reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

ODSTAWMY RAZEM NASZE MALUSZKI - wszystko o konczeniu karmienia piersią

Witam wszystkie mamusie, które karmią i te, którym udało sie odstawić swoje pociechy od cycusia. Wczoraj przeczytałam cały wątek pt.: "Odstawmy razem nasze maluszki", a dzisiaj postanowiłam napisać. Mojego Kubusia karmię już prawie 13 miesięcy i od tego czasu nie przespałam ani jednej nocy. Co prawda udało mi się odstawić go w dzień (poszłam od lutego do pracy), ale noce pozostały JEGO. Wczoraj natchniona przeczytanymi postami postanowiłam spróbować. Zaopatrzyłam się w markecie w mleka modyfikowane (m.in. bananowe Bebiko i waniliowe Nestle) i wieczorem oprócz kaszki na gęsto, którą podaję Kubie łyżeczką (nigdy nie pił z butelki, ani nie ssał smoczka) podałam Mu mleko bananowe w kubku niekapku. Połozyłam się koło Niego, ale On zaczął wstawać. Pozwoliłam Mu pochodzić jeszcze po pokoju (sama leżąc), aż w końcu zmęczył się i przyszedł do łóżka. Położyłam Go i dałam mleko. Wypił prawie cały kubeczek. Ja w tym czasie wyłączyłam światło i to był chyba mój błąd:( Kuba przestał pić, zaczął się odwracać, wstawać i płakać. Głaskałam Go, przytulałam, kołysalam, ale nic z tego. Cały czas płacz. W końcu do pokoju weszła moja mama z pretensją, co ja takiego robię Kubusiowi i żebym przestała Go męczyć. Więc przestałam... Dostał cycusia i po 5 minutach usnął (oczywiście z z piersią w buzi). No i w nocy oczywiście pobudki co 2h. Po pierwszym karmieniu nocnym już nie udaje mi się włożyć go do jego łóżeczka i śpi do rana ze mną i z mężem w łóżku. Jestem wykończona... Poradźcie co mogę jeszcze zrobić? Pozdrawiam i czekam na pomoc!
 
reklama
witam!! droga iwonko uwierz mi probowalam wszystkiego jesli chodzi o mojej cory spanie w dzien, ale nic nie pomaga. za chiny ludowe nie pojdzie spac, szczerze mowiac to juz sie do tego przyzwyczailam. lepiej mi zaczela spac tez w nocy, chodzi mi o to ze mniej ja karmie (okolo 2 karmienia w nocy). doszlam do wniosku ze moje dziecko poprostu nie potrzebuje juz drzemki w ciagu dnia, nigdy nie byla wielkim spiochem i nie spala duzo w dzien.
droga natko1980 po pierwsze nie zwracaj uwagi na to co mowi twoja mama, postaraj sie jej wytlumaczyc ze chcesz oduczyc synka od jedzenia cyca w nocy i dlatego moze teraz plakac nocami. jezeli nie potrafi tego zrozumiec to trudno, ty jestes matka i wiesz co robisz nie uginaj sie pod naciskiem innych. po drugie jezeli naprawde chcesz skonczyc z karmienie w nocy to musisz byc na to w 100% zdecydowana i gotowa na to. musisz byc konsekwentna:tak: bo inaczej nic z tego nie bedzie. jak odstawaisz to na dobre i bedzie trzeba sie pomeczyc kilka nocy bez snu. ja mam to przed soba zaczynam od poniedzialku :tak: . boje sie tego troche, ale wtedy sobie mysle ze jestem juz zmeczona i czas skonczyc z cycem. jezeli twoj synek bardzo bedzie marudzil i plakal gdy ty go bedziesz usypiac popros meza o pomoc bo dziecko nie kojarzy go sobie z cycusiem wiec jemu moze byc latwiej. no a co do spania synka z wami to ja mam tak samo. jak bede uduczac dziecko od piersi to bede starala sie ja klasc do lozeczka jej odrazu, pewnie bedzie protestowac ale nie dam za wygrana. mam w planie tez zakup lozka normalnego dla niej, moze wtedy bedzie spac lepiej. zycze powodzenia i czekam na relacje z tego jak ci poszlo. pozdrawiam.
 
Wielkie dzięki magdis za te słowa! Dzisiejsza noc była straszna (i to już druga taka noc z rzędu). Kubuś chciał cały czas "wisieć" przy cycusiu:( co dla mnie jest równoznaczne z brakiem snu. No i rano do pracy... Także nieubłagalnie zbliża się kres karmienia piersią. Postanowiłam, że odstawię Go od piątku (najgorsze,że piątek już jutro, a my w sobotę z rana musimy jechać do Szczecina). Także prawdopodobnie będzie to 16 marca! (chyba, że do jutra zmienię zdanie i zacznę odstawiać Go od jutrzejszego wieczora). Bardzo się boję, bo NIE WYOBRAŻAM sobie jak Kuba zaśnie, a co najważniejsze, jak prześpi noc bez cyca!? Pozdrawiam wszystkich i do usłyszenia! Magdis czekam z wielką niecierpliwością i ciekawością na Twoje relacje!
 
NATKA1980 JAK PRZECZYTAŁAŚ CAŁY WĄTEK TO CHYBA KOJARZYSZ ŻE MNIE SIĘ UDAŁO NIE KARMIĘ JUŻ OD 14 DNI TEŻ NIE MOGŁAM UWIERZYC ŻE TO SIĘ UDA.MAŁA WISIAŁA NA CYCKU GODZINAMI .I UDAŁO SIĘ JESZCZE TERAZ W TO NIE WIERZE.
WAM SIĘ TEŻ UDA ZOBACZYCIE TYLKO NA 1 MIEJSCU KONSEKWENCJA:tak: POZDRAWIAM I TRZYMAM KCIUKASY PA
 
hej
ja karmię już 20 miesięcy. Co do nocnego cycolenia to mój synek czasem budzi się w nocy i dostaje cyca, ale bardziej chce sprawdzić czy mama jest obok. Co do zasypiania to jak mój synek miał jakieś 13 miesięcy to tez zasypiał z cycem w buzi, ale to się u dzieci zmienia. Teraz do wieczornego usypiania kładę się obok niego, oczywiście wypija obydwa cyce, odwraca się do ściany i zasypia.... też pamiętam te ciężkie noce kiedy rano trzeba było wstać do pracy a tu pobudka co 2 godz. Ja mam zamiar karmić do czasu aż moje dziecko skończy 2 latka. Co do odstawiania to można tez podjąć radykalne kroki .. tabletki na zahamowanie laktacji...
 
Witam Dziewczyny! Mam zamiar odstawić Kubusia od piersi 16 marca! (już tylko 3 dni zostały!!!) Nie wiem jak sobie poradzimy razem z mężem, bo on już się powoli wyłamuje. Mówi, że może przeciągniemy to jeszcze. A ja chyba jestem zdecydowana. Chociaż prawdę mówiąc od 3 dni Kuba jakoś lepiej śpi. To znaczy budzi się też kilka razy w nocy (mniej niż poprzednio), ale wtedy mówię Mu, że trzeba iść spać i mamusia też śpi. Odwracam się od Niego, On co prawda trochę mnie pozaczepia, poprzewraca się na boczki i jakoś zasypia dalej. Karmię Go teraz w nocy 2 razy. Myślę, że łatwiej mi będzie odstawić Go na dobre w nocy, ale zostanie jeszcze problem z usypianiem. No, ale jakoś teraz jaśniej i łatwiej mi się o tym myśli niż jeszcze tydzień temu:) Pozdrawiam serdecznie i wiosennie wszystkie Mamusie!! Dam znać za kilka dni jak idą postępy! PS Pozdrawiam mamusię i gorąco gratuluję, że udało się!
 
witam wszystkie mamusie :-) !! dzisiaj mija druga doba jak nie daje swojej niuni cyca w nocy, jeszcze narazie przez ten tydzien bede dawac corce rano jak sie obudzi, zeby moje piersi sie przyzwyczaily iilosc mleka zredukowala:-) . musze przyzanc ze nie bylo az tak strasznie :tak: jak to sobie wyobrazalam. w poniedzialek jak wykapalam corke zgasilam swiatlo, wzielam ja na rece i zaczelam nosic zeby usnela. ona oczywiscie zaczela plakac i wolac mama, trwalo to okolo 20 minut. zaczelam do niej mowic i sie uspokoila, usnela mi na rekach i ja polozylam. za nic w swiecie nie chciala usnac jezeli lezalam kolo niej, tylko na rekach. obudzila mi sie 3 razy i za kazdym razme musialam ja brac na rece i usypiac a jak juz przysnela troche to sie kladlam z nia, przytulalam do siebie, bujalam jeszcze chwile i usnela. wczorajszej nocy bylo juz lepiej, bo predzej sie do mnie przytulila i usnela wtulona we mnie. jedyna rzecz jaka byla niemila :-( to to, ze podczas kapieli wczorajszej juz zaczela plakac jakby wiedziala ze nie bedzie cycusiai tak mi wyla do momentu kiedy ja zaczelam uspiac. no ale jestem dumna z siebie ze daje rade i mysle ze sie uda i wszytsko bedzie dobrze.
mam tylko jedno pytanie do iwonki. czy moja cora nauczy sie lezec ze mna i tak usypiac po jakims czasie?? nie chcialabym zeby tak bylo ze musze ja za kazdym razem w nocy brac na rec i tulic bo to bedzie meczace. pozdrawiam wszystkie mamy i zycze powodzenia tobie natko1980 :tak: . czekam na relacje :-) .
 
Tak .U mnie to trwalo kilka dni ze ja tez nosilam na rekach zeby zasnela.Potem bylo ok jak i teraz tez jest ok.Zasypia sama choc ja obok niej musze byc ale tez zdaza sie ze sama zasnie.Powodzenia!
 
reklama
dziendoberek!! u mnie mija juz drugi tydzien jak moja cora nie dostaje cyca w nocy :tak: . a w tym tygodniu zakonczylam dawac jej z rana jak sie obudzila takze koniec na zawsze z cycoleniem. w nocy spi o wiele lepiej i jak sie budzi to przytula sie do mnie i zasypia. potrafi bez przebudzenia przespac do 5 rano :tak: :-) . jestem naprawde zadowolona ze tak gladko poszlo. najgorzej jest jeszcze rano bo bardzo marudzi o cyca, ale i z tym sobie poradzimy :tak: . jestem bardzo dumna z mojej cory ze takm szybko zalapala o co chodzi i nie marudzi juz. jeszcze pewnie kilka nocy i zacznie przesypiac cale nocki ;-) . nawet jak budzi to juz nie jest to dla mnie meczace bo szybko zasypia i nie musimy sie meczyc z cycem wreszcie :happy: . nie chce niestety za chiny ludowe usnac z moim mezem wiec ja nadal musze ja usypiac itd, tatus dziala na nia jak plachta na byka, hehe tylko mamusia ma utulic do snu. powiem wam ze odzylam bardzo, jak skonczylam karmic, juz nie musze siedziec caly czas z cycem i tylko jej dawac. dzieki wam mi sie udalo i waszym poradom :tak: :-) . dziekuje bardzo za pomoc. a jak tam tobie idzie natko 1980 odstawianie nocne?? pozdrawiam wszystkie mamy karmiace i nie kamiace :-) .
 
Do góry