Wklejam też tu bo nie wiem gdzie częściej zaglądasz
Pleni mam do Ciebie pytanie. Bo Ty taka obeznana jesteś. Oliwka bardzo wcześnie głużyła ale martwi mnie że nie gaworzy. Nie mówi mama, tata, baba. Czasami jak płacze to woła meme. I czasmi wymsknie się jej NIE. Tak samo nie lubi siedzieć. Wstaje sama do siadu, utrzymuje się bez problemu. Ale jak zauważy że nie leży to od razu się pręży i ląduje na plecach. Nie wstaje sama w łóżeczku jak inne dzieci lutóweczek. Martwie się czy wszystko w porządku...
Do tego chyba jest uczulona na żółtko. Dostała 2x i za każdym razem ją przeczyściło dzisiaj jadę po wyniki kupki na obecność krwi utajonej. Ciekawa jestem co wyjdzie.
niektóre dzieci tak mają nawet do 8 miesiąca a potem normalnie gaworzą i mówią jak trzeba, jeśli się niepokoisz można zbadać małej słuch ale jeśli reaguje na imię, śpiewasz jej i widzisz, że ma ulubione piosenki to raczej jest ok. daj swojemu dziecku czas, nie musi być tak jak w książkach, porozmawiaj z pediatrą jeśli naprawdę się martwisz. ględzenie, że Twoje dziecko powinno już to czy tamto traktuj z przymrużeniem oka ( chyba, że powie Ci to lekarz a nie " oddany doradca z rodziny lub koleżanka ", to, że dziecko robi coś później nie oznacza gorszego rozwoju tylko często indywidualne tempo dziecka, każdy z nas jest inny, dzieci też. trzymaj rękę na pulsie, ale pozwól jej rozwijać się po swojemu
prija czyli jednak zaprosiłaś rehabilitantkę, to super, będziesz spokojniejsza, ja czekam na koniec października na rehabilitację + konsultacja neurologiczna, Zojka podczas noszenia w pionie na żabkę odwraca główkę w prawo, nie chce w lewo i obracanie główki nic nie daje, podczas snu obracam główkę, ale to za mało. jak leży na żabkę jest to samo, nie chce przekręcać główki.
ja oglądam Pawła Zawitkowskiego i staram się naśladować, nie zawsze się udaje, ale staram się ;-) jestem też na etapie szukania śpiworka dla Zojki do spania, chcę taki z firmy grobag, drogie są ale trudno, coś wynajdę. Byłyśmy na badaniu dna oka w poniedziałek, zawału dostałam gdy zobaczyłam, że jedna źrenica wyszła na zdjęciu żółta na aparacie z lampą kwarcową bo u męża w telefonie w lampie led było tego tego więcej, do tego lekko ucieka jej oczko.. połączenie tych dwóch objawów - złośliwy rak oka dzieci do 5 rż - retinoblastoma.. poza tym zaćma itd.. zapisano nas pilnie na badanie dna oka jak pokazałam zdjęcie.. siwa już jestem, na szczęście badanie wyszło dobrze, dno oka w porządku, oczko może sobie uciekać jeszcze jakiś czas, fotki z led są niewiarygodne, raczej zwykłe foto, ale też się może mylić jak błysk padnie na nerw wzrokowy..