reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odżywianie naszych dzieci

chyba rozszarpie Zuzkę nic nowego nie chce jeść i nie wiem czy mam jej nie dawać niczego póki nie zje tego co jej daje ? bo to nie jest tak że jej coś nie smakuje ona nawet nie weźmie nic do buzi tylko płacz :wściekła/y:dodatkowo W mnie zdenerwował bo on oczywiście zawsze jej ustępuje ... ale przecież nie można jeść cały czas chleba jogurtu naturalnego płatków ryby naleśników jajek i kilku rodzajów owoców to chyba tyle
ja jestem cierpliwa i wiem że to kwestia przełamania oporu tak samo było z budzeniem się w nocy z wychodzeniem z łóżeczka itd i jakos sobie poradziłam ale teraz już mi fizycznie brakuje siły a na W raczej nie mogę liczyć chociaż przed chwilą go trochę postawiłam do pionu i nie wiem co oni tam na dole robią ale z tego co widziałam to mój kochany mąż robi jakąś pastę rybno-warzywną :-pa wcześniej były takie placuszki coś jak racuchy z pomidorkami (bardzo dobre) których moje dziecko nawet nie spróbowało a przecież uwielbia takie ciasto naleśnikowe :sorry:ale nie zje bo nie ma marmoladki
 
reklama
:tak::tak::tak::tak: dokładne menu moich skarbów
no to troche mało je :tak::tak::tak::tak:

moja Oliwka to raczej duzo

ok 7.00- 7.30 śniadanie
ok 10.00 drugie śniadanie i przegryzki
ok 12.00 owoce,kanapka,jogurt
15.00- 16.00 obiad
ok 18.00-18.30 owoce zazwyczaj
ok20.30 kolacja


w miedzy czasie paluszki,chrupki,złapie jakiegos jeszcze owoca,sucha bułeczkę ,słodkiego je bardzo malutko.

uważam ze Oliwka ma apetyt spory :tak::tak::tak::tak::tak:
 
no to troche mało je :tak::tak::tak::tak:

moja Oliwka to raczej duzo

ok 7.00- 7.30 śniadanie
ok 10.00 drugie śniadanie i przegryzki
ok 12.00 owoce,kanapka,jogurt
15.00- 16.00 obiad
ok 18.00-18.30 owoce zazwyczaj
ok20.30 kolacja


w miedzy czasie paluszki,chrupki,złapie jakiegos jeszcze owoca,sucha bułeczkę ,słodkiego je bardzo malutko.

uważam ze Oliwka ma apetyt spory :tak::tak::tak::tak::tak:
Zuzka też mało nie je tylko problem polega na tym że nie chce nic nowego a posiłki pięć razy dziennie moim zdaniem powinny wystarczyć
przed chwią przyszła Zuzka i powiedziała że zjadła rybę chyba W jej kazał ;-)ale to jest akurat jedno z nielicznych dan które uwielbia a teraz mi tu stoi i śpiewa domowe przedszkole mysli cwaniara że mnie udobrucha
 
Maciuś też je w miarę regularnie:
6/7-mleko z kleikiem
8/8:30- na ogół suchy chleb (dla konia :-p;-)), bo tak jak Zuzia jest dzieckiem okropnie wybrednym i nie lubi żadnych kanapek
11:30/12:00-zupa
14/14:30 - drugie danie
16/17- owoce (niestety ze słoiczka wciąż)lub soczek lub jakaś bułka, choć na ogół nic
19-kolacja (grzanka z serem/kaszka/danio/chleb)
 
Mateusz też je niby regularnie.
7-8(jak się obudzi) mleko
10-11 2śniadanie
16-17 obiad
19-20 kolacja
21(przed spaniem) mleko
Niby mało wyszlo,ale on nie ma aż tak dużego apetytu,ale wiem,że nie chodzi głodny,bo jak coś chce to zawsze zawoła to co chce.

Mateusz niby je wszystko,ale ma np. etapy. Obecnie ciężko wchodzi mu mięso na obiad, memle i memle w buzi.
 
u nas właśnie drugie danie najgorzej nam idzie,mięso to nawet godzine potrafi jeść aż wszystko jest zimne.zupe to zje w mik i to całą miskę a drugie danie to zabiera sie jak do jeża,zawsze tak było i jakoś do tej pory jej tak zostało
 
oj to ja sie nie wypowiadam na temat jedzenia mojego malucha :-D piotrus doslownie pochlania wszystko! dzisiaj jadl nawet marynowane owoce morza :szok:
jada w roznych godzinach. zalezy jak wstanie, jak dlugo spi w dzien, o ktorej wyrobie sie z obiadem. dzisiaj np bylo tak:
8 00 pol kromki chleba z szynka i ogorkiem kiszonym i caly gleboki talerz czekoladowych muszelek z mlekiem
10 30 mala buleczka z makiem
11 00 1/4 duzego melona
13 30 spory kotlet z kurczaka, miseczka mizerii i 3 polowki sredniego ziemniaka
16 00 duza brzoskwinia, troche malin z ogrodka
19 30 3 srednie kromki chleba z szynka i ogorkiem kiszonym. do tego kubek mleka

bywaja dni, ze ma mniejszy apetyt. wczoraj na obiad zjadl miske rosolu i do kolacji, oprocz malin, nie zjadl nic. na ogol jednak piotrus ma wilczy apetyt. zreszta zawsze taki mial :cool2:
 
Iza jakby moja zjadła wiecej niż 1 kromkę to z wrażenia chyba bym na zawał zeszła:szok: szok nie sądziłam nawet ze taki mały człowieczek może tyle zjeśc:sorry: ale zazdraszczam bo w gorsze dni mam ją ochotę rozszarpać jak nie chce jeść:sorry:
 
ja tez nie wiem jak taki maly brzuszek potrafi zmiescic dla przykladu dwie parowki, duza kromke chleba i kubek mleka na raz :szok: najlepsze jest to, ze gdybym mu dala wiecej to pewnie by zjadl :cool2: zwlaszcza parowki!
piotrus kocha jesc i je prawie wszystko. raczej w duzych ilosciach ale dopoki nie ma nadwagi nie szaleje z dieta. dostaje duzo owocow za ktorymi jest po prostu glupi, malo slodyczy i tyle moge na razie zrobic.
 
reklama
Piotrus jest jak nasz Wiktor: jak czuje, z emoja mama cos na dole gotuje, to przybiega, bierze lyzke do reki, siada za stolem i czeka:-D:-D:-D

u nas teraz jest awersja do zup. tylko rosol przejdzie, poza tym zadna:no::no::crazy:
 
Do góry