reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

Oczywiście wątki mi się dzisiaj pomieszały bo na Staraczkach więcej postów haha


Moja też. Niestety ja nie miałam tyle szczęścia i Pierwszy 12godz już w Szpitalu a Drugi 8godz.


Na serduszko jest czas ale ja bym poszła gdzieś jeszcze dzisiaj prywatnie bo szkoda Twoich nerwów na buca.
Mimo wszystko zawsze jakaś szansa jest i ten poród naturalny nie wydaje się taki straszny jak wiem, że i mama i babcia krotko rodziły 😃
 
reklama
Która zaszła przy infekcji? Nie grypa tylko jakieś wirusisko koszmarne [emoji53] siedzę w pracy i wyć mi się chce że zawsze coś przy owu [emoji849]
Ja zaszłam tydzień po zakończeniu leczenia półpaśca twarzy - gorszego wirusiska być chyba nie może :) Mimo takiego osłabienia i wyczerpania udalo się, co nas ogromnie zaskoczyło.
 
Ruda ja w czwartek widizalm pęcherzyk 2mm gdzie lekarz pokażą mi nawet miejsce przepływu bo miał tak dobry sprzęt. Zapłaciłam 150 zł. Wiem że kasa AE czasem lepiej nie oszczędzać. Pokażal ci dwa pęcherzyki?
Ja pęcherzyk miałam widoczny już 4+5, ale w środku zarodek za mały żeby go zobaczyć. Mam przyjść 6+5, czyli tak jak @Rudaa94, ale to jest najwcześniejszy możliwy termin żeby zobaczyć i usłyszeć serduszko. Wydaje mi sie, że w zależności od sprzętu może być jeszcze za małe żeby je zobaczyć
 
Ja pęcherzyk miałam widoczny już 4+5, ale w środku zarodek za mały żeby go zobaczyć. Mam przyjść 6+5, czyli tak jak @Rudaa94, ale to jest najwcześniejszy możliwy termin żeby zobaczyć i usłyszeć serduszko. Wydaje mi sie, że w zależności od sprzętu może być jeszcze za małe żeby je zobaczyć
Nie jest najwcześniejszy bo sama widziałam serducho Kluchy w 5t4d :)
Fakt, że u Chłopaków to był 7tc i 8tc :)
Można więc dużo szybciej ale jeśli go nie ma to też normalne :)
 
Nie jest najwcześniejszy bo sama widziałam serducho Kluchy w 5t4d :)
Fakt, że u Chłopaków to był 7tc i 8tc :)
Można więc dużo szybciej ale jeśli go nie ma to też normalne :)
Zależy od zagnieżdżenia/zapłodnienia, ale jeśli kobieta pójdzie do gine w 4tXd zaraz po teście i terminie @, to zalecana następna wizyta z USG jest po dwóch tygodniach, czyli 6tXd. Tak samo jak w 6 t nic nie będzie widać, to powtórne badanie znów rekomenduje się dopiero po 2 tygodniach. Dlatego najczęściej lekarze zalecają USG dopiero po skończonym 6 tyg. Wtedy jest największa szansa, że coś się zobaczy, bo betaHCG musi być wyższe niż 1.500. Tak mi powiedziała gine i tak też czytałam. Zwłaszcza, że dopiero od 6 tyg (rzeczywistego, czyli liczonego przez lekarzy jako 5 tyg) czyli 21 dni po zapłodnieniu rozwija się serce. Zazwyczaj będzie to więc 3-4 tygodnie po zapłodnieniu. Ale może być wcześniej, jeśli owulacja i zapłodnienie było wcześniej. Pamiętam, że którejś z Was owu i zapłodnienie zdarzyło się zaraz po terminie @. No to oczywiste, że serce będzie słychać wcześniej niż u kobiety, która miała owu w połowie cyklu albo pôźniej :)
 
reklama
Zależy od zagnieżdżenia/zapłodnienia, ale jeśli kobieta pójdzie do gine w 4tXd zaraz po teście i terminie @, to zalecana następna wizyta z USG jest po dwóch tygodniach, czyli 6tXd. Tak samo jak w 6 t nic nie będzie widać, to powtórne badanie znów rekomenduje się dopiero po 2 tygodniach. Dlatego najczęściej lekarze zalecają USG dopiero po skończonym 6 tyg. Wtedy jest największa szansa, że coś się zobaczy, bo betaHCG musi być wyższe niż 1.500. Tak mi powiedziała gine i tak też czytałam. Zwłaszcza, że dopiero od 6 tyg (rzeczywistego, czyli liczonego przez lekarzy jako 5 tyg) czyli 21 dni po zapłodnieniu rozwija się serce. Zazwyczaj będzie to więc 3-4 tygodnie po zapłodnieniu. Ale może być wcześniej, jeśli owulacja i zapłodnienie było wcześniej. Pamiętam, że którejś z Was owu i zapłodnienie zdarzyło się zaraz po terminie @. No to oczywiste, że serce będzie słychać wcześniej niż u kobiety, która miała owu w połowie cyklu albo pôźniej :)
U mnie pęcherzyk widać było przy becie 1037
 
Do góry