reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Odskocznia;))))

Emka: Ja mam temp. ok.22 st i wilgotność w normie, ok. 60%. Potem jeszcze dokładnie sprawdzę i Ci napiszę.

Mi też zaczęły strasznie wypadać włosy a mam długie:szok:

Emka, Czarna: Nie wiem czy pisałyście, czy Wasze dzieci same już sięgają po zabawki? Bo moja nie:no:
 
reklama
prija , milan siega obiema raczkami jak mu cos daje , bierze w rece obraca , macha i ładuje do buzi. od kilku dni potrafi trafic gryzakiem do buzi , bawi sie smoczkiem wyciaga z buzi i próbuje spowrotem włozyc , ale nie zawsze mu sie uda.
kazde dziecko ma swoje tempo wiec sie nie zamartwiaj
Milan ma w pokoju 20-21 st , spi teraz w body z dł rekawem i połśpiochach
 
Wklejam też tu bo nie wiem gdzie częściej zaglądasz:tak:
Pleni
mam do Ciebie pytanie. Bo Ty taka obeznana jesteś. Oliwka bardzo wcześnie głużyła ale martwi mnie że nie gaworzy. Nie mówi mama, tata, baba. Czasami jak płacze to woła meme. I czasmi wymsknie się jej NIE. Tak samo nie lubi siedzieć. Wstaje sama do siadu, utrzymuje się bez problemu. Ale jak zauważy że nie leży to od razu się pręży i ląduje na plecach. Nie wstaje sama w łóżeczku jak inne dzieci lutóweczek. Martwie się czy wszystko w porządku...
Do tego chyba jest uczulona na żółtko. Dostała 2x i za każdym razem ją przeczyściło dzisiaj jadę po wyniki kupki na obecność krwi utajonej. Ciekawa jestem co wyjdzie.


niektóre dzieci tak mają nawet do 8 miesiąca a potem normalnie gaworzą i mówią jak trzeba, jeśli się niepokoisz można zbadać małej słuch ale jeśli reaguje na imię, śpiewasz jej i widzisz, że ma ulubione piosenki to raczej jest ok. daj swojemu dziecku czas, nie musi być tak jak w książkach, porozmawiaj z pediatrą jeśli naprawdę się martwisz. ględzenie, że Twoje dziecko powinno już to czy tamto traktuj z przymrużeniem oka ( chyba, że powie Ci to lekarz a nie " oddany doradca z rodziny lub koleżanka ", to, że dziecko robi coś później nie oznacza gorszego rozwoju tylko często indywidualne tempo dziecka, każdy z nas jest inny, dzieci też. trzymaj rękę na pulsie, ale pozwól jej rozwijać się po swojemu :tak:

prija czyli jednak zaprosiłaś rehabilitantkę, to super, będziesz spokojniejsza, ja czekam na koniec października na rehabilitację + konsultacja neurologiczna, Zojka podczas noszenia w pionie na żabkę odwraca główkę w prawo, nie chce w lewo i obracanie główki nic nie daje, podczas snu obracam główkę, ale to za mało. jak leży na żabkę jest to samo, nie chce przekręcać główki.

ja oglądam Pawła Zawitkowskiego i staram się naśladować, nie zawsze się udaje, ale staram się ;-) jestem też na etapie szukania śpiworka dla Zojki do spania, chcę taki z firmy grobag, drogie są ale trudno, coś wynajdę. Byłyśmy na badaniu dna oka w poniedziałek, zawału dostałam gdy zobaczyłam, że jedna źrenica wyszła na zdjęciu żółta na aparacie z lampą kwarcową bo u męża w telefonie w lampie led było tego tego więcej, do tego lekko ucieka jej oczko.. połączenie tych dwóch objawów - złośliwy rak oka dzieci do 5 rż - retinoblastoma.. poza tym zaćma itd.. zapisano nas pilnie na badanie dna oka jak pokazałam zdjęcie.. siwa już jestem, na szczęście badanie wyszło dobrze, dno oka w porządku, oczko może sobie uciekać jeszcze jakiś czas, fotki z led są niewiarygodne, raczej zwykłe foto, ale też się może mylić jak błysk padnie na nerw wzrokowy..
 
Ostatnia edycja:
Czarna to moja mała śpi w welurkowym cieplejszym śpioszku i na to lekka kołderka lub kocyk,tak na wysokość paszek.
Prija mała robi podobnie jak Milan Czarnej-też jak coś dostanie do ręki to tarmosi,próbuje do buzi wsadzić,smoczkiem się bawi,ale w większości wpiernicza swoje piąstki i znowu jest na etapie wyginania głowy za siebie i podziwianie świata za plecami.
Pleni ucałuj Zojkę:)
Anulka,Zjolka mega buziaki:)))
 
emka a Ty Ninkę :tak: niech zdrowo rośnie i nie martwi mamy;-) polecam Ci śpiworek dla małej, mniej stresu, ze naciągnie sobie na buźkę, moja już się budzi wszerz łóżeczka lub w połowie, kocyk i rozłożony rożek odpada bo się w nie zaplątuje..
 
Ostatnia edycja:
Pleni: My mamy śpiworek właśnie i jest super, bo zapnę i się nie martwię czy zarzuci sobie kołdrę na nos. Tak, rehabilitantka stwierdziła asymetrię i odginanie w tył (silniejsze mięśnie pleców niż brzucha). Pokazała nam ćwiczenia + oglądałam kilka w necie i teraz ćwiczymy przy każdej okazji jak Julka ma dobry humor. Dziś to przy jednym ćwiczeniu chichrała się na głos :szok: Co jeszcze u Niej rzadko się zdarza. Będę też dzwonić na kons u neurologa, ale ta Pani powiedziała, że jest zdrowa. Ale skonsultować trzeba. Współczuję, musiałaś najeść się strachu. Słyszałam i czytałam o tym raku, że umiejscawia się w oku lub brzuchu. ALe dobrze, że to nie to. Cieszę się bardzo.
Julka też jak podam zabawkę to złapie (często ale nie zawsze) i tarmosi. Ale sama po nią nie sięga (rehabilitantka powiedziała, że dzieci już na tym etapie to robią) więc ćwiczę wyciąganie rączek.

Emka: Moja też niedawno się zaczęła wyginać do tyłu i obserwuje misia na ochraniaczu
 
Ostatnia edycja:
Pleni mam taki śpiworek ale jeszcze poczekam z nim na chłodniejsze dni,bo jest grubszy,a ta kołderka to super sprawa,bo jest jak rożek,tzn.dziecko leży na niej i w nogach jest zaciagnięta aż po paszki,a po bokach ma silne rzepy.Pierwsze takie coś widze i nie moge znaleźć nigdzie większej.
 
emka ja z tej firmy co pisałam wykopałam, że są cieńsze i takie grubsze, jak się sprawdzi grubszy to na wiosnę/lato kupię jej cieniutki. fajna ta kołderka jak ma taką zakładkę. ja śpiworek też kupiłam ten z ubranek bobo z tesco, ale za gruby chyba jeszcze a poza tym ten grobag wpadł mi w oko ze względu na ten podział w skali TOG. kochana mąż dzwonił z pracy, opryszczka mu wyskoczyła..

prija to była masakra emocjonalna, takiego lęku o nią jeszcze nie doświadczyłam.. moja mała też raczej ma zbyt silne mięśnie grzbietu, noszona stale odgina główkę. neurolog to dobry pomysł, dla Twojego spokoju również.
 
Pleni: Domyślam się. Strach o dziecko jest najgorszym ze wszystkich, wręcz paraliżuje. Ja też cały czas się nad nią trzęsę, jestem krytykowana za to, ale co ja poradzę. Jak Kocham Juleczkę najbardziej na ziemi i nie wyobrażam sobie bez Niej życia. A że jestem troszkę przewrażliwiona...:sorry2: Tak, jeśli odgina główkę to tyłu to ma to samo co moja. I w tym przypadku tak jak mi powiedziała tamta Pani nie można za bardzo nosić tak przodem do siebie bo to ją pobudza. Mnie jest ciężko się przestawić bo też ją tak noszę, ale jeśli już muszę to trzymam jej głowę żeby nie odginała. Ale staram się ją nosić tyłem, choć ręce mi odpadają.
 
reklama
hej kochane melduję że u nas wszystko dobrze w poniedziałek miałam ważne usg na przezierność karkową i wszystko oki maleństwo rozwija się prawidłowo i rośnie jak na drożdżach :-):-):-D:-D wiecie dziewczyny coś czuję że będzie drugi synek :tak:;-) najważniejsze aby było zdrowe dla mnie płeć naprawdę nie ma znaczenia :tak: przesyłam wam kochane zdjęcie mego skarbusia z profilu :-D 20131007_192029.jpg



POZDRAWIAM WAS KOCHANE I CAŁUJĘ WASZE MALEŃSTWA :*:*:*:*:*:*
 

Załączniki

  • 20131007_192029.jpg
    20131007_192029.jpg
    19,6 KB · Wyświetleń: 71
Do góry