reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Odżywianie naszych dzieci

Ja muszę się pochwalić że moje dziecko po prawie dwóch miesiącach gniewania się na owoce ponownie się z nimi przeprosiło. Wczoraj wcinała banan, mandarynki i kiwi. A przedwczoraj jabłuszko i gruszkę. Jak rozmawiałam z M to mówił że dziś kontynułuje pożeranie owoców:-)za to nie weźmie do buzi już deserka ze słoiczka ale wcale się tym nie martwie wolę żeby jadła świeże:tak:
 
reklama
Maciulek pobił dziś rekord w jedzeniu:
6 - 150 ml mleka z kleikiem i owocami
8 - kromka chleba z serkiem (takim do smarowania)
10 - 60 ml mleka z kleikiem (darł japkę, że mało, ale odwróciłam jego uwagę:-D)
12 - 100 g serka wiejskiego i kawałek chleba
14 - myślę, że jakieś 300 ml bardzo gęstej zupy ogórkowej
16 - 3 pyzy z mięsem
18 - chyba był już przejedzony, bo weszło mu tylko pół kromki chleba z pasztetem i parę łyżeczek serka wiejskiego

Domagał się nawet częściej niż co 2 godziny, ale jakoś udawało mi się zbyć. Niestety owoców nadal nie chce.:no::wściekła/y:

Hruda, a jak Stasiulek? Wrócił mu apetyt?
No to sobie podjadlo chlopisko:-D
A Stasiek apetyt ma choc nie taki jak zwykl miec:baffled:...sniadania dostaje pozniej i dzieki temu nie ma juz plucia. Obiady je solidne i ze smakiem a podwieczorek 'tak jak cie moge' - moglo go nie byc.
 
majandra, niezle macius je!!!

dla porownania wczoraj mala zjadla:
7.30: 100ml mleka +kaszka
9.30: jablko
12.00: kanapka z wedlina
obaidu nie chcialla
potem zjadla tylko pomidora i jablko
na noc mleka nie chciala, zjadla w nocy

dzis ladnie zjadla tylko sniadanko, a potem znow pomidory, obiadu nie chciala

zeby nie padla z glodu przegryzala paluszkami
 
Stas od jakiegos czasu ma biale plamki na paznokciach ( trzech) Wiem ze to objaw braku jakis mineralow. Myslalm ze cynku ale okazuje sie ( w necie) ze w ogole wszelkich witamin:szok::-(...to a juz nie wiem jak go karmic:-(
Urozamicam mu diete- witaminowo duzo warzyw i roznych owocow. Moze wapna za malo? Bo mleko dostaje rano i wieczorem i pol jogurtu co drugi dzien...ser zolty b.rzadko. A wibowit dostaje codziennie.
 
Nie wiem co Ci poradzić. Ja też słyszałam że to od braku witamin (tak mi mówili jak sama miałam jako dziecko) ale nic więcej nie wiem. Najlepiej zapytać lekarza.
 
Stas od jakiegos czasu ma biale plamki na paznokciach ( trzech) Wiem ze to objaw braku jakis mineralow. Myslalm ze cynku ale okazuje sie ( w necie) ze w ogole wszelkich witamin:szok::-(...to a juz nie wiem jak go karmic:-(
Urozamicam mu diete- witaminowo duzo warzyw i roznych owocow. Moze wapna za malo? Bo mleko dostaje rano i wieczorem i pol jogurtu co drugi dzien...ser zolty b.rzadko. A wibowit dostaje codziennie.

u julitki tez zauwazylam czasem takie biale plamki, ale mnie one bardziej wygladaja na slad po przycieciu paluszkow w szufladzie:sorry2:
u niej brak czegos moze byc, bo przeciez tak je, ze pozal sie ****

w dodatku moje dziecko sie obrazilo na mleko!!! na zywca nie wezmie do ust,a w nocy smakuje, a jakze!!:szok:
 
Dziewczyny, jestem przerażona apetytem Maciusia. Czy to możliwe, żeby dziecko po 210 ml mleka było głodne już po godzinie? Może ja coś źle robię? Może mleko go już nie syci? Nie wiem już sama. On mniej więcej co godzinę się dopomina. Może powinnam dawać mu jakieś mniej kaloryczne jedzonko. Tylko co, jak on owoców nie chce, a i w warzywach już przebiera. Wczoraj wypił 360 ml i zjadł makaron z jajkiem smażonym na maśle (na oko 200 g), z 10 łyżeczek zupy kalafiorowej, grzankę z serem, 100 g serka wiejskiego, kilka paluszków i biszkoptów. Tyle udało mi się dać bez jakiś większych jęków, zjadłby o wiele więcej. Ja wiem, że zaraz powiecie, że przesadzam, że pewnie tyle potrzebuje, ale on naprawdę wygląda już aż za dobrze, spytajcie Asi;-) Może macie jakieś pomysły na owocowe i warzywne dania, w których możnaby ukryć te główne składniki. Ciekawostka, że jak mu dałam makaron z jogurtem to nie chciał, a jogurt uwielbia, a jak dałam makaron z jajkiem to zjadł, a jajka samego nie lubi. Co za dziwoląg:baffled::szok:
 
Majandra jak pisałam adas też dostał wilczy apetyt , buzia wogóle mu sie nie zamyka i ciągle woła am. Może taki epat, taką mam nadzieje
 
U nas to samo Tuśka ciągle chodzi i mniem mniem woła zaczyna mnie to przerażać. Dzisiaj o 8 zajdła 150 kaszki na gęsto po godzinie już wołała mniam zjadła pół banana i dalej mniam więc poprawiła kromką chleba. O 10 znowu mniam i wycie więc zagrzałam jej parówkę i zjadła całą z kromą chleba z serem żółtym. Jak tak dalej pójdzie to mi się w pulpecika zamieni a może ona ma po mamusi jak zima idzie to chce namagazynować trochę zapasów:-D Tyle że z drugiej strony z niej taki typ co na miejscu nie wysiedzi ciągle gdzieś biegnie więc i chyba też dużo spala.:tak:
 
reklama
faktycznie wasze bable pochlaniaja duuuzo jedzonka w stosunku do julitki.
majandra, ja mysle, ze po prostu dawaj maciusu\iowi jak sie dopomina. najgorzej chyba mozna prtzekarmic dziecko, gdy mu sie ciagle wciska na sile, ajka samo chce, to moze nie ejst to grozne?
a ze jest pulchniutki, moze niebawem wyrosnie?
 
Do góry