reklama
To my na drzewie mamy jeszcze mnóstwo czereśni Kuba też je lubi np to zdjecie jak z horroru to po przygodzie z czereśniami
Asiu dla Kuba zaglądam do środka, ale sama dla siebie wole nie wiedzieć co jem bo bym nic nie zjadła a człowiek jak świnia wszytsko wtrąbi
Asiu dla Kuba zaglądam do środka, ale sama dla siebie wole nie wiedzieć co jem bo bym nic nie zjadła a człowiek jak świnia wszytsko wtrąbi
justyna800717
Mama Mateuszka 6.09.07.
U nas teżsą robale. Pierwszy raz, to chyba od suszy. O robalach dowiedziałam się dopiero jak zagotowałam kompotya ja już w tym sezonie na pewno nie zjem czereśni:---(
zaczęłam zaglądać do środka i normalnie masakra ile robali... czasem chyba lepiej nie wiedziec co się je....
Oj takiego szfa kuchni to i ja poproszęJa tam tez nie zagladam do czeresni, bo czysta skrobia nikomu nie zaszkodzi hehe;-)
A na obiadek szef kuchni "Mama" poleca: duszonego lososia w ziolach z warzywkami w tym swiezo luskanym groszkiem:-)
monia_l
Wrześniowe mamy'07
- Dołączył(a)
- 25 Marzec 2008
- Postów
- 10 259
Hrudzia a jadasz Passtelle z Lisnera??? Ja uwielniam łososia ze szczypiorkiem :-)
Mniam mniam A moja Ola też lubi tą jajeczną ze szczypiorkiem i nazywa ją "mandarynkowe maselko"
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Wątpię, bo za dużo tam sztucznych dodatków.Hrudzia a jadasz Passtelle z Lisnera??? Ja uwielniam łososia ze szczypiorkiem :-)
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
Narobiłyście mi ochoty a ryby, chyba pomidorówkę wsadzę do słoików i zamrożę na dni, w których nic nie będzie mi się chciało.
mozna mrozic zupy???? nie mialam pojecia,,anie raz by mi pasowalo
reklama
donkat
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Czerwiec 2008
- Postów
- 9 101
wiecie co, dawala julitce caly czas mleko HA ( w ogole ostatnio nie ma NAN HA2, tylko sama1). jednak sprobowalam teraz dac normalne i jak na razie zadnych krostek i liszajkow. czyzyby moje dziecko wydoroslalo? dalam tez Bakusia i jest ok.
oojjj, a ile placzu bylo wczoraj i dzis, bo kupka strasznie twarda sie zrobila. najpierw nie robila 2dni,a potem takie zatwardzenie, stekanai stekania a kupki nie ma. wkoncu wyszla z wielkim placzem i teraz sie boi i placze jak ma robic kupke. szkoda mi bidulki :---(
oojjj, a ile placzu bylo wczoraj i dzis, bo kupka strasznie twarda sie zrobila. najpierw nie robila 2dni,a potem takie zatwardzenie, stekanai stekania a kupki nie ma. wkoncu wyszla z wielkim placzem i teraz sie boi i placze jak ma robic kupke. szkoda mi bidulki :---(
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 1
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 21
- Wyświetleń
- 30 tys
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 5 tys
Podziel się: