reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odżywianie naszych dzieci

Luandzia - zwracam hono:zawstydzona/y:...zastanowilo mnie to troche bo 2 miesice temu palnelam gafe, zupelnie jak blondynka, i zmierzylam Stasia az do paluszkow na stopce - wyszlo mi 75 a mial 3 miesiace..:szok::-D.
To dziwne ze jedne dzieci mierza podczas badan a inn niee..u mnie w przychodni wciaz zlysze: nie, nie, mozna dopiero mierzyc bobasa jak skonczy pol roku...wiec jak to jest? Myslalm ze w uk lub ir mierza...bo tam zawsze wszystko na opak;-) ale u nas w Bolandii tez roznie..:baffled:.
 
reklama
Wazyla 3250 i miala 54 cm czyli raczej normalnie
To jak mój Igor waga 3250g miara55
A i teraz waży podobnie bo jakieś 3 tyg temu miał 7000g więc teraz troszkę więcej a ile mierzy to nie wiem zawsze mi się przypomni żeby go zmierzyć jak juz śpi.
A tak w ogóle strasznie na temat na[pisałam jezeli chodzi o wątek:-D:-D
 
Luandzia - zwracam hono:zawstydzona/y:...zastanowilo mnie to troche bo 2 miesice temu palnelam gafe, zupelnie jak blondynka, i zmierzylam Stasia az do paluszkow na stopce - wyszlo mi 75 a mial 3 miesiace..:szok::-D.
To dziwne ze jedne dzieci mierza podczas badan a inn niee..u mnie w przychodni wciaz zlysze: nie, nie, mozna dopiero mierzyc bobasa jak skonczy pol roku...wiec jak to jest? Myslalm ze w uk lub ir mierza...bo tam zawsze wszystko na opak;-) ale u nas w Bolandii tez roznie..:baffled:.

Ja słyszałam,że dzieci mierzy sie po roku. To taki przesąd,że nie bedą rosły. Jak z obcinaniem włosków. Ja mierzę Mateusza zaznaczając od kąd do kąd leży i mierzę np. na kocu:sorry2: Napewno przeszedł już 8 kg,a wg ostatnich pomiarów ma 75cm,ubranka nosi na 80cm. 15 idziemy na szczepienie to napiszę ile dokładnie waży. Kiedyś słuchałam jak odczytuje się siatkę centylową,ale teraz tego nie mogę załapać:no:
 
juz kiedys pisalam ze mojej hanifce moje jedzonko bardziej smakuje niz te ze sloiczkow chyba az za bardzo bo ostatnimi czasy jeden sloiczek to dla niej za malo zaraz po obiadku podaje jej herbatke by ja troche oszukac no i wypija 100 ml i mam takie ytanie czy moze powinnam dawac hanifce wiecej niz jeden sloiczek boje sie troche bo nie chce jej utuczyc za bardzo bo waga nam ladnie sie unormowala miedzy 50 a 75 centylem nie chce by znow wzrosla do 90 ale tez nie chce by dziecko mi glodne bylo i nie wiem co w zwiazku z tym robic




Jak​
 
Eh, Justyna, z tymi przesądami;-) Moja mama ostatnio wymyśliła, że nie wolno przeglądać się z dzieckiem w lustrze. Może mi ktoś wytłumaczyć dlaczego?

A wracając do meritum, tak jak wcześniej pisałam zaczęłam ponownie wprowadzać Tymkowi jabłko. I co? I nic. Tzn. nic się nie dzieje. Żadnej krwi w kupie, żadnych innych rewolucji żołądkowych. Lekarka miała racje, że tamte problemy nie wynikały z uczulenia na jabłko tylko z czegoś zupełnie innego. Teraz Tymo wcina jabłko i jabłko z brzoskwinią. Wprowadziłam mu też mięsko pod postacią obiadków Bobo-vity - zupkę jarzynkową z kurczakiem i potrawkę z króliczka.

A propos, natknęłam się na słoiczek Hippa - zupa-krem jarzynkowa - obrzydlistwo. Słoik wylądował po otwarciu w śmietniku, cóż za smród, a smak... Dla mnie to miało zbyt ostry smak, a cóż dopiero dla dziecka... Fuj!
 
reklama
juz kiedys pisalam ze mojej hanifce moje jedzonko bardziej smakuje niz te ze sloiczkow chyba az za bardzo bo ostatnimi czasy jeden sloiczek to dla niej za malo zaraz po obiadku podaje jej herbatke by ja troche oszukac no i wypija 100 ml i mam takie ytanie czy moze powinnam dawac hanifce wiecej niz jeden sloiczek boje sie troche bo nie chce jej utuczyc za bardzo bo waga nam ladnie sie unormowala miedzy 50 a 75 centylem nie chce by znow wzrosla do 90 ale tez nie chce by dziecko mi glodne bylo i nie wiem co w zwiazku z tym robic

Klavell - moj tez woli mamine zupki, a buraczki wyjatkowo:-) ale to taki lasuch ze sloikami sklepowymi nie gardzi...I jak Hanife - jeden to dla niego za malo wiec dorabiam troche ryzowego puree lub kleiku...Badz co badz w Niemczech sloiczki Hippa sa wieksze bo te nasze i bobovity to na dwa hapy:baffled:
 
Do góry