dobrze ze dzis zrobilam. No i mowila ze spore przyrosty wiec moze rzeczywiscie dwojka ?
No wiadomo, ale widzisz tutaj @Dwa+Trzy napisała, że jej gine powiedziała, że dopiero po skończonym 8 tyg ciąży na USG musi być wszystko jasne. Ty masz skończony 6. Więc naprawdę jeszcze mogło być za wcześnie i wykrywalne tylko przez bardzo czułe aparaty :)
 
Wlasnie. Przede wszystkim komunikatywnosc. Tego u ktorego bylam nawet nie bylo co ciagnac za jezyk boi tak bym nic sie nie dowiedziala
bo wizyty na nfz rzadza sie innymi prawami... chodzac prywatnie masz usg w zasadzie co miesiac, chodzac na nfz jak trafisz na lekarza dyplomate to zaprosi Cie na usg 3 razy w ciagu ciazy, badania zleci przed 12 tygodniem, bo jesli nie ma przeciwskazan to tyle uwazane jest na NFZ za odpowiednie. dlatego uwazam, ze juz na poczatku ciazy trzeba wybrac dobrego specjaliste, bo to on bedzie opiekowal sie mama i dzidziusiem przez te kilka kolejnych miesiecy, lekarza, ktoremu sie zaufa, z ktorym bedzie dobra komunikatywnosc, ktory rzeczowo i spokojnie odpowie na nasze pytania. Sama decydujesz do kogo idziesz, nikt na sile Cie nie zaciaga. Wiadomo, ze idac prywatnie trzeba sie liczyc z kosztami ale rowniez z lepsza opieka dlatego kazda ma prawo wyboru...
 
No sprzet ma taki ze nawet ja nic tam nie widzialam. Strasznie niewyrazny. Nawet nie wiem czy szukal serduszka czy nie. Tak jak u dziewczyn na usg widac ze cos jest tak ja tam nic a nic nie widzialam. Powiedzialam jej jakie bety i wgl i ze dobrze ze dzis zrobilam. No i mowila ze spore przyrosty wiec moze rzeczywiscie dwojka ?
Będzie dobrze :) Musi być! Nie zakładamy, że ciąża rozwija się nieprawidłowo, dopóki nie zostanie to potwierdzone! Szkoda nerwów :)
 
Wlasnie. Przede wszystkim komunikatywnosc. Tego u ktorego bylam nawet nie bylo co ciagnac za jezyk boi tak bym nic sie nie dowiedziala
Moja w zeszły piątek podobnie się zachowywała. Zero konkretów i odpowiedzi na moje pytania a samo sugerowanie straty ciąży bez medycznych ku temu wskazań.
 
Ale z tego rozumiem, że nie sugerowała Ci nawet przez chwilę, że możesz tę ciążę stracić. Podeszła rzeczowo - sprawdziła przyrost bety, wyliczyła, umówiła kolejną wizytę. Moja za to filozofowała przez pół godziny i nic z tego nie wynikało. Z kolei pęcherzyk ciążowy na USG (widoczna czarna plamka) nazwała „wątpliwym pęcherzykiem ciążowym”, bo był pusty, co jest normalne mniej więcej w 4t5d ciąży. Tak samo mówienie o „ewentualnym” założeniu karty ciąży jest dwuznaczne. Moja mogła się powstrzymać od tego typu insynuacji :) Wolę lekarzy konkretnych, a ona konkretna nie była.

Cudem wydusiłam z niej czy endo jest w normie, bo też na USG powiedziała „endometrium jest za grube” - co to do cholery znaczy?! Więc się pytam: to źle? A dopiero wtedy ona: skądże! „Jakbym wiedziała, że to ciąża, to bym powiedziała, że ciążowe”. No sory, to nie mogła powiedzieć, ze jest w normie na tak wczesną ciążę i że jest OK? No już naprawdę... BetaHCG miałam prawie tysiąc dzień wczesniej, nie przyszłam z samym domowym sikanym testem albo co gorsza z brakiem testu i samym brakiem @ żeby tak się zachowywała.

Dlatego nie bardzo chcę tam do niej wracać. A niejedna kobieta miała na pewno dużo gorsze doświadczenia.
Dlatego lekarza prowadzacego warto wybrac juz na etapie staran o dzidzie, zbey pozniej nie tracic czasu, pieniedzy i prezde wszystkim zaoszczedzic sobie stresu i nerwow wlasnie takimi lekarzami z przypadku.
 
bo wizyty na nfz rzadza sie innymi prawami... chodzac prywatnie masz usg w zasadzie co miesiac, chodzac na nfz jak trafisz na lekarza dyplomate to zaprosi Cie na usg 3 razy w ciagu ciazy, badania zleci przed 12 tygodniem, bo jesli nie ma przeciwskazan to tyle uwazane jest na NFZ za odpowiednie. dlatego uwazam, ze juz na poczatku ciazy badz nawet na etapie staran trzeba wybrac dobrego specjaliste, bo to on bedzie opiekowal sie mama i dzidziusiem przez te kilka kolejnych miesiecy, lekarza, ktoremu sie zaufa, z ktorym bedzie dobra komunikatywnosc, ktory rzeczowo i spokojnie odpowie na nasze pytania. Sama decydujesz do kogo idziesz, nikt na sile Cie nie zaciaga. Wiadomo, ze idac prywatnie trzeba sie liczyc z kosztami ale rowniez z lepsza opieka dlatego kazda ma prawo wyboru...
Hmm to tez zalezy, jak juz mowilam, mam dwie karty ciazy, jedna na nfz maja tam dobry sprzet usg i rpbia na kazdej wizycie, kolejny raz podszedl do mnie zupelnie inaczej ten sam lekarz ale i tak na kolejne wozyty ide do innego u którego bylamprzed ciaza i robią usg na kazdej wizycie. A prywatnie chodze ram gdzie Ruda dzis pojdzie, do prywatnej kliniki, placi sie za wizyte ale sprzet super porod u nich tez nikt nie narzekal, warunki jak w bdobrym hotelu. A co do samych wizyt hmm i na nfz i prywatnie mam dovrycj lekarzy i nawet nie stwierdze gdzie jesteś wizyty przebiegają lepiej.
 
Ale z tego rozumiem, że nie sugerowała Ci nawet przez chwilę, że możesz tę ciążę stracić. Podeszła rzeczowo - sprawdziła przyrost bety, wyliczyła, umówiła kolejną wizytę. Moja za to filozofowała przez pół godziny i nic z tego nie wynikało. Z kolei pęcherzyk ciążowy na USG (widoczna czarna plamka) nazwała „wątpliwym pęcherzykiem ciążowym”, bo był pusty, co jest normalne mniej więcej w 4t5d ciąży. Tak samo mówienie o „ewentualnym” założeniu karty ciąży jest dwuznaczne. Moja mogła się powstrzymać od tego typu insynuacji :) Wolę lekarzy konkretnych, a ona konkretna nie była.

Cudem wydusiłam z niej czy endo jest w normie, bo też na USG powiedziała „endometrium jest za grube” - co to do cholery znaczy?! Więc się pytam: to źle? A dopiero wtedy ona: skądże! „Jakbym wiedziała, że to ciąża, to bym powiedziała, że ciążowe”. No sory, to nie mogła powiedzieć, ze jest w normie na tak wczesną ciążę i że jest OK? No już naprawdę... BetaHCG miałam prawie tysiąc dzień wczesniej, nie przyszłam z samym domowym sikanym testem albo co gorsza z brakiem testu i samym brakiem @ żeby tak się zachowywała.

Dlatego nie bardzo chcę tam do niej wracać. A niejedna kobieta miała na pewno dużo gorsze doświadczenia.
No, ale dlatego trzeba znaleźć dobrego lekarza, przecież jest taki wybór, że nie trzeba chodzić do tego pokroju lekarzy, którzy niepotrzebnie straszą..
 
reklama
Uzupelniajac,
Tak wygladaja sale :
Hmm to tez zalezy, jak juz mowilam, mam dwie karty ciazy, jedna na nfz maja tam dobry sprzet usg i rpbia na kazdej wizycie, kolejny raz podszedl do mnie zupelnie inaczej ten sam lekarz ale i tak na kolejne wozyty ide do innego u którego bylamprzed ciaza i robią usg na kazdej wizycie. A prywatnie chodze ram gdzie Ruda dzis pojdzie, do prywatnej kliniki, placi sie za wizyte ale sprzet super porod u nich tez nikt nie narzekal, warunki jak w bdobrym hotelu. A co do samych wizyt hmm i na nfz i prywatnie mam dovrycj lekarzy i nawet nie stwierdze gdzie jesteś wizyty przebiegają lepiej.
Screenshot_20200218-140724_Chrome.jpeg
 
Do góry