Edyta może przyczyna nocnych pobudek jest inna? Może np. zęby? Agnieszka pierwsze noce bez cyca przespała bardzo ładnie, a ostatnio budzi się często, a jak śpi to bardzo niespokojnie. Myślę, że powodem są dolen trójki, które nie chcą się przebić przez dziąsła. W każdym razie mam nadzieje, że w tym właśnie jest problem;-)
reklama
czesc edyta!! z ta butla i smoczkiem to jakbym swoja mala widziala, tak samo juz kiedys dawno probowalam i na nic tylko ja wkurzalam, hehe . i dlatego wtedy odpuscialm sobie, to byly kiedys tylko takie moje testy zeby zobaczyc jak bedzie ale reakcja jej jest taka samma do dzisiaj na smoczka i butle w nocy jak twojego synka. tym razem jak przejde do nocnego uduczania juz sie nie zlame, wkoncu musze z tym skonczyc, jestem zmeczona. zycze powodzenia i pisz jak ci idzie. trzymam kciuki .
mamusia
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2006
- Postów
- 1 059
witajcie 5 dzień mojego nie karmienia nie przełamałam się mała troche marudna ale jakoś da się wytrzymać .
Niekiedy przychodzi mi taka chwila gdzie sobie myślę czy ty kobieto napewno dobrze robisz ale krótko po tym przychodzi myśl TAK POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI ZA was.:-) narazie
Niekiedy przychodzi mi taka chwila gdzie sobie myślę czy ty kobieto napewno dobrze robisz ale krótko po tym przychodzi myśl TAK POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKI ZA was.:-) narazie
czesc dziewczyny!! dzisiaj mija trzeci dzien jak nie daje mojej corce cyca w ciagu dnia. nie jest az tak strasznie jesli chodzi o jej reakcje na sytuacje, jedyna rzecza jak mnie przeraza w tym wszystkim jest to ze moje dziecko wogole nie spi w dzien od tych trzech dni :-( . probowalam ja brac na rece, klasc sie z nia itd ale to na nic , ona za cholerke mi nie chce sie polozyc. i tak teraz od 3 dni od 9 do 2030 mi buszuje i nie daje zyc. widze ze jest bardzo zmeczona i by usnela gdybym jej tylko cyca dala ale nie daje za wygrana . jezeli zakonczenie karmienia wiaze sie z tym ze ona nie bedzie juz spac w dzien to ja sie chyba powiesze, bo jestem padnieta jak narazie :-( . czasami mam jej ochote dac cyca zeby miec ta godzinke lub dwie dla siebie ale z drugieje strony nie warto bo musze zakonczyc karmienie wczesniej czy pozniej. jakos pewnie sie do tego przyzwyczaje, bo moja cora juz chyba oswoila sie troche z tym ze nie spi w dzien. pozdrawiam.
P.S Gratulacje dla mamusi!!!!!!!!! :-)
P.S Gratulacje dla mamusi!!!!!!!!! :-)
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
magdis Jak konczylam karmienie dzienne tez mialam z tym problem.Ale nie dalam za wygrana i ja nosilam i nosilam na rekach az zasnela bo tak to by nigdy nie poszla spac.Ale lepiej poszlo nam gdy juz calkowicie zakonczylam karmienie to wtedy wiedziala ze juz do zasypiania i wieczorem nie ma cyca wiec w dzien usypiala w tulona we mnie.I tak jest do dzis.Nadal mamy jedna drzemke kolo 12:00
mamusia
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2006
- Postów
- 1 059
magdis walcz napewno się uda nie poddawaj się i nie skuś się żeby jej dać cycora wiem że jesteś zmęczona ale tak jak pisała iwonka że też miała taki problem a teraz wszystko wróciło do normy.Trzymam mocno kciukasy pozdrawiam
witam! rozumiem o czym mowicie, ale to co ja mam ja na sile nosic na rekach zeby usnela nawet jak mnie sie bedzie wyrywac i nie bedzie chciala isc spac?????????????????? od urodzenia mialam problemy z moja corka jesli chodzi o spanie. jak byla mala to spala mi po pol godzinki i pobudka i tak caly czas. czym starsza byla to lepiej, zaczela przesypiac cala godzine a nawet dwie czasami zanim obudzila sie do cyca. a teraz to ja nie wiem ona chyba uzywa baterii duraccell, ze ma tyle sily aby wytrzymac caly dzien bez snu. ja predzej juz padam z nog czasami . moja cora to bomba naladowana energia. hehe . pozdrawiam.
dzisiaj mija tydzien odkad odstawilam corke od cyca w dzien i poszlo mi calkiem dobrze. dzis rowniez po raz pierwszy udalo mi sie ja uspic wkoncu , maz czytal bajke a ja ja na sile przytulilam do siebie i bujalam. mam nadzieje ze teraz bedzie mi lepiej szlo jesli chodzi o jej spanie w dzien. jeszcze tydzien i zaczynam walke z nocnym karmieniem. ciekawe ile nocy nie przespimy, hehe . troche sie tego boje, ale coz teraz albo nigdy. pozdrawiam i do uslyszenia.
mamusia
Mama czerwcowa'06 Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 16 Styczeń 2006
- Postów
- 1 059
magdis super że jest do przodu a nie dotyłu zobaczysz ani się nie obrócisz a już będzie po wszystkim a ja teraz walcze z pokarmem było spoko ale dziś zaczęła mnie boleć jedna pierś ta co karmiłam w sumie piersi nie są twarde mały guzek sie zrobił ale już go, rozmasowałam.Czy są jakieś sposoby na pozbycie sie laktacji ?????oprócz tabletek oczywiście.
reklama
iwonka2006
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2006
- Postów
- 13 692
magdis niestety ja tez czasem musialam na sile ja nosic na rekach i przytulac zeby zasnela bo inaczej nie poszla by spac.Teraz tez czasem tak robie jak chce zeby szybko zasnela a normalnie to klade sie obok niej i zasypia choc czasem mija pol godziny ......
Podziel się: