kasiente
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 24 Listopad 2009
- Postów
- 804
A ja doczekałam się pierwszego zatrucia :-(
Winna makrela wędzona (więc potwierdza sie reguła o tym by tego unikać) albo kurczac pieczony kupiony "na miescie".
Wczoraj zdychałam cały dzień - biegunka i wymioty. Do 16 lezałam w łózku i nie mialam siły na nic. Teraz mam wstręt do mięsa, ale nie ma się co dziwić. Nawet trudno jest kupić porzadna szynke w sklepie
Chyba ciaze spędze na duszonych piersiach z kurczaka - one jeszcze nigdy mnie nie zawiodły. Ewentualnie schab pieczony ;-)
z biegunka trzeba uwazac bo moze spowodowac skurcze macicy. Pytalam gina i mozna smecte w ciazy wypic jak cos zaszkodzi