reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

reklama
To ja mam taką rzeczową Ginkę właśnie :) Dlatego chodzę do Niej od 6 lat ;)
Marzenie 😍 Takie powinny być! Rzeczowe, ale też życiowe i ludzkie. Wiadomo, że zdarzyć się może wszystko, ale po co zakładać najgorsze? Zakładanie poronienia w I trymestrze to tak jak zakładanie przez całą ciażę, że dziecko urodzi się chore. Wszystko jest możliwe i my jako matki doskonale o tym wiemy, ale po co o tym mówić i złorzeczyć, jak się stanie to wtedy się tym martwi... Nie interesuja mnie statystyki i nie mam zamiaru teraz zachowywać się jakbym miała stracić to dziecko, bo „statystycznie” to coś tam. Kij w oko statystykom.

A ta gine w Warszawie?Zastanawiam się czy chcę dalej u tej mojej zostać zwłaszcza, że ona ze szpitala na Karowej, a ja bym chciała na Żelaznej.
 
Dlatego ja nie odnosiłam się do medycznych warunków uznania ciąży za istniejącą tylko do sposobu w jaki lekarze odnoszą się do kobiet w pierwszym trymestrze :)
ja sie z tym nie spotkalam kochana. Bylam u pani ginekolog w 38dniu cyklu, z beta 36,5, powiedziala, ze mam powtorzyc beta hcg i wrocic, wrocilam z wynikiem 156, obliczyla kiedy moglabym przyjsc na wizyte, mowiac, ze wtedy bedzie juz serduszko i umowila wizyte (dodala, ze wczesniej nie ma sensu), w dniu potwierdzenia bicia serduszka (6+5) pani doktor dala mi pelna liste nakazow i zakazow, recepty na lekarstwa, ktore musialam wybrac, zalecenie brania witamin, liste badan, ktore kazala wykonac mi na 3 dni przed kolejna wizyta, wiec uwazam, ze z medycznego punktu widzenia bylam w polowie 1 trymestru, wiec nikt mnie nie olal, zle sie nie odniosla a to, ze nie chciala wykonac badania wczesniej to dobrze, bo zaoszzcedzila mi tylko duzo stresu i strachu w oczekiwaniu na serduszko. Lekarze od momentu potwierdzenia ciazy zaczynaja pelnic role lekarza prowadzacego i dzieje sie tak zazwyczaj na przelomie 6/7 tygodnia (liczac tygodnie skonczone)
 
Marzenie 😍 Takie powinny być! Rzeczowe, ale też życiowe i ludzkie. Wiadomo, że zdarzyć się może wszystko, ale po co zakładać najgorsze? Zakładanie poronienia w I trymestrze to tak jak zakładanie przez całą ciażę, że dziecko urodzi się chore. Wszystko jest możliwe i my jako matki doskonale o tym wiemy, ale po co o tym mówić i złorzeczyć, jak się stanie to wtedy się tym martwi... Nie interesuja mnie statystyki i nie mam zamiaru teraz zachowywać się jakbym miała stracić to dziecko, bo „statystycznie” to coś tam. Kij w oko statystykom.

A ta gine w Warszawie?Zastanawiam się czy chcę dalej u tej mojej zostać zwłaszcza, że ona ze szpitala na Karowej, a ja bym chciała na Żelaznej.
Statystycznie wychodząc z psem na spacer mamy po 3 nogi ;)

Ja nie z Warszawy ale popytaj na Wątku Październikówek albo u Nas na Wrześniówkach bo sporo jest dziewczyn ze stolicy :)
Moja Ginka nigdy mnie nie straszy, przy krwiaku nawet żadnych wymiarów nie podawała. Ona doskonale wie, jak panikuję i bez takich informacji. Jeśli jest czegoś pewna na 100% to mówi o tym ale jeśli jest cień szansy, że się myli to mnie nie straszy ;) Z serduszkiem też było tak, że na USG kazała przyjść po skończonym 8tc bo wtedy musi być wszystko jasne. Wiedziała, że nie mogę usłyszeć nic innego bo będę panikować i wykańczać siebie i Kluchę. A znalazłam się u Niej tak szybko bo to miała być wizyta kontrolna ;)
 
reklama
Do góry