takie szelki można dokupić za jakieś 13 złHruda masz racje później będzie tylko gorzej prawda. A to w takim razie to drewniane NIET, nie ma szelek ani pasów.
reklama
u mnie podobniespecjalnie dla niego gotowane warzywa też nie podchodzą i najlepiej dawać mu to co mama albo tata ma na talerzu, co jest nie po mojej myśli.
a od kilku dni nie je ani na kolanach ani w krzesełku, ale jak zrobiłam sobie sałatkę grecką to łapki wyciągał i zamieszał mamie w talerzulubi wszystko to co my jemy a zwłaszcza takie kolorowe sałatki
takie szelki można dokupić za jakieś 13 zł
Bedi, ale mnie pocieszyłaś :-) to nie zbankrutuje na krzesełku, a to drewniane jest naprawde ładne.
Klavell
Nie wiem jak to jest u was, ale w Szkocji jadłam sojowe jogurty, bo myślałam, że mały ma skazę, a karmię piersią. Szczególnie mi podpasowały produkty Alpro Soya,w Polsce też widziałam. Jadłam deserki czekoladowe i jogurty truskawkowe oraz robiłam sobie muesli na ich mleczku. Całkiem smaczne było, witaminizowane i w wersji light. Czytałam też na etykiecie że nadają się dla dzidziusiów,tylko zabij mnie ale nie pamiętamczy od 4 czy 6 miesięcy???
Nie wiem jak to jest u was, ale w Szkocji jadłam sojowe jogurty, bo myślałam, że mały ma skazę, a karmię piersią. Szczególnie mi podpasowały produkty Alpro Soya,w Polsce też widziałam. Jadłam deserki czekoladowe i jogurty truskawkowe oraz robiłam sobie muesli na ich mleczku. Całkiem smaczne było, witaminizowane i w wersji light. Czytałam też na etykiecie że nadają się dla dzidziusiów,tylko zabij mnie ale nie pamiętamczy od 4 czy 6 miesięcy???
reklama
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: