OGÓRKOWE STARACZKI ZE STAREJ PACZKI [emoji7][emoji173]

[locala]

Szukaj gina prywatnie i się umawiaj na wizytę, tylko może poczekaj z tydzień wtedy już powinno być serduszko. I bez stresu, na pewno wszystko jest dobrze [emoji8]

Na nfz. Ale sprzet usg starszy ode mnie. Ja juz nie wiem czy mowil o zarodkach czy pecherzykach... tu mi gada ze jakis pomiar wzkazuje na 7+6 czyli tydzien roznicy....

 

[HappyBabyMama]

Która zaszła przy infekcji? Nie grypa tylko jakieś wirusisko koszmarne [emoji53] siedzę w pracy i wyć mi się chce że zawsze coś przy owu [emoji849]

Moja owu tez idzie ma straty wczoraj zasnęłam z synek a Pacano mnie nie obudził.
A dziś mi słabo głowa boli. Mam nadIeje ze syn mi grypy nie sprzedał bo byłaby masakra.

 

[Aklime]

Oczywiście wątki mi się dzisiaj pomieszały bo na Staraczkach więcej postów haha


Moja też. Niestety ja nie miałam tyle szczęścia i Pierwszy 12godz już w Szpitalu a Drugi 8godz.


Na serduszko jest czas ale ja bym poszła gdzieś jeszcze dzisiaj prywatnie bo szkoda Twoich nerwów na buca.

@Rudaa94 juz Ci sprawdzilam ze dzis Karwowski u Arcuszewskich na 19 ma jeszcze wolny termin, bardzo bardzo polecany lekarz, sprzrt wiadomo ze maja tam super. Tylko wizyta 280 zl.

 

[HappyBabyMama]

Na nfz. Ale sprzet usg starszy ode mnie. Ja juz nie wiem czy mowil o zarodkach czy pecherzykach... tu mi gada ze jakis pomiar wzkazuje na 7+6 czyli tydzien roznicy....

Wiesz co idź prywatnie żebyś się nie stresowała. No lekarz w sumie nic mie wiedział wiec w ogóle zapomnij o tej wizycie. Poco się stresować jak robi usg mikrofalówka to normalne ze nic nie widzi

 

[Rudaa94]

Jade szulac lepszego sprzetu

 

[Verona26]

Ja pierdziele. Teraz ja się przerazilam. Bo też idę dzisiaj do mojego giną i też na NFZ. Aż się boję bo jesteśmy z Rudą na tym samym etapie...

 

[Verona26]

Jedź Kochana. Nie słuchaj tego buca bo wcześniej też Minpwoiedzial z władz sobie sikańca zrobić...

Jade szulac lepszego sprzetu

 

[Peony]

@Rudaa94 wyszukałam tutaj Twoje posty, bo myslałam, że na zawał padnę. Dobrze, że szukasz innego lekarza, warto sprawdzić dokładnie. Brakiem serduszka się nie przejmuj, macie jeszcze czas. Będzie dobrze [emoji110][emoji172]

 

[wiola0904]

Jade szulac lepszego sprzetu

kochana, podejdz do tego na spokojnie... nie zawsze serduszko widac w 6tyg ciazy, czesto pojawia sie pozniej! do tego jesli sprzet jest lipny to lekarz chocby byl magikiem, jakosci nie wyczaruje a na starych aparatach usg niestety niewiele da sie zobaczyc, zwlaszcza na poczatku ciazy! Umow sie na jakas wizyte prywatna, przede wszystkim nie stresujac sie bo ani dla Ciebie ani dla dzidzi to nie jest dobre!

 

[wiola0904]

Ja pierdziele. Teraz ja się przerazilam. Bo też idę dzisiaj do mojego giną i też na NFZ. Aż się boję bo jesteśmy z Rudą na tym samym etapie...

Ty tez sie uspokoj i przestan sie stresowac niepotrzebnie! to, ze jestescie na tym samym etapie o niczym nie swiadczy, kazda mogla miec zagniezdzenie w innym czasie i juz masz inny termin pojawienia sie chocby serduszka! Nie wolno porownywac 2 ciazy!!! bo kazdy organizm jest inny! Na tak wczesnym etapie ciazy, niestety sprzet odgrywa kluczowa role, dlatego najlepiej na wizyte wybrac sie tam, gdzie aparat usg jest w miare z XXI wieku. Obie macie zdrowe ciaze nie ma bolów, krwawien, wiec nie masz sie czym stresowac! Ruda dokladnie tak samo!!! Serduszko pojawia sie na roznych etapach u kazdej z nas. Jedna bedzie 5+5 i zobaczy bijace serduszko a druga musi czekac 10 dni dluzej na te sama chwile!