reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odżywianie naszych dzieci

W mówi że Zuzka to jego mała Włoszka bo rano najchętniej nie jadłaby nic obiad tak sobie a tak od 17 je co jej się da :baffled: zdrowe to nie jest ale cóż jej mama ma tak samo :zawstydzona/y:
 
reklama
raczej tak. pewnie, ze sa odchylenia od normy ale staram sie jesc o stalych porach. kiedys tego nie robilam i byl problem bo nigdy tak do konca nie wiedzialam czy piotrek jest glodny czy nie i bywalo, ze np. marudzil z glodu a tu do kolacji bylo jeszcze daleko albo musialam w niego wmuszac obiad bo akurat byl jeszcze cieply kiedy maly nie mial na niego ochoty.

i jeszcze jedno- juz jakis czas temu odeszlam od dawania piotrkowi samego mleka. rano dostaje ok 60 ml po to tylko, zeby nie wolal od razu jesc. po prostu nie sycilo go samo mleko a kalorie byly :dry: wole dac mu grysik czy budyn z owocami. przynajmniej sie naje.

luandzia- ponoc dieta srodziemnomorska najlepsza wiec nie ma sie co martwic :tak:
 
Izabela, to pomóż mi, kochana, bo ja siedzę i myślę, jak to godzinowo rozplanować:angry::szok: Maciuś wstaje na ogół ok.6 i od razu dostaje mleko (chcę przy tym zostać jeszcze jakiś czas), pierwszą drzemkę ma ok. 11 (1 godzinę), druga na ogół ok. 16 (też godzinę),ostatni posiłek je o 18 (nie mleko), chcę, żeby nadal dostawał 2 razy mleko dziennie.
 
Ostatnia edycja:
majandra- pytasz jeszcze czy jadamy z mezem. to juz roznie bywa bo maz roznie pracuje. bywa tez tak, ze ja jestem glodna a piotrus jeszcze spi wiec jem wczesniej a on je pozniej sam. to nie ma znaczenia.

rodzice przyslali mi dzisiaj pierwsze mandarynki!!! hurrrraaaa! piotrek wcinal az piszczalo :-D
 
Iza budyń robisz na zwykłym mleku?
a czy wiecie może czy nasze maluchy mogą pić kawę zbożową? Zuzka uwielbia podpijać tacie piankę i wołą KAWA (to chyba jedyna rzecz do jedzenia/picia której moja córa się domaga)
 
Izabela, to pomóż mi, kochana, bo ja siedzę i myślę, jak to godzinowo rozplanować:angry::szok: Maciuś wstaje na ogół ok.6 i od razu dostaje mleko (chcę przy tym zostać jeszcze jakiś czas), pierwszą drzemkę ma ok. 11 (1 godzinę), ostatni posiłek je o 18 (nie mleko), chcę, żeby nadal dostawał 2 razy mleko dziennie.
zaraz pomyslimy... budza sie mniej wiecej o tej samej porze-
- u nas pobudka jest ok 6 30. jak wstanie to nie dostaje od razu jesc. specjalnie nie chcialam go tego uczyc (kiedys przeczytalam, ze moze to byc sposob na dluzsze spanie- dziecko nie budzi sie wczesnie bo chce jesc- u nas nie skutkuje :-D). ok 7 30- 8 00 dostaje wspomniane mleko.
- 900- 9 30 sniadanie: 2 kromki chleba z czyms tam albo 300ml grysiku albo jajecznica z pomidorem i kromka chleba albo 300ml owsianki (tej gotowej)
- 11 00 owoc
-13 30- 14 00 obiad SOLIDNY!
16 00- 17 00 owoce- jablko i banan albo jablko i maly sloiczek albo duzy sloiczek albo 3 mandarynki...
-19 00 kolacja prawie zawsze mleczna: 300ml grysiku albo 300ml kaszki

chcesz zostac konkretnie przy mleku czy moze to byc wlasnie kaszka albo budyn?
i wieczorem nie chcesz mu dawac mlecznego posilku? dlaczego?
 
Iza budyń robisz na zwykłym mleku?
a czy wiecie może czy nasze maluchy mogą pić kawę zbożową? Zuzka uwielbia podpijać tacie piankę i wołą KAWA (to chyba jedyna rzecz do jedzenia/picia której moja córa się domaga)
tak, juz od jakiegos czasu budyn (nie kupny tylko sama robie) i grysik robie na zwyklym mleku. na modyfikowanym nigdy mi nie wychodzil.
nie wiem czy moga juz pic kawe zbozowa ale piotrus pije. tzn podpija moja :-)
 
reklama
zagotowuje pol kubka mleka, w drugiej polowie mieszam make ziemniaczana (ok 2 czubate lyzeczki- sama zobaczysz jaka konsystencja najbardziej pasuje zuzi i zmienisz sobie ilosc maki) i wlewam do gotujacego sie mleka. mieszam az calosc zgestnieje, zdejmuje z ognia, dodaje owoce ze sloiczka i gotowe.
 
Do góry