Nie, nie zrobiłaś nic złego. Postawiłaś swoje granice a to bardzo ważne, żeby zrobić to teraz, bo po pierwsze po porodzie będzie Ci dużo ciężej jak będziesz osłabiona, a po drugie jak urodzi się dziecko to będzie coraz więcej takich sytuacji naginania granic kiedy wszyscy dookoła będą cię pouczać jak wychowywać dziecko albo jak ubierać albo jak karmić itp.
Ja kocham moja teściowa, jest taka osoba, która zawsze podrzuci obiad, ciasto, zajmie się dzieckiem jak trzeba, ale nie wyobrażam sobie, że miałaby ze mną siedzieć tydzień razem zaraz po narodzinach dziecka.
Masz kontakt ze swoją położna? Może ona powinna wytłumaczyć twojemu mężowi na czym polega połóg, bo on sobie prawdopodobnie nie zdaje sprawy. Jak rodzisz naturalnie będziesz musiała ta ranę wietrzyć czyli mówiąc najprościej leżeć bez gaci na podkładzie albo na ręczniku i będzie leciała z ciebie krew i odchody połogowe (jak ktoś jadł teraz i jest wrażliwy to sorry, ale może takim językiem do faceta dotrze
). Jak rodzisz CC też będzie trzeba ranę wietrzyć. A tak zapomniałabym musisz jeszcze wietrzyć rany na sutkach. Czyli wygląda to tak, że lezysz bez majtek na ubrudzonym ręczniku a na piersiach masz nałożony krem na brodawki co wyglądają jak wisienki na torcie z bitej śmietany. Teściowa jest gotowa na taki widok? Ty będziesz się z tym dobrze czuła? Bo jak ci się powikla rana przez to, że teściowa nie chce uszanować twojego zdania i będziesz musiała brać antybiotyk albo mieć korektę szwu to co wtedy? Po drugie pierwsze 2 tygodnie chodzisz jak zombiak przez niewyspanie, ja nie wiedziałam jaki jest dzień i jak się nazywam chociaż sprawdzałam to 20 x na dobę a na moje dziecko nie mogłam narzekać, bo spało wtedy super jak na noworodka (co 3 h pobudka książkowo). Po trzecie ryzyko depresji poporodowej. Po porodzie najważniejsza jesteś ty i dziecko, nie teściowa ani ciocia po szwagrze. Ty musisz zadbać o siebie żeby móc się opiekować dzieckiem. Wszelkie drzemki w dzień, odpoczynek to jest dla dobra twojego dziecka. Jeśli nie będziesz wypoczęta to to się odbije prędzej czy później na tobie i twoim dziecku. Ja miałam momenty, że z braku snu miałam zawroty głowy takie i brak rownowagi, że musiałam dziecko oddać tacie pod opiekę na 20 minut i iść się położyć, bo inaczej stanowiłoby to zagrożenie dla bezpieczeństwa tego dziecka.
Teściowa jeśli chce to może przyjechać do hotelu i przychodzić pomagać. Ugotować obiad, zająć się dzieckiem kiedy ty się przepisz, posprzątać. Nie daj się wróbic w to, że jest gościem i ty masz jej podawać herbatę.
Aha no i bardzo nie życzę, ale co w sytuacji kiedy będziecie musieli zostać w szpitalu dłużej? Kiedy będą jakieś powikłania poporodowe?
Od początku lipca do końca sierpnia są dwa miesiące ma czas żeby przyjechac do was kiedy będziecie na to gotowi. Na ile jedzie na te wakacje 1,5 miesiąca?
Szkoda, że mąż nie trzyma twojej strony i rozumiem, że musisz czuć się źle i osamotniona w tym momencie, ale jeżeli jest mądrym facetem to może po prostu wynika to z jego braku wiedzy. Są różne filmiki, webinary na temat połogu, spróbuj mu puścić albo obejrzeć razem. Ja się bardzo bałam jak będzie po i oglądałam razem z mężem żeby wiedział jak ma mi pomóc jeśli sama nie będę w stanie o ta pomoc poprosić.