Pewnie!Chce, zeby moja corcia miala przepiekne wspomnieniaze swojego dziecinstwa, ze "Jak bylam mala, mama robila mi to i to i nigdy nikt tego nie odtworzy" , wiecie co mam na mysli :-) Ja mam takie wspomnienia ze swojego rodzinnego domu i w swoim chce stworzyc cos podobnego dla mojej rodzinki :-)
reklama
Wczoraj poszłam na zakupy bez dzieciaczków. Mama przyszła więc skorzystałam z okazji. Mały miał spac, ale niestety mamie nie udało się go uśpic, czekał na CYCa. 
Od dziś powoli odłańczam go od siebie.
W czasie dnia postanowiłam mu nie dawac. Zobaczymy jak będize dziś. Ot taki prezent mu przyszykowałam.:-) Tak już jest przyzwyczajony, że jestem w szoku, i jestem na siebie zła, że dopuściłam do jego uzależnienia się.
W nocy też już dziś o północy mu nie dałam tylko butlę 150ml. i spał do 4 wtedy dostał cyca.
Chcę dawac mu dwa razy na dobę. Ciekawe czy mi się uda.
Od dziś powoli odłańczam go od siebie.
W czasie dnia postanowiłam mu nie dawac. Zobaczymy jak będize dziś. Ot taki prezent mu przyszykowałam.:-) Tak już jest przyzwyczajony, że jestem w szoku, i jestem na siebie zła, że dopuściłam do jego uzależnienia się.W nocy też już dziś o północy mu nie dałam tylko butlę 150ml. i spał do 4 wtedy dostał cyca.
Chcę dawac mu dwa razy na dobę. Ciekawe czy mi się uda.
Wczoraj poszłam na zakupy bez dzieciaczków. Mama przyszła więc skorzystałam z okazji. Mały miał spac, ale niestety mamie nie udało się go uśpic, czekał na CYCa.
ha skąd ja to znam
U nas podobnie. U nas z cyckiem jest spokój od porannej drzemki( od około 11) aż do wieczora.Powodzenia w rozłączaniu się.:-)
tygrysek3108
Wrześniowe mamy'07
a ja dziś małej zaserwowałam owoce sezonowe czyli truskawy
więc pokrojone truskawki, ugotwany ryż i kto jak woli ja dałam danio ale jogurt naturalny też może być
i się dzidzia zajadała
więc pokrojone truskawki, ugotwany ryż i kto jak woli ja dałam danio ale jogurt naturalny też może być
i się dzidzia zajadała
Jak przypuszczałam było ciężko z tym odstawianiem w dzień. Udało się , mały trochę marudził, jak go przytulałam to tulił się do cycków, ale wytrzymałam i dałam mu na dobranoc. Ale był szczęśliwy, cieszył się w głos. Jeszcze kilka dni to na pewno się już przyzwyczai.
No i mamy zmiany.
Wczoraj udało mi się w ciągu doby zmiejszyc karmienie z 4-5 razy na 2 razy.Tylko co robic by tyle pokarmu się nie produkowało??????? Oczywiście ściągam, tylko nie za dużo, tak abym twardych cycków nie miała.
Mały ciągnie o 19 i o 5. A o 1 w nocy dostał 150 ml mleczka. Oby tak dalej.:-)
Dzis zrobię na obiad dla wszystkich zupę neapolitańską , jestem ciekawa czy będzie Adasiowi smakowała.
Wczoraj udało mi się w ciągu doby zmiejszyc karmienie z 4-5 razy na 2 razy.
Tylko co robic by tyle pokarmu się nie produkowało??????? Oczywiście ściągam, tylko nie za dużo, tak abym twardych cycków nie miała.Mały ciągnie o 19 i o 5. A o 1 w nocy dostał 150 ml mleczka. Oby tak dalej.:-)
Dzis zrobię na obiad dla wszystkich zupę neapolitańską , jestem ciekawa czy będzie Adasiowi smakowała.
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Gratuluję. Widzisz, nie taki diabeł straszny...No i mamy zmiany.
Wczoraj udało mi się w ciągu doby zmiejszyc karmienie z 4-5 razy na 2 razy.
Mały ciągnie o 19 i o 5. A o 1 w nocy dostał 150 ml mleczka. Oby tak dalej.:-)
Doradźcie mi, czy mogę Maciusiowi zwiększyć ilość jedzenia. Je tak:
5:40 - 180 ml wody + 4 miarki mleka + 1 miarka kaszki bezmlecznej
9:00 - 80 ml wody + 7 miarek kaszki mlecznej (łyżeczką)
12:20 - j.w.
15:40 - ok. 200 g obiadku z mięskiem
19:00 - 80 ml wody + 1/3 słoiczka owoców + 6 miarek kaszki bezmlecznej + 4 miarki mleka (lub zamiast owoców 100 ml soczku)
Ostatnio nie przybrał na wadze za dużo (2 tyg temy ważył 9,3 kg), więc tak myślę, że może powinnam dawać mu więcej jeść. Dziś na 3 posiłek musiałam robić dokładkę, bo darł japkę
reklama
majandra
Mamusia Maciusia 17/08/07
Na razie wstrzymałam gluten, więc większość z tego co napisałaś odpada, ale może będę mu dawać ryż z owocami lub mleczkiem.
