Na tym etapie ciązy nie podejmujcie stanowyczych decyzji odnosnie karmienia a takze innych rzeczy dotyczacych rozwoju dziecka ;-) Gdyż życie wszystko zweryfikuje a wy jeszcze wiele razy bedziecie miały okazje zmienić zdanie
Często wychodzi inaczej niż sobie zaplanujemy...
Ja chcialam karmić piersią a w rezultacie w 3 msc straciłam pokarm, a do tego czasu więcej czasu ssały ze mnie laktatory niż dziecko Do smoczka tez bylam anty, ale gdy zrozumialam ze dziecko siedzi godzine przy cycu tylko dlatego ze chce ssac, a nie jesc, to juz nie mialam sily dluzej tak zyc.
Natomiast z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec ze karmienie piersia jest fajne choc trudne na poczatku Za to duzo prosciej dziecko przystawic do piersi niz isc rozrobic mleko z proszku gdy maluch płacze i budzi sąsiadów Wtedy zyje sie pod presja czasu
A co do dolegliwosci ciazowych - ja sie ciesze ze je czuje Mdlosci, skurcze macicy itp jakos tak mnie uspokajaja jakbym miala poczucie ze wszystko ga i dzidzia sie rozwija jak trzeba r
Natomiast kazda mama moze je odczywac inaczej i w innym czasie, wiec nie ma co tez czekac na nie z utesknieniem :-)
Często wychodzi inaczej niż sobie zaplanujemy...
Ja chcialam karmić piersią a w rezultacie w 3 msc straciłam pokarm, a do tego czasu więcej czasu ssały ze mnie laktatory niż dziecko Do smoczka tez bylam anty, ale gdy zrozumialam ze dziecko siedzi godzine przy cycu tylko dlatego ze chce ssac, a nie jesc, to juz nie mialam sily dluzej tak zyc.
Natomiast z wlasnego doswiadczenia moge powiedziec ze karmienie piersia jest fajne choc trudne na poczatku Za to duzo prosciej dziecko przystawic do piersi niz isc rozrobic mleko z proszku gdy maluch płacze i budzi sąsiadów Wtedy zyje sie pod presja czasu
A co do dolegliwosci ciazowych - ja sie ciesze ze je czuje Mdlosci, skurcze macicy itp jakos tak mnie uspokajaja jakbym miala poczucie ze wszystko ga i dzidzia sie rozwija jak trzeba r
Natomiast kazda mama moze je odczywac inaczej i w innym czasie, wiec nie ma co tez czekac na nie z utesknieniem :-)